Kilka pytań od nowicjuszki :)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 sie 2015, 17:06
- Życiówka na 10k: 47 min
- Życiówka w maratonie: brak
Pierwsze lody przełamane - nie wiem czemu tak długo zastanawiałam się nad założeniem tutaj konta. Mam nadzieję, że takie wątki jak mój są w ogóle dozwolone, bo przyznam szczerze, że czuję się odrobinę zagubiona. :D Do rzeczy.
Biegam już trochę, zazwyczaj były to dystanse ok. 6-7km, jednak już jakiś czas temu obudziła się we mnie ambicja, by ukończyć półmaraton. Pierwszy dłuższy dystans - 15km przebiegłam w 1,5h, potem wynik praktycznie powtórzyłam (ten sam dystans zajął mi 5 min dłużej ). Dodam, że dwa biegi były na bieżni. Ostatnio przebiegłam też 10km w 47min (w terenie).
Jak oceniacie moje możliwości? Startować w październiku czy potrenować jeszcze trochę i poczekać do wiosny?
Pozdrawiam.
Biegam już trochę, zazwyczaj były to dystanse ok. 6-7km, jednak już jakiś czas temu obudziła się we mnie ambicja, by ukończyć półmaraton. Pierwszy dłuższy dystans - 15km przebiegłam w 1,5h, potem wynik praktycznie powtórzyłam (ten sam dystans zajął mi 5 min dłużej ). Dodam, że dwa biegi były na bieżni. Ostatnio przebiegłam też 10km w 47min (w terenie).
Jak oceniacie moje możliwości? Startować w październiku czy potrenować jeszcze trochę i poczekać do wiosny?
Pozdrawiam.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wg mnie spokojnie możesz startować w październiku. Raczej nie będzie to fenomenalny bieg (albo będzie? ), ale dobiegniesz, zobaczysz jak to jest, będziesz mogła ocenić gdzie masz braki i przygotować się do poprawy tego rezultatu. Do półmaratonu już trzeba trochę więcej siły biegowej - gdzieś tak na 16 kilometrze zaczynają się baaaardzo przydawać takie treningi jak również ogólnorozwojówka.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
z wyniku 47 minut na 10km wychodzi połówka w około 1.45
jestes pewna, że przebiegłas dychę w tym tempie??
od jakiego czasu biegasz?
jestes pewna, że przebiegłas dychę w tym tempie??
od jakiego czasu biegasz?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 sie 2015, 17:06
- Życiówka na 10k: 47 min
- Życiówka w maratonie: brak
b@rto, dzięki za odpowiedź.
Podczas przygotowań brać pod uwagę plany treningowe do półmaratonów? Przejrzałam dzisiaj jeden i prawdę mówiąc - nie jestem przekonana. Ja to tak wolę... na spontanie, żeby mieć z tego frajdę. Zazwyczaj biegam po prostu tak (Ameryki chyba nie odkryłam...), że staram się zacząć spokojnie i stopniowo przyspieszać, a końcówkę cisnę na maksa.
Aaa... I dodam jeszcze, że biegam bez pulsometra. Spontan i te sprawy, nie będę się powtarzać.
kurcze, coś mi się nie chce komentarz dodać. :/
katekate, przecież nie zmyślam. Też byłam zdziwiona z tej 10tki. Przede wszystkim 15tki biegłam na bieżni, a mnie taki bieg trochę nudzi, więc może dlatego 10 w terenie poszło tak (nadspodziewanie) dobrze.
Wiesz co, biegam już od jakiegoś czasu (konkret, haha :D). Od maja biegam już baaaardzo regularnie, ale wcześniej też biegałam co jakiś czas. A w życiu podchodziłam już do biegania wiele razy, pierwsza "zajawka" - ok. 14 lat. Sama nie wierzę, że tyle czasu minęło, oczywiście wtedy była walka, by biec x minut, z biegiem czasu możliwości wzrosły, ambicja także.
Zamierzam spróbować niedługo 20, pochwalę się wynikiem.
