sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Nie ma czegoś takiego jak dzień konia,po prostu jest forma.
Tego nie da się pobiec za szybko.To jest trening na 95%.Takie są interwały.
Tego nie da się pobiec za szybko.To jest trening na 95%.Takie są interwały.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Ale on mial jeszcze zapasKrzychu M pisze:Nie ma czegoś takiego jak dzień konia,po prostu jest forma.
Tego nie da się pobiec za szybko.To jest trening na 95%.Takie są interwały.

A teraz zaleci nieco szydera


Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
I to bardzo, jak to u mnie zwykle na zawodach bywa 

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Wszystko jest możliwe,będzie wiało 50km/h z zachodu,25st i pełne słońce,no i ten podbieg i będzie
ciężko o te 40min zawalczyć.
ciężko o te 40min zawalczyć.

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wieśku, Ty też wczoraj ładnie pocisnąłeś - no i ta życiówka na połówce
. Widzę, że nie tylko ja takowe na treningach trzaskam 


Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Mam nadzieję, że uda się to w końcu na zawody przełożyć. Chociaż znając moje szczęście ...
Jeszcze lekki katar mnie złapał - trzeba się pilnować, bo forma jest!

Jeszcze lekki katar mnie złapał - trzeba się pilnować, bo forma jest!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Po poniedziałkowych tysiącach (szybszych niż biega Gife) to myślałem,że dziś łotniesz
trójki po 3:46 a ostatnią w 3:42/km.
A poważnie to forma jest tylko nie przedobrzyć.
Szkoda też,że nie biegniesz jakiejś "ludzkiej" dychy,tylko taką w której niewiadomo ile będzie metrów
i czy w ogóle pomiar będzie.
Jak możesz to wsiadaj ze mną i jedziemy razem do Czerwionki.
trójki po 3:46 a ostatnią w 3:42/km.

A poważnie to forma jest tylko nie przedobrzyć.
Szkoda też,że nie biegniesz jakiejś "ludzkiej" dychy,tylko taką w której niewiadomo ile będzie metrów
i czy w ogóle pomiar będzie.

Jak możesz to wsiadaj ze mną i jedziemy razem do Czerwionki.

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Pisałem, że to był dzień konia. Dzisiaj, zwłaszcza na pierwszym, oporniej to szło. Na razie mam dobre czucie w doborze tempa i dzisiaj te 3'49"/km było optymalnie. Jakbym zaczął po 3'46", to bym trzeciego nie domknął. Jakoś tak parno było - ta bieżnia przez to, że jest otoczona wysoką skarpą, ma jakiś swój mikroklimat
.
Odpuszczam interwały, ale w sobotę na longu machnę sobie trasę tescowej w drugim zakresie - po 4'30"/km będę mądrzejszy zwłaszcza co do podbiegu.

Odpuszczam interwały, ale w sobotę na longu machnę sobie trasę tescowej w drugim zakresie - po 4'30"/km będę mądrzejszy zwłaszcza co do podbiegu.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Jeśli nie będzie mocnego,zachodniego wiatru to do mostu Zwierzynieckiego powinieneś biec po 3:50-3:52/km i to
będzie dla Ciebie komfort.
Czytałem ostatnio art o taperingu u kolarzy i TRI i pisali,że V02 max wzrastało o 2-7% co jeśli tylko zawodnik
utrzymał wagę(a o to ciężko jak się mniej trenuje) to wyniki właśnie o tyle się poprawiały.
Bagatelizowałem ten fakt,że do dychy to nie istotne i luzowałem tylko w ostatnim tygodniu a powinno się
2 tygodnie.Teraz tak zrobię......tylko tę wagę utrzymać
będzie dla Ciebie komfort.
Czytałem ostatnio art o taperingu u kolarzy i TRI i pisali,że V02 max wzrastało o 2-7% co jeśli tylko zawodnik
utrzymał wagę(a o to ciężko jak się mniej trenuje) to wyniki właśnie o tyle się poprawiały.
Bagatelizowałem ten fakt,że do dychy to nie istotne i luzowałem tylko w ostatnim tygodniu a powinno się
2 tygodnie.Teraz tak zrobię......tylko tę wagę utrzymać

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Też chcę tak zrobić. Ten tydzień > 100 km, ale następne dwa to wyraźne zejście z dystansu. W przyszłym tygodniu < 80 km, a w przedstartowym ok 50-55 km.
Z tą wagą to faktycznie będzie ciężko, ale trzeba zawalczyć - to tylko dwa tygodnie pilnowania się
Z tą wagą to faktycznie będzie ciężko, ale trzeba zawalczyć - to tylko dwa tygodnie pilnowania się

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
W przyszłym mniej jak 80km a .....potem masz startowy a nie przedstartowy.
Ja w startowym 26-32km do zawodów.Ważne aby w przedstartowym(czyli u Ciebie przyszły tydzień)zachować a
nawet lekko zwiększyć intensywność przy zmniejszeniu objętości.
Taka grupa testowa miała najlepsze wyniki na zawodach.

Ja w startowym 26-32km do zawodów.Ważne aby w przedstartowym(czyli u Ciebie przyszły tydzień)zachować a
nawet lekko zwiększyć intensywność przy zmniejszeniu objętości.
Taka grupa testowa miała najlepsze wyniki na zawodach.

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Się zrobi w poniedziałek 5 interwałów < 3'30", potem w środę 6,4 km ciągłego po 3'45"/km i powinno wystarczyć 

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43