Półmaraton Krakowski "Z Dystansem do Wiosny"

[jerszu]

snake2, witaj w klubie pozytywnie zakręconych.

[krzycho]

Za oddziały prewencji podziekowania proszę kierować do kibiców Cracovii - tam gdzie stał ten szpaler radiowozów, po drugiej stronie ulicy jest stadion, a o 14 zaczynał się mecz.

[krzycho]

Snake, pewnie sie rozczarujesz, ale nie byłeś ostatni - przejrzyj dokładnie wyniki.
A poza tym pamiętaj, że mieszkanie na Krowoderskich Zuchów zobowiązuje do czegoś - przy tej raczej krótkiej uliczce mieszka AFAIK 5 maratończyków. Nie ma takiej drugiej w Krakowie

[WojtekSz]

Byku,

wielkie gratulacje dla Ciebie i Kolegów. Impreza była super jak i weekend spędzony w Krakowie (mimo deszczu). Kibiców nie zabrakło choć byli to głównie fani Cracovii i Wisły:)

Mam nadzieję, że zostałeś orgiem tylko na jeden bieg i jeszcze sie pościgamy:)

[snake2]

Krzycho, no pewnie, że zobowiązuje...tyle, że po ślubie przeniosłem się na Kazimierz , ale w dowodzie mam nadal zameldowanie na Krowoderskich Zuchów - więc nie mam wyjścia i gdzieś na jesieni szarpnę się na cały dystans maratoński (to na razie plany które rodzą się na fali euforii po wczorajszym...ale kto wie:)

[stachnie]

Mnie się biegło nieźle - wprawdzie niemal równo 3 min. gorzej od życiówki z Bochni'03, ale i tak drugi wynik w karierze Tradycyjnie, pierwsza połówka raczej spokojnie a przygrzałem w drugiej, zwłaszcza na ostatnim okrążeniu. Traktowałem to jako sprawdzian przed Dębnem i kto wie, może uda mi się tam złamać te upragnione 3h...


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz.

[MarekC]

Krakusy: czy można prosić o info:

-ile dokładnie ma pętla naokoło Błoni (mi wychodzi 3542 m)

[miroszach]

Snake2 nie daj się! Zostań maratończykiem, zyskasz jeszcze większą chęć do biegania.
Stachnie jestem pewny, że połamiesz te 3h.

[krzycho]

A skąd wziąłeś ten wynik? Bo dokładnie tyle wykazał pomiar wspaniałą maszyną Taty MacGor

[MarekC]

Quote: from krzycho on 12:08 pm on Mar. 22, 2004
A skąd wziąłeś ten wynik? Bo dokładnie tyle wykazał pomiar wspaniałą maszyną Taty MacGor

kurde jak tylko przyjechałym do domu to liczę i liczę z minut na kilometry z kilometrów na metry z metrów na życiówki potem na kilokaliorie i za chlerę mi nic nie pasuje. nawet uwzględniając Szczególną Teorię Względności i wpływ siły Coriolisa !!

Viwat Maszyna Taty MacGor!!!

[gregoz68]

Mam pytanko. Czy ktoś robił zdjęcia? Widziałem Sławka z aparatem. Dzisiaj zakupiłem kilka gazet i sromotnie się rozczarowałem. Zupełna cisza. Aby impreza znalazła sie w gazetkach to trzeba zebrać paru pacanów i wrzucić do Wisły kukłę megapacana. Wtedy miejsce się znajdzie.

[sms]

To straciles kase na zle gazety Na pewno bylo w krakowskim dodatku Wyborczej. Wczoreaj byl krotki felieton w Kronice Krakowskiej. Reszta gazet nie dala pewnie nic, bo do poznego wieczoru nie bylo wynikow, a to jakby warunek podstawowy

[sms]

...a co do zdjec, to jak zglosiles u orgow, ze chcesz je miec na CD za jedyne 10 zlotych, no to dostaniesz, a jak nie, to musisz liczyc na znajomych co robili.

[gregoz68]

O zdjęcia pytałem z ciekawości chociaż sam nie biegłem. Stałem nad Rudawą, kibicowałem i przesuwałem dziwnych osobników idących środkiem trasy biegu. Dosyć tam wąsko. (ale oczywiście nie uczestników ). W sumie pogoda (co dość paradoksalne) okazała się sprzymierzeńcem. Mocno przerzedziła szeregi spacerowiczów, kolarzy, rolkarzy, pieski itd.
A co do prasy, to zwracam honor. W "dodatku" jest wzmianka. Tyle, że w pierwszej chwili ciężko się było do niej dokopać.

[ax]

                                                             http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35800,1980272.html

(Edited by ax at 2:17 pm on Mar. 22, 2004)