Moze i tak, ale ja za ok 1,5tyg startuje w olimpijce więc pasowało by coś mocniejszego zrobić na ten nieco tydz przed zawodami Startuje dlatego że już dawno opłaciłem i mimo że forma daleka od optymalnej a czasu praktycznie nie mam to jakos wypadało by się pokazać na małopolskich zawodach TRIKrzychu M pisze:Też uważam,że ładnie to wybiegałeś.Tylko taki test byłby bardziej adekwatny 2 tygodnie przed połówką a niesosik pisze:Wow! Ładnie to poszło. Jak 2 miesiące przed startem 12 km domykasz, to na połówce jeszcze możesz coś uszczknąć z tempa.
2 miesiące,gdzie forma może spaść lub podskoczyć.
Lepiej wykorzystać ten czas na spokojnego BS-a,wcale ich nie biegasz a to podstawa w treningu długodystansowym.
panucci10 - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 822
- Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
- Życiówka na 10k: 41:10
- Życiówka w maratonie: 3:25:28
- Lokalizacja: Kraków
Coś czuję panu że znowu nas wszystkich zaskoczysz jesienią
----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Nie tym razem Wojtku! Za mało tego wszystkiego robie i na za dużym zmęczeniu <nie treningiem>Glonson pisze:Coś czuję panu że znowu nas wszystkich zaskoczysz jesienią
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Ja się cieszyłem, że wczoraj się dowodniłem. Dzisiaj była masakra z pogodą. Nawet buty miałem mokre od potu
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Ja straciłem ogólnie wtedy 5kg nawet na zawodach tyle nie trace!sosik pisze:Ja się cieszyłem, że wczoraj się dowodniłem. Dzisiaj była masakra z pogodą. Nawet buty miałem mokre od potu
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Piękne te tempa na rowerku, mogę co najwyżej pozazdrościć. Meteo na razie na niedzielę nie za dobre, bardzo silnie ma wiać - może to się zmieni. Trasa rowerowa jest w zupełnie odkrytym terenie wiec wiatr może być mocno upierdliwy, z drugiej strony na trasie dużo nawrotów i zakrętów wiec te proste odcinki nie są zbyt długie.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Czyli generalnie dupa! Dobrze ze nie nastawiam sie na konkretny wynik bo bym sie wkurza a tak to pal licho co mi wyjdzie mam tylko nadzieje ze gorzej jak w Poznaniu wiac nie bedzie!mihumor pisze:Piękne te tempa na rowerku, mogę co najwyżej pozazdrościć. Meteo na razie na niedzielę nie za dobre, bardzo silnie ma wiać - może to się zmieni. Trasa rowerowa jest w zupełnie odkrytym terenie wiec wiatr może być mocno upierdliwy, z drugiej strony na trasie dużo zakrętów wiec te proste odcinki nie są zbyt długie.
Co do temp na rowerze, one jakos wchodza ale te sa robione na lemondce! Jak probowalem jechac na baranku to rece mnie bola niesamowicie i wolniej jadae! A ze na Dragonie ma sie jechac nez lemondki i ma byc ciulowy warun na ciulowej trasie to szalu nie bedzie !
A u Ciebie jak tam? Forma jest? Plywanie zrobisz w te 25min?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Trudno mi powiedzieć w kwestii tych 25 min, teoretycznie to możliwe ale jak sam wiesz dużo będzie zależeć czy te 1500 to będzie 1500 oraz jak się uda umiejscowić w szyku na początku. Myślę, ze bardziej na ok 27 min będę. Rower na dziś lepiej jadę niż w czerwcu ale to tylko trochę lepiej jest, myślę, że jakieś 34km/h na baranku w przyzwoitych warunkach bym pojechał, bieganie około 40 min się powinno udać tyle, że tam sporo jest po polnych, piaskowych drogach więc z tempem na takiej nawierzchni może być nieco słabiej. Jak się uda poniżej 27+ 1.13 +41 min+ poniżej 5 min zmiany bo spore dobiegi są (czyli ok 2.25) to będę bardzo zadowolony. Przy silnym wietrze to jednak będzie niemożliwe.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Nie mam pojęcia jak tam z Twoim pływaniem ale skoro w głowie tli sie pomysł o 25min to jak dla mnie super pływasz !mihumor pisze:Trudno mi powiedzieć w kwestii tych 25 min, teoretycznie to możliwe ale jak sam wiesz dużo będzie zależeć czy te 1500 to będzie 1500 oraz jak się uda umiejscowić w szyku na początku. Myślę, ze bardziej na ok 27 min będę. Rower na dziś lepiej jadę niż w czerwcu ale to tylko trochę lepiej jest, myślę, że jakieś 34km/h na baranku w przyzwoitych warunkach bym pojechał, bieganie około 40 min się powinno udać tyle, że tam sporo jest po polnych, piaskowych drogach więc z tempem na takiej nawierzchni może być nieco słabiej. Jak się uda poniżej 27+ 1.13 +41 min+ poniżej 5 min zmiany bo spore dobiegi są (czyli ok 2.25) to będę bardzo zadowolony. Przy silnym wietrze to jednak będzie niemożliwe.
