Maraton w Beskidzie Wyspowym

[asochon]

Wszystkich amatorów napierania pragnę już teraz zainteresować maratonem pieszym, który zamierzam zorganizować w maju (jak dobrze pójdzie) w Beskidzie Wyspowym (baza w Limanowej). Szczegóły będą się pojawiać w dziale KOMUNIKATY na mojej stronie http://andrzejsochon.webpark.pl , na którą serdecznie wszystkich miłośników marszów i marszobiegów zapraszam. Niezbędne uzgodnienia w Limanowej powinienem sfinalizować ok. 20 marca. Zaraz potem pojawi się komunikat startowy.

[wirek]

Fajnie Jędruś. Ciekawie zrobiona strona. Ale ja Ci życzę, żebyś nie zdążyl w maju tylko w czerwcu:hejhej:

[asochon]

Termin nie jest jeszcze na 100%. Czerwiec brałem pod uwagę, ale nie chcę wchodzić w kolizję z marszonem Kuby Terakowskiego i Rajdem Orła Bielika, a poza tym czerwiec dla większości studentów to okres sesji egzaminacyjnej. Liczyłem też (może niesłusznie), że w końcu czerwca będzie Iron Challenge. W grę wchodzi raczej termin pod koniec sierpnia (w ramach Dni Limanowej), ale wówczas z zakwaterowaniem mogą być problemy. Ostateczna decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu w Limanowej.

[wirek]

sierpień! sierpień! sierpień!

[stachnie]

Quote: from asochon on 10:29 am on Mar. 10, 2004
Termin nie jest jeszcze na 100%. Czerwiec brałem pod uwagę, ale nie chcę wchodzić w kolizję z marszonem Kuby Terakowskiego

Hehe... znasz Kubę? Bywasz na marszonach?

Gdyby to był biegowy maraton górski to może bym się wybrał, ale tak to raczej nie.


Sławomir Stachniewicz.

[krzycho]

A kto zabronił biegać?

[wirek]

Ty mnie Kubą nie strasz, bo nie znasz moich kumpli Nie zauważylem żeby Jędruś w komunikacie z definicji zabranial  biegania. Jakby taka impreza wypalila, to by mi bardzo odpowiadalo. To taka jakby Sudecka Setka

[asochon]

Oczywiście, że wolno biegać. Przewidywana konwencja bardziej w stylu Harpagana niż Sudeckiej Setki. Będzie 10 punktów kontrolnych, start ok.17.00, więc nocnego błądzenia się nie uniknie. Trasa nawigacyjnie nie powinna być trudna, ale na mapę i kompas zerkać trzeba będzie i to często, choćby po to, by nie nadkładać bez potrzeby kilometrów. Limit czasu długi, bo chcę, żeby rajd był dla wszystkich, również dla rasowych piechurów. Mam nadzieję, że uzgodnienia w Limanowej dadzą pozytywne efekty i po 20 marca opublikuję komunikat z konkretami.

[stachnie]

Problem w tym, że jeszcze nie czuję się gotów do biegania setek. Najpierw chcę złamać 3 godziny w maratonie  ;)

S.

[wirek]

zanim spróbowalem się przekonać, że maratończycy to zupelnie normalni ludzie, to już Sudecką Setkę pokonywalem poniżej 15 godzin. Maratonu poniżej 3 jeszcze nie przebieglem.

[asochon]

Wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że 14 maja o 17.00 z Limanowej wyruszy grupka zapaleńców na trasę 100 km maratonu pieszego. Właśnie wróciłem z rekonesansu. Planowaną trasę obleciałem w 100%. Raj dla biegaczy, bo okolice Limanowej pokryte są gęstą siecią wyasfaltowanych dróg dojazdowych do gospodarstw, ale i dla konserwatywnych piechurów (takich jak ja) trasa bardzo przyjazna, choć odcinkami ekstremalnie trudna, z licznymi niespodziankami. Zapewniam, że trasa, choć długa, nikogo nie znudzi. Jest do przejścia, choć trudniejsza niż na Harpaganie. Zainteresowanych udziałem bardzo proszę o pilny kontakt na mój e-mail asochon@o2.pl
Pozdrawiam

[asochon]

Uwaga! Ruszają zapisy. Pełny tekst regulaminu I Limanowskiego Ekstremalnego Maratonu Pieszego KIERAT 2004 oraz formularz zgłoszeniowy dostępny jest na oficjalnej stronie imprezy http://kierat2004.webpark.pl
Zapraszam do Limanowej!