Polskie klby biegowe w Nowym Jorku
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 01 kwie 2003, 01:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rzeszów
Czesc, bede dluzszy czas w Nowym Jorku, chcialbym nawiazac kontakt z innymi biegajacymi Polakami, moze jakims polskim klubem biegowym w tym miescie, Jezeli macie jakies informacje na ten temat to prosze o wskazowki. Dzieki
"Cel nie jest ważny, ważna jest podróż".
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Polacy to narod cienkich Bolkow . Stad wziela sie ta cala malyszomania , kompensujaca wlasna cienkosc . Dlatego tez znajdziesz na calym swiecie wspolplemiencow chetnych obalic flaszke , ktorzy beda patrzec z gory na kazdego , kto nabaknie cos o akytwnosci sportowej .
W Nowym Jorku skontaktuj sie z NYRRC , gdzie powinienes dostac namiary na Witold's Runners , klub zalozony przez Witolda Bialokura .
Nie wiem czy klub jeszcze istnieje ale z moich doswiadczen wynika , ze Polacy biegajacy w Stanach to biale kruki , choc jest tu nas od groma .
W Nowym Jorku skontaktuj sie z NYRRC , gdzie powinienes dostac namiary na Witold's Runners , klub zalozony przez Witolda Bialokura .
Nie wiem czy klub jeszcze istnieje ale z moich doswiadczen wynika , ze Polacy biegajacy w Stanach to biale kruki , choc jest tu nas od groma .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 01 kwie 2003, 01:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rzeszów
Dzieki Wojtek. Na stronie NYRRC jest niby w spisie klubow Witold's Runners (WIT). Wyslalem im emaila, z prosba o kontakt, zobaczymy dalej. A z tym obalaniem flaszki to masz racje, przy kazdej okazji, a do biegania jak chce namowic to ciezko, a nawet bardzo, bo jeszcze nikogo z rodakow nie namowilem. Czesc
"Cel nie jest ważny, ważna jest podróż".
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dzięki Wojtek za podsumowanie Polaków 
W sumie wolę by ktoś był polskim cienkim Bolkiem niz nakoksowaną amerykańską gwiazdą.

W sumie wolę by ktoś był polskim cienkim Bolkiem niz nakoksowaną amerykańską gwiazdą.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Ale to sama prawda. Najgorsi są ci co wyjadą do reichu wracaja do Polski po roku i oiczystego języka nie znają lub nie chcą znaćQuote: from wojtek on 4:28 pm on Feb. 22, 2004
Polacy to narod cienkich Bolkow . Stad wziela sie ta cala malyszomania , kompensujaca wlasna cienkosc . Dlatego tez znajdziesz na calym swiecie wspolplemiencow chetnych obalic flaszke , ktorzy beda patrzec z gory na kazdego , kto nabaknie cos o akytwnosci sportowej .
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]