Półmaraton Krakowski "Z Dystansem do Wiosny"

[stachnie]

Wyniki prawdopodobnie dziś wieczorem lub jutro rano będą na stronie KKB "Dystans" http://republika.pl/maraton2003

S.

[krzycho]

Wstępne wyniki na stronie powinny być jeszcze dziś - własnie wysłalem Tadziowi do publikacji.
Wystąpiłem dzisiaj w potrójnej roli - orga (to nieduże w patrzałkach od kart zgłoszeniowych), zawodnika, i na koniec jeszcze sędziego...
Z pierwszej i trzeciej - to nie mnie oceniać. Troszkę nas zasoczyła frekwencja - było zgłoszonych wcześniej niecałe 130 osób, a pobiegło 210 + około 50 w biegu dodatkowym. Mam nadzieję, że ludzie byli zadowoleni z biegu i łaskawym okiem spojrzą na niedociagnięcia - to nasze orgowskie rozdziewiczenie i za wszelkie uwagi będziemy bardzo wdzięczni.
A z tej drugiej roli jestem bardzo zadowolony - mimo zakładanego niegrzania (sprawdzian w tempie na Dębno) życiówka i tak padła. Gdy wszyscy pobiegli topic Marzanne, ja dopiero sie przebierałem - w biurze zawodow zresztą. Nawet sie nie zdążyłem nabengajować ani rozgrzać...
I też nie zdążyłem na bigos...

[Kazim]

Organizacyjnie jak na mój pirwszy bieg i tak było super. Natomiast gdy mój rozmiękły numerek zwiało (nie dostałem folii) pomyślałem no pięknie zaraz mnie Arturo dołapie i powie chłopie nie zapłaciłeś biegniesz i jeszcze oczekujesz medalu

[lecho]

Impreza jak na debiut bardzo dobra.
Jedynie te agrafki musiałem całą trasę z numerm w zębach biec stąd tak słaby wynik:oczko:

[krzycho]

Ja tam użyłem zszywacza
A wmordewind na 3 Maja był całkiem całkiem

[Cotton]

Krzycho, więc to Ty byłeś! Miło było Cię poznać - to ja, "rodzynek" z M16 Pozdrowionka

[lecho]

A swoją drogą medale były super.Zrekompensowały wszystkie niedociągnięcia:).Jeszcze takiego nie mam w swej kolekcji.

[meryt]

jeszcze podczas biegu nigdy nie byłem tak mocno ubezpiczany przez oddziały prewencji ,może za mało biegam,ale życiówka 1h46 padła a słomiany ludek pójdzie z wnuczkiem do przedszkola , było super
a medal .......może to dobrze,że będzie w innym terminie
tyle szczęścia w jeden dzień mogło by nie wytrzymać serce emeryta HR mx186

[MarekC]

Chwała Orgom!!!

Świetna impreza, co do niedociągnięć to - mnie one nie dotknęły, a z drugiej strony jak na pierwszą imprezę i to organizowaną w tak rekordowym czasie (1.5 mc) uważam że niedociągnięć nie było!!

Za rok też chcę!!!

[ax]

wyniki

[jerszu]

Fajnie było.Trasa jest fantastyczna.Życzę Orgom powodzenia w następnym roku

[snake2]

Chciałem podziękować organizatorom. Dzięki Wam zrobiłem wczoraj najbardziej absurdalną i abstrakcyjną rzecz w życiu i ukończyłem (na ostatnim miejscu, ale jednak) półmaraton. Last but not least! Po latach papierosów, wódy, imprez i niechęci do sportu (a zwłaszcza biegania) mogę być teraz z siebie dumny - to były moje pierwsze zawody! I na pewno nie ostatnie!

[Kazig]

brawo chłopie i się nie przejmuj.

Bieganie ma to do siebie, że pozwala się dowartościować. Zawsze jest ktoś z kim można wygrać, zawsze jest ktoś z kim można przegrać. Satysfakcja i desatysfakcja.

Pozdrawiam. Kazig.

[snake2]

Ja się nie przejmuję! Ja przekroczyłem granice własnych (skromnych) możliwości! Patetyczne jak diabli ale święta prawda!Ci, którzy mnie znają od lat kiwają głowami z niedowierzaniiem, że sobie jaja robie...

[Kazig]

fiu, fiu