Co do tych 34km/h na rowerze, to nie przesadzaj że to byłby max ! Jeździłem z Tobą i dawałeś rade spokojnie na 35km/h! Fakt jest faktem że jak opisałeś mi trase że sporo nawrotek, zakrętów i z wiejącym często wiatrem to może być ogólnie ciężko ale z drgiej strony jest ten cholerny drafting <co mi nie pasuje> no ale jak by co to powozić się można Poza tym możesz mieć ułatwione zadanie bo jak wyjdziesz szybko z wody to możesz trafić na mocnych kolarzy i skorzystasz! Oby!
Wydaje mi się że dasz rade lepiej aniżeli 2:25 ! Oby tylko pogoda była super!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Na Garmina pływałem już 1500 poniżej 25 min i to w intensywności "nie w trupa" tylko.... No właśnie, Garmin w pływaniu trochę fałszuje pomiar dodając trochę drogi. Ile, trudno mi powiedzieć ale pewnie koło 10% więc to ok 2 i pół minuty więcej powinno wychodzić. Ogri te bojki też ustawiają na mniej więcej więc każde 100m w "tą czy we wtą" to ok 2 i pół minuty dodać odjąć co znacznie wpływa na wynik. Na basenie pływałem to w 25 min tyle, ze w trupa, na otwartym zbiorniku nie jestem w stanie płynąc na takiej intensywności jak na basenie no i po basenie idę do domu a na zawodach najlepsze dopiero czeka Wyścig niby popłynie się nieco szybciej ale to raczej niewielki czasowo zysk, sporo też można stracić jak źle się wejdzie w zawody. Pływałem ostatnio na Kryspie w poprzek, ta jest jakieś 330-350m i płynąc spokojnie robiłem to w 5,45 a idąc mocfno w 5,30 - ot różnica tyle, że tak mocno to 1500 bym nie pociągnał więc to mocno/ekonomicznie daje może z 2-3 sek na setce czyli do minuty na całym, rzecz warta rozważenia czy warto bo koszta znaczne a zysk tak mały, że na samym dobiegu do strefy już na mniejszym zmęczeniu coś się odrobi
Co do roweru, z dobrodziejstwa draftingu trudno mi będzie wyraźnie skorzystać bo słabo technicznie jeżdżę, w życiu nie jeździłem w grupie, wiem ile tracę na zakrętach i nawrotach. Na tej trasie nie pojadę tak jak na łatwiejszej, którą robiłem na le-mondzie w super warunkach w lipcu. Tam wyszła średnia 35km/h, też traciłem na nawrotach ale było zupełnie płasko. No i mam tak pojechać by dobrze pobiec a nie tak by się zajechać i wlec się do mety i tu widzę różnicę między 5km w 38km/h a całym dystansem z nawrotami, zakrętami, podjazdami, nawadnianiem, żelami i wiatrem. Już 1.15 będzie super wynikiem dla mnie przy wietrze. Liczę jednak, ze ten wiatr się nie sprawdzi choć wciąż go bardzo dużo na prognozie
Co do roweru, z dobrodziejstwa draftingu trudno mi będzie wyraźnie skorzystać bo słabo technicznie jeżdżę, w życiu nie jeździłem w grupie, wiem ile tracę na zakrętach i nawrotach. Na tej trasie nie pojadę tak jak na łatwiejszej, którą robiłem na le-mondzie w super warunkach w lipcu. Tam wyszła średnia 35km/h, też traciłem na nawrotach ale było zupełnie płasko. No i mam tak pojechać by dobrze pobiec a nie tak by się zajechać i wlec się do mety i tu widzę różnicę między 5km w 38km/h a całym dystansem z nawrotami, zakrętami, podjazdami, nawadnianiem, żelami i wiatrem. Już 1.15 będzie super wynikiem dla mnie przy wietrze. Liczę jednak, ze ten wiatr się nie sprawdzi choć wciąż go bardzo dużo na prognozie
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no Panowie, Mihumor i Panucci, piękne wyniki . Brawo. Popatrzyłem dokładnie w wyniki na pulsarsport, Michał wszystko z górnej półki, pływanie 25, rower 1:07, bieg 41. Panucci z kolei rower konkret -1:05. Te zmiany coś długie, zwłaszcza T1, takie długie te dobiegi ?
