Komentarz do artykułu Śnieżka zamknięta dla biegaczy?

[bartibartez]

Niestety z obserwacji wynika, że biegacze przenoszą przyzwyczajenia z asfaltu i śmiecą na szlakach. Śmieci pewnie tylko kilka procent osób ale przez to dostaje się wszystkim startującym, ostatni przykład to Maraton Karkonoski. Tylko podczas biegu zebrałem kilka opakowań po żelach i to raczej turyści nie wyrzucili.

[KrzysiekJ]

Coś w tym jest.

Jak biegłem ostatnio w HM w Szklarskiej Porębie i wyrzuciłem na punkcie plastikowy kubeczek do ustawionego śmietnika, to dostałem brawa od wolontariuszy.

Śmiali się, że byłem pierwszy, który to zrobił.

[elter]

Niestety, też zbieram:/ Wierzę, że po prostu wypadły komuś a nie, że z dala od punktu wyrzucił pod nogi...i tego się trzymam.

[jabbur]

Większość biegów górskich ma w regulaminie kary bądź dyskwalifikację za naruszenie zasad obowiązujących w parkach narodowych. I czas zacząć ten punkt traktować serio

[kamilv]

Moje zdanie? Park pokazuje jak bardzo jest potrzebny i postanowił spektakularnie i z hukiem podjąć akcję ochrony przyrody przed biegaczami. Jest potrzebny, więc może dostanie więcej dotacji? Ochrona przed wielokrotnie większą ilością turystów przyniosłaby wielokrotnie większe straty, więc nie wchodzi w grę.

Inny Park