Staruję w tegorocznym BUGT. Plan optymistyczny 13.00 - 13.30 h
Bieg Granią Tatr 2015
-
michalp1976
- Rozgrzewający Się

- Posty: 5
- Rejestracja: 04 paź 2014, 19:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Staruję w tegorocznym BUGT. Plan optymistyczny 13.00 - 13.30 h
Ma ktoś z Was może jakąś rozpiskę międzyczasów z poprzedniej edycji na taki czas? Będę wdzięczny za jakiś plan
Pozdrawiam serdecznie życząc wszystkim udanego startu 
Staruję w tegorocznym BUGT. Plan optymistyczny 13.00 - 13.30 h
- Grzes_PL
- Wyga

- Posty: 61
- Rejestracja: 24 lip 2015, 18:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
http://www.graniatatr.pl/images/wyniki/ ... 3-open.pdf
-
michalp1976
- Rozgrzewający Się

- Posty: 5
- Rejestracja: 04 paź 2014, 19:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki Grzes 
Ta tabela jest mi jako tako znana, myślałem że ktoś ma rozpiskę np. z uwzgl. takich pkt. jak Wołowiec, Ciemniak, Krzyżne.
Ja mam jakiś pomysł jak się do tego przymierzyć i to się mniej więcej wpisuje w rozpiskę z tabeli wynikowej na pkt. kontrolnym 1 i 2, nie mniej chciałem zweryfikować z kimś kto biegł w podobnym czasie 2 lata temu.
A tak serio to matematyka matematyką a jak wyjdzie to i tak do końca nie da się przewidzieć, zawsze jest jakaś "obsuwa"
Pozdrawiam
Ta tabela jest mi jako tako znana, myślałem że ktoś ma rozpiskę np. z uwzgl. takich pkt. jak Wołowiec, Ciemniak, Krzyżne.
Ja mam jakiś pomysł jak się do tego przymierzyć i to się mniej więcej wpisuje w rozpiskę z tabeli wynikowej na pkt. kontrolnym 1 i 2, nie mniej chciałem zweryfikować z kimś kto biegł w podobnym czasie 2 lata temu.
A tak serio to matematyka matematyką a jak wyjdzie to i tak do końca nie da się przewidzieć, zawsze jest jakaś "obsuwa"
Pozdrawiam
-
michalp1976
- Rozgrzewający Się

- Posty: 5
- Rejestracja: 04 paź 2014, 19:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gwoli uściślenia... Fakt, że nazwa jest niekoniecznie adekwatna do przebiegu trasy, ale pragnę zauważyć że ścisła grań Tatr to na sporych odcinkach trudności wspinaczkowe stopnia II - V więc jest oczywiste że o biegu nie może być mowy.
Nazwa się przyjęła i jest rozpoznawalna. Oczywiście polemizując bieg mógłby mieć nazwę BUTGT - Bieg Ultra Trochę Granią Tatr
A grani jest dokładnie tyle samo co podczas I edycji...
Pozdrawiam
Nazwa się przyjęła i jest rozpoznawalna. Oczywiście polemizując bieg mógłby mieć nazwę BUTGT - Bieg Ultra Trochę Granią Tatr
A grani jest dokładnie tyle samo co podczas I edycji...
Pozdrawiam
-
gocu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 763
- Rejestracja: 05 gru 2011, 14:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Gwoli uściślenia... Fakt, że nazwa jest niekoniecznie adekwatna do przebiegu trasy, ale pragnę zauważyć że ścisła grań Tatr to na sporych odcinkach trudności wspinaczkowe stopnia II - V więc jest oczywiste że o biegu nie może być mowy." - zatem tym bardziej nie wolno tego było nazywać Biegiem Granią Tatr! Nazwę rower samochodem, a jak ktoś się będzie śmiał, to powiem, że "nazwa może nie jest adekwatna, ale pragnę zauważyć, że nie mam gdzie do roweru nalać paliwa, więc oczywiste, że o samochodzie nie może być mowy"... I po tym argumencie pozostaję przy nazywaniu roweru - samochodem. Chore
))
Dwa - jeszcze bardziej mącisz, bo w nazwie nie ma słowa "Główna" a ja nic takiego nie sugerowałem. Nazwa jest po prostu wymyślona przez kogoś, kto nie miał zielonego pojęcia o topografii Tatr. Nie ma czegoś takiego jak jedna grań Tatr! Tatry to nie linia na mapie...
Śmiesznym jest, że bieg nazwany "Biegiem Granią Tatr" przebiega mniej więcej w połowie grzbietami Tatr Zachodnich (bo "granią" to tam można nazwać jedynie fragmenty szlaku) a granią Tatr Wysokich nie prowadzi ani przez chwilę - jedynie przekracza ja na Krzyżnem.
Ot, takie mamy czasy - trzeba przyciągnąć pieniądze. Tylko szkoda, że kłamstwem.
Dwa - jeszcze bardziej mącisz, bo w nazwie nie ma słowa "Główna" a ja nic takiego nie sugerowałem. Nazwa jest po prostu wymyślona przez kogoś, kto nie miał zielonego pojęcia o topografii Tatr. Nie ma czegoś takiego jak jedna grań Tatr! Tatry to nie linia na mapie...
Śmiesznym jest, że bieg nazwany "Biegiem Granią Tatr" przebiega mniej więcej w połowie grzbietami Tatr Zachodnich (bo "granią" to tam można nazwać jedynie fragmenty szlaku) a granią Tatr Wysokich nie prowadzi ani przez chwilę - jedynie przekracza ja na Krzyżnem.
Ot, takie mamy czasy - trzeba przyciągnąć pieniądze. Tylko szkoda, że kłamstwem.
- LoveBeer
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 952
- Rejestracja: 03 gru 2012, 19:45
- Życiówka na 10k: 34.00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Kontakt:
no tos chlopie pojechal. zajrzyl sobie i poczytaj kto organizuje ten bieg a potem rzucaj takie tezy.gocu pisze:Nazwa jest po prostu wymyślona przez kogoś, kto nie miał zielonego pojęcia o topografii Tatr.
a co do samej nazwy - mogi nazwac bieg "graniami i dolinami tatrzanskimi" a mogli tak jak nazwali, jak do tej pory nikomu to nie przeszkadzalo. porownanie takie jak zastosowales jest tak strasznie przejaskarwione, ze nawet szkoda komentowac. dziwne ze nie doczepiles sie do nazwy "bieg" skoro jest tam tyle chodzenia.
wez wyluzuj czlowieku, powaznie.
-
wolfdog
- Wyga