Podczas przygotowań brać pod uwagę plany treningowe do półmaratonów? Przejrzałam dzisiaj jeden i prawdę mówiąc - nie jestem przekonana. Ja to tak wolę... na spontanie, żeby mieć z tego frajdę. Zazwyczaj biegam po prostu tak (Ameryki chyba nie odkryłam...), że staram się zacząć spokojnie i stopniowo przyspieszać, a końcówkę cisnę na maksa.
Aaa... I dodam jeszcze, że biegam bez pulsometra. Spontan i te sprawy, nie będę się powtarzać.
kurcze, coś mi się nie chce komentarz dodać. :/
katekate, przecież nie zmyślam. Też byłam zdziwiona z tej 10tki. Przede wszystkim 15tki biegłam na bieżni, a mnie taki bieg trochę nudzi, więc może dlatego 10 w terenie poszło tak (nadspodziewanie) dobrze.
Wiesz co, biegam już od jakiegoś czasu (konkret, haha :D). Od maja biegam już baaaardzo regularnie, ale wcześniej też biegałam co jakiś czas. A w życiu podchodziłam już do biegania wiele razy, pierwsza "zajawka" - ok. 14 lat. Sama nie wierzę, że tyle czasu minęło, oczywiście wtedy była walka, by biec x minut, z biegiem czasu możliwości wzrosły, ambicja także.
Zamierzam spróbować niedługo 20, pochwalę się wynikiem.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
nie twierdzę, że zmyslasz
to jest bardzo dobry wynik jak na "nowicjuszkę" jak siebie nazwałaś
sama dochodziłam do takiego wyniku ok.rok ale ja jestem duzo starsza od ciebie
jesli nie lubisz planów treningowych to biegaj tak, aby zachowac mniej więcej taką proporcję biegów szybkich do wolnych, żeby wyszło 20% na 80% na ok 3-4 treningi tygodniowo
postaraj się raz na tydzień/dwa przebiec dłuższy dystans-niekoniecznie 20km
i dbaj o regenerację, a w październiku przebiegniesz HM z palcem w nosie
to jest bardzo dobry wynik jak na "nowicjuszkę" jak siebie nazwałaś
sama dochodziłam do takiego wyniku ok.rok ale ja jestem duzo starsza od ciebie
jesli nie lubisz planów treningowych to biegaj tak, aby zachowac mniej więcej taką proporcję biegów szybkich do wolnych, żeby wyszło 20% na 80% na ok 3-4 treningi tygodniowo
postaraj się raz na tydzień/dwa przebiec dłuższy dystans-niekoniecznie 20km
i dbaj o regenerację, a w październiku przebiegniesz HM z palcem w nosie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 sie 2015, 17:06
- Życiówka na 10k: 47 min
- Życiówka w maratonie: brak
Czuję się nowicjuszką jeśli chodzi o starty i dłuższe dystanse. O ile ktoś z tutaj obecnych uważa 10 za dłuższy, to mam 3 takie na koncie. No ok, może 2 lata temu zrobiłam kiedyś 10.katekate pisze:nie twierdzę, że zmyslasz
to jest bardzo dobry wynik jak na "nowicjuszkę" jak siebie nazwałaś
sama dochodziłam do takiego wyniku ok.rok ale ja jestem duzo starsza od ciebie
jesli nie lubisz planów treningowych to biegaj tak, aby zachowac mniej więcej taką proporcję biegów szybkich do wolnych, żeby wyszło 20% na 80% na ok 3-4 treningi tygodniowo
postaraj się raz na tydzień/dwa przebiec dłuższy dystans-niekoniecznie 20km
i dbaj o regenerację, a w październiku przebiegniesz HM z palcem w nosie
Matma, matma. Nie atakuj mnie procentami, bo ucieknę (żeby zwiać od matmy, myślę, że pobiegłabym nawet maraton). :P Ale bieg szybki na jaki dystans? Jeśli chodzi o częstotliwość biegania, to staram się co drugi dzień, a ćwiczenia robię codziennie, raz w tygodniu się byczę.