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Nieźle - gratualcje dla obu!
Też jestem ciekawy relacji.
Też jestem ciekawy relacji.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Gratki Wojtek raz jeszcze, super wynik a jak wziąć pod uwagę dziurawy trening i delikatnie mówiąc niespecjalne warunki to wynik rewelacja. Do przemyślenia czy nie lepiej Ci robi po prostu lżejszy trening (pamiętasz Marzanne z wiosny?).
Z wyników wychodzi, że wybiegłeś z T2 6 sek po mnie
Czasy zmian kosmicznie długie bo dobieg z wody był wydłużony dookoła strefy, dobiegi z rowerem na trasę i z powrotem to miały po ok 500m i nie były fajne. Ja dodatkowo dziś przebierałem się na rower, w sumie niepotrzebnie i tylko czas straciłem bo niby zimno było ale dało by radę na całkiem krótko i na mokro. Cóż, brak doświadczenia kosztuje.
Z wyników wychodzi, że wybiegłeś z T2 6 sek po mnie
Czasy zmian kosmicznie długie bo dobieg z wody był wydłużony dookoła strefy, dobiegi z rowerem na trasę i z powrotem to miały po ok 500m i nie były fajne. Ja dodatkowo dziś przebierałem się na rower, w sumie niepotrzebnie i tylko czas straciłem bo niby zimno było ale dało by radę na całkiem krótko i na mokro. Cóż, brak doświadczenia kosztuje.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Dzięki wielkie Jak na brak pływania i 100km w sierpniu poszło super! Rower niby dobrze ale można by było jeszcze z niego coś wycisnąć gdyby nie skurcze! A T1 i T2 to tak jak Michał pisał, same dobiegi to minimum ok 500m i to po lesiekrzychooo pisze:no Panowie, Mihumor i Panucci, piękne wyniki . Brawo. Popatrzyłem dokładnie w wyniki na pulsarsport, Michał wszystko z górnej półki, pływanie 25, rower 1:07, bieg 41. Panucci z kolei rower konkret -1:05. Te zmiany coś długie, zwłaszcza T1, takie długie te dobiegi ?
Dzieki! Relacja jutrososik pisze:Nieźle - gratualcje dla obu!
Też jestem ciekawy relacji.
Dzieki raz jeszcze i również gratulacje ! Szczególnie za puchar i świetny wynik ! Nie uwierzysz ale sprawdziłem teraz to okazuje się że na bieg wyruszyłeś 59 a ja 5sec za Tobą na 60miejscu :D!!! heh Niezłe jaja!mihumor pisze:Gratki Wojtek raz jeszcze, super wynik a jak wziąć pod uwagę dziurawy trening i delikatnie mówiąc niespecjalne warunki to wynik rewelacja. Do przemyślenia czy nie lepiej Ci robi po prostu lżejszy trening (pamiętasz Marzanne z wiosny?).
Czasy zmian kosmicznie długie bo dobieg z wody był wydłużony dookoła strefy, dobiegi z rowerem na trasę i z powrotem to miały po ok 500m i nie były fajne. Ja dodatkowo dziś przebierałem się na rower, w sumie niepotrzebnie i tylko czas straciłem bo niby zimno było ale dało by radę na całkiem krótko i na mokro. Cóż, brak doświadczenia kosztuje.
Co do T1 i T2 to niestety jak chce się dobrze to ogarnąć to trzeba też pare razy to przećwiczyć i na żywo i w głowie Ale spokojnie, w nastepnym roku bedzie git !
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a tak przy okazji zapytam, po wyjściu z wody nie macie problemów z równowagą i ogarnięciem "o co kaman" i płynnym biegiem do strefy zmian ? pytam, bo mam paru kumpli triathlonistów i wiem, że to ćwiczą czasami. Idą pływać i robią wybiegi z wody i bieg 200-300 metrów i tak parę razy.panucci10 pisze:Co do T1 i T2 to niestety jak chce się dobrze to ogarnąć to trzeba też pare razy to przećwiczyć i na żywo i w głowie !
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019