- Posty: 103
- Rejestracja: 17 lip 2012, 14:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid Niski
A Bieg Rzeźnika??? Ani jednej rzeźni po drodze. Ewentualnie jeden sklep mięsny i stoisko z wędlinami w GeEsie...
SEMPER FIDELIS
___________________________________________________
___________________________________________________
- embe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 659
- Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
- Życiówka na 10k: 42:52
- Życiówka w maratonie: 3:23:30
- Lokalizacja: Kielce
-
michalp1976
- Rozgrzewający Się

- Posty: 5
- Rejestracja: 04 paź 2014, 19:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szanowny Kolego "gocu"
Nie wchodząc z Tobą w polemikę (bo widzę że jesteś wyjątkowym znawcą Tatr) chciałbym Ci wyjaśnić, iż nie startuję w tym biegu bynajmniej ze względu na jego nazwę lecz z uwagi na ciekawą i piękną trasę, którą wielokrotnie przechodziłem w te i wewte, w różnych warunkach i o różnych porach roku. Dla mnie ten bieg równie dobrze mógłby nie mieć żadnej nazwy... To zupełnie nieistotne. Choć dla Ciebie jak widzę po reakcji chyba jednak bardzo istotne.
Przypominam, że założyłem ten post w zupełnie innym celu, ale widzę, wzorem doświadczeń z innych forów, że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał prowadzić polemikę na poboczny temat, po to aby spełnić swoje ambicje i wykazać że jest najmądrzejszy i nieomylny.
Nie mniej pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia na biegowych szlakach, jeśli biegasz oczywiście...
Nie wchodząc z Tobą w polemikę (bo widzę że jesteś wyjątkowym znawcą Tatr) chciałbym Ci wyjaśnić, iż nie startuję w tym biegu bynajmniej ze względu na jego nazwę lecz z uwagi na ciekawą i piękną trasę, którą wielokrotnie przechodziłem w te i wewte, w różnych warunkach i o różnych porach roku. Dla mnie ten bieg równie dobrze mógłby nie mieć żadnej nazwy... To zupełnie nieistotne. Choć dla Ciebie jak widzę po reakcji chyba jednak bardzo istotne.
Przypominam, że założyłem ten post w zupełnie innym celu, ale widzę, wzorem doświadczeń z innych forów, że zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał prowadzić polemikę na poboczny temat, po to aby spełnić swoje ambicje i wykazać że jest najmądrzejszy i nieomylny.
Nie mniej pozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia na biegowych szlakach, jeśli biegasz oczywiście...
- kuczi
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1809
- Rejestracja: 20 maja 2014, 13:14
- Życiówka na 10k: 41:20
- Życiówka w maratonie: 3:30:12
- Lokalizacja: Sieradz
- Kontakt:
gocu to jest wyjatkowym znawcą... w wielu dziedzinach :Dmichalp1976 pisze:Szanowny Kolego "gocu"
Nie wchodząc z Tobą w polemikę (bo widzę że jesteś wyjątkowym znawcą Tatr)