Z palcem w nosie, chciałabym. Przydałoby się wreszcie przypieczętować moją sympatię do biegania.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
20/80 to znaczy mniej więcej, jak na 5 treningów 2 będą szybkie, a 3 wolne
na 4 treningi 1 szybki, 3 wolne
nie każdy bieg-trening musi byc wyścigiem, dobrze jest biegac wolniej, wyrabia się wtedy bazę tlenową, poprawia wytrzymałość na długi wysiłek
na 4 treningi 1 szybki, 3 wolne
nie każdy bieg-trening musi byc wyścigiem, dobrze jest biegac wolniej, wyrabia się wtedy bazę tlenową, poprawia wytrzymałość na długi wysiłek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 sie 2015, 17:06
- Życiówka na 10k: 47 min
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki wielkie katekate. Nie żebym była przygłupem, ale co będę ukrywać - z matmy jestem nogą. Pewnie dałabym radę zrobić takie rachunki, ale przyprawiłoby to mnie o ból głowy. :Dkatekate pisze:20/80 to znaczy mniej więcej, jak na 5 treningów 2 będą szybkie, a 3 wolne
na 4 treningi 1 szybki, 3 wolne
nie każdy bieg-trening musi byc wyścigiem, dobrze jest biegac wolniej, wyrabia się wtedy bazę tlenową, poprawia wytrzymałość na długi wysiłek
A jeśli chodzi o odległość na szybszy trening? 3km?
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
przyjrzyj się planom jak to mniej więcej wygląda... i kiedy i ile biega się szybszych treningów
plany sa o tyle fajne, że pomagają zachowac odpowiednie proporcje treningowe oraz odpocząć, czyli prosto-żeby się nie zajechać
plany sa o tyle fajne, że pomagają zachowac odpowiednie proporcje treningowe oraz odpocząć, czyli prosto-żeby się nie zajechać
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 sie 2015, 17:06
- Życiówka na 10k: 47 min
- Życiówka w maratonie: brak
Ok, dzięki za wskazówki.katekate pisze:przyjrzyj się planom jak to mniej więcej wygląda... i kiedy i ile biega się szybszych treningów
plany sa o tyle fajne, że pomagają zachowac odpowiednie proporcje treningowe oraz odpocząć, czyli prosto-żeby się nie zajechać
A ten pulsometr? Spotkałam się już z opiniami, że bez niego można pomarzyć o "poważniejszym" bieganiu. Prawda to czy zadzieranie nosa? Bo nie uśmiecha mi się wydawanie kilku stów na coś, czego nawet nie będę potrafiła obsłużyć.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
pulsometr nie kosztuję kilku stów , ale do biegania rekreacyjnego-jakie uprawiasz jest on zbędny
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 sie 2015, 17:06
- Życiówka na 10k: 47 min
- Życiówka w maratonie: brak
Tak się składa, że miałam chyba do czynienia z osobą "jak już kupować, to porządne". W każdym razie taki mi polecano. Eee tam, to odpuszczę ten pulsometr.katekate pisze:pulsometr nie kosztuję kilku stów , ale do biegania rekreacyjnego-jakie uprawiasz jest on zbędny
Jeszcze raz dziękuję, jeśli nie będzie nowych komantarzy, to prawdopodobnie odezwę się po próbnej 20stce i podzielę się wrażeniami (zakładając, że ujdę żywa...).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Przede wszystkim dla dziewczyn, które maja problemy z matma.katekate pisze:pulsometr nie kosztuję kilku stów , ale do biegania rekreacyjnego-jakie uprawiasz jest on zbędny
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
faktRolli pisze:Przede wszystkim dla dziewczyn, które maja problemy z matma.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 15 sie 2015, 17:06
- Życiówka na 10k: 47 min
- Życiówka w maratonie: brak
Czy słusznie wyczuwam tutaj delikatną złośliwość?Rolli pisze:Przede wszystkim dla dziewczyn, które maja problemy z matma.katekate pisze:pulsometr nie kosztuję kilku stów , ale do biegania rekreacyjnego-jakie uprawiasz jest on zbędny
Maturę z matmy zdałam (i to nawet nieźle, bo wymagająca nie jest), a od tego czasu ograniczam się do liczenia pieniędzy, ta forma matematyki jest dla mnie nawet wdzięczna. Na tym zakończmy temat moich zdolności do obliczeń.