Maraton w upale

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
MarPat
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 10 sty 2014, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak w temacie. Jak radzic sobie z upalem na królewskim dystansie? Proszę o porady. Pozdrawiam.
PKO
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Nakrycie głowy, pić i wylewać na siebie dużo wody, bardzo dużo wody.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Na pewno nie omijać żadnego punktu z wodą,
Pić przed maratonem oraz dzień przed,
Do wody dodać sól himalajska,
Dobrać tempo do warunków pogodowych,
Biec w cieniu jeśli to możliwe
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Porzucić myśli o pobiciu życiówki, chyba, że to pierwszy :)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

harlan pisze: wylewać na siebie dużo wody, bardzo dużo wody.
bardzo dobry pomysł. trzeba tylko przy tej okazji koniecznie pamiętać o zaklejeniu sutków (mokra koszulka obciera dużo bardziej)
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
ronja
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 13 cze 2011, 14:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jeśli biegniesz w górach: zadbaj o dobre skarpetki.

na upał najważniejsze to przygotować się mentalnie :)
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Nie zaszkodzi odrobina zasypki w miejsca narażone na otarcia.
"Life can pull you down but running will always lift you up."
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Jaki chodzi o obtarcia to wazelina spisuje się bardzo dobrze.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:Do wody dodać sól himalajska,
Jeśli nie jest to maraton w himalajach, polecam dodawać znacznie lepiej nadającą się do tego polską sól nizinną, zmniejszysz w ten sposób ryzyko nabawienia się choroby wysokościowej, co potwierdzają najnowsze doniesienia hamerykańskich naukowców.
Co do obcierających sutków, można zaklejać, ale najlepszym sposobem jest pobiec w opinającej koszulce. Wtedy zlikwidujesz przyczynę a nie skutek.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

opinająca koszulka to nie jest najlepsze rozwiązanie na upały.
opinanie nie musi zlikwidować tarć. zwłaszcza gdy koszulka jest mokra
plastry są dużo skuteczniejsze niż wazelina

na domiar złego sól himalajska z linkowanego sklepu jest tańsza niż nizinna :hejhej:
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:plastry są dużo skuteczniejsze niż wazelina
Plastry są dokładnie tak samo skuteczne jak wazelina. Obydwa rozwiązania nie powodują obtarć z tym, że plastry podczas obfitego polewania się wodą mogą nam się odkleić i wtedy już będą mniej skuteczne. Przy maratonie należy pamiętać również o innych miejscach narażonych na obtarcia tj. pachach i pachwinach. Plasterkiem ich nie zakleimy więc bez wazeliny się i tak nie obejdzie.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

harlan pisze: plastry podczas obfitego polewania się wodą mogą nam się odkleić
moja praktyka na to nie wskazuje. pisałem już gdzieś że zdarzało mi się odklejać plastry pod prysznicem następnego dnia po wybieganiu. bo podczas prysznica bezpośrednio po biegu byłem zbyt otumaniony by o tym pamiętać. i ciągle odklejanie było niełatwe.
z drugiej strony starcia wazeliny trochę bym się obawiał.
no, ale kto co lubi...

co do koszulek - luźna stworzy dodatkową warstwę izolującą powietrza, oraz umożliwi parowanie potu bezpośrednio ze skóry
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Napisałem, że mogą nam się odkleić a nie na pewno odkleją ;) Ja biegałem zarówno z plastrami jak i nasmarowany wazeliną i zawsze było okej. Po prostu jak komu wygodniej.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
Yahoo pisze:Do wody dodać sól himalajska,
Jeśli nie jest to maraton w himalajach, polecam dodawać znacznie lepiej nadającą się do tego polską sól nizinną, zmniejszysz w ten sposób ryzyko nabawienia się choroby wysokościowej, co potwierdzają najnowsze doniesienia hamerykańskich naukowców.
Co do obcierających sutków, można zaklejać, ale najlepszym sposobem jest pobiec w opinającej koszulce. Wtedy zlikwidujesz przyczynę a nie skutek.
O być może ta sól z linkowanej strony jest trochę lepsza.
Za to nie ma jak zrobić reklamę sklepu. ;p
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