Żeby być silnym człowiekiem, nie trzeba mieć wielkich mięśni . Wystarczy, że ma się przyjaciół, z którymi wspólny trening jest przyjemnością i którzy poczekają na ciebie jak opadniesz z sił :uuusmiech: . Dziękuje za dzisiejsze niedzielne przedpołudnie w ramach naszych dłuższych wybiegań. Tym razem było troszeczkę inaczej, bo start nie z Rudnika, ale z Mariny. Dalej kierunek cytadela i łosiowe góry z skąd rozpościera się przepiękna panorama, więc nie dziwcie się, że moja komórka pstrykała fotki jak najęta . Na koniec piwko i kaczuszka z piekarnika . Pozdrawiam i zapraszam do galerii na wspomnienia z tej dość wymagającej trasy, która będziemy jeszcze niejednokrotnie wspominać :uuusmiech: .
Bieganie długodystansowe wymaga niesamowitego optymizmu :uuusmiech: . Dobrze, że tego mi nie brakuje, więc treningowy tydzień zakończony ze 187 kilometrami na liczniku . Poniedziałek jak zawsze wolny a od wtorku powrót na ścieżki biegowe.
Człowiek sam buduje sobie solidny płot ze wszystkich swoich: nie da się” ‘ „ nie mogę”, „ nie powinienem” a potem wygląda za sztachet tego płotu i zazdrości tym, którzy żyją na wolności tak jak my biegacze z Akademii Biegania :uuusmiech: . Witajcie kochani. Zaczynamy nowy tydzień kończący po woli sierpniowe lato . Przed nami okres startów w jesiennych zawodach :uuusmiech: , więc kontynuacja naszej przygody z bieganiem . Życzę, więc sukcesów i oczywiście miłego dnia. Andrzej.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą . Ta fotografia idealnie obrazuje walkę, jaką stoczył nasz kolega Rafał na trasie niedzielnego wybiegania . Zdjęcie dostało wiele laików, więc demot musiałem z tego zrobić.
Jeśli ktoś twierdzi, że jest ciężko i że się nie da, to sam skazuje się na porażkę . Nie pozwólmy na to . Podchodźmy do biegania z myślą, że wszyscy kiedyś zaczynali od zera, miewali kontuzje, zniechęcenie … jednak przychodzi taki czas, że stajemy się bohaterami i przykładami dla innych :uuusmiech: . Miłego dnia kochani. Andrzej . Zapraszam na jutro przed plażę o godzinie 18.00 gdzie sobie oczywiście pobiegamy…
Witajcie drodzy kochani biegacze :uuusmiech: . Zawsze, zawsze zawsze wierzcie w siebie samych, bo jeśli wy w siebie nie uwierzycie to, kto?. Oczywiście ja też w was wierzę , więc liczę, że wspólnie pobiegamy sobie dzisiaj po południu w ramach naszej Akademii Biegania . Pozdrawiam i do zobaczenia o godzinie 18.00 przed plażą miejską w Rudniku. Andrzej.
Są ludzie, z którymi relacje się nie zepsują, nie ważne ile czasu się nie widzicie, ile czasu nie rozmawiacie, zajmują pewne miejsce w sercu i nic tego nie zepsuje :uuusmiech: . Takie osoby czy ja czy wy znaleźliśmy w naszej Akademii Biegania i to jest budujące . Dziękuje kochani za dzisiejszy wspólny trening. Życzę milej nocki. Andrzej.
Witajcie kochani :uuusmiech: . Bieganie może stać się medytacją . Uwierzcie mi. Ile ja myślę i medytuję podczas moich samotnych porannych treningów to dochodzę do wniosku, że powinienem zostać jakimś mnichem . Jednak takie bieganie z medytacją sprawia, że te wszystkie przebyte kilometry bardzo szybko mi mijają . Spróbujcie kiedyś narzucić sobie jakiś temat np., na co wydałbym/ła miliony wygrane w lotto a te dziesięć kilometrów minie przy piątym milionie…. ( Hi, hi próbowałem tego niejednokrotnie, naprawdę fajne uczucie. Wydawałem pieniądze w myślach na zorganizowanie super maratonu w naszym mieście bez wpisowego, ale z pakietami za setki złotych ….) Pozdrawiam i życzę miłego dnia no i może warto zaszaleć i puścić totka. Andrzej.
Witajcie drodzy kochani biegacze :uuusmiech: . To, co za nami, i to, co przed nami, ma niewielkie znaczenie w porównaniu z tym, co jest w nas . A w nas biegaczach jest moc, wola walki, determinacja, aby osiągać zamierzone cele . W weekend nasi abeowicze startują w różnych zawodach, więc oczywiście trzymam za was kciuki i wierzę w was a ci, co na miejscu to zapraszam na nasz poranny sobotni trening kończący wakacje i sierpień. Miłego weekendu kochani. Andrzej.
Jak strumienie i rośliny, moje ciało także potrzebuje deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje . Poranne 22 kilometry z H2O oraz czarnym szlakiem w tle zaliczone. Kto biegał po mokrym piachu to wie, że lekko nie jest , buty stają się jak z ołowiu . Na szczęście widoki, jakie człowiek napotyka podczas biegania dodają mu skrzydeł a fakt, że się jest szybszym od żółwi napotkanych na plaży też pomaga :uuusmiech: . Warto, więc troszeczkę zmoknąć mając wiedzę, że w niedziele ma być 35 stopni . Pozdrawiam Andrzej.
Witajcie kochani biegacze :uuusmiech: . Pytacie mnie czy warto tak męczyć się na treningach . Ja odpowiem wam, że zawsze , bo jeśli cholernie wam na czymś zależy, uprzesz się jeden z drugim i zaprzesz samego siebie, stawicie czoło swoim słabościom i przeciwnościom losu, to możecie wszystko, a nawet więcej . Tak, więc zapraszam chętnych na nasz poranny sobotni trening w ramach Akademii Biegania :uuusmiech: . Pozdrawiam i życzę miłego dnia oraz powodzenia dla ekip reprezentujących nasz klub AB w maratonie i półmaratonie brzegiem morza w Jarosławcu oraz zmagających się jutro z zadyszką bydgoską w biegu na 10 km. - Andrzej
Urodziliście się, by być prawdziwymi biegaczami a nie doskonałymi maszynami do robienia wyników. Przychodzicie na nasze treningi w ramach naszej Akademii Biegania, by być sobą a nie tym, kim chce cię uczynić ktoś inny . Dlatego te nasze bieganie z przyjaciółmi po lesie bez spinki jest takie przyjemne :uuusmiech: . Dziękuje za dzisiejsze spotkanie i życzę miłego popołudnia a chętnych zapraszam już jutro na niedzielną wycieczkę biegową z Gogolinem w tle . Pamiętajcie, że trzymamy jutro kciuki za naszych w Ciechocinku i Myślęcinku. Andrzej.
Jak zawsze niezawodna Gabrysia reprezentującą Akademię Biegania może pochwalić się udanym startem :uuusmiech: . Tym razem w Biegu Solidarności na dystansie 10 km w Nowogrodzie zajęła II miejsce w swojej kategorii wiekowej :uuusmiech: . Serdecznie gratulujemy i chcemy jeszcze więcej… dobrych wiadomości z ostatniego weekendu wakacji, bo przed nami Ciechocinek i Malbork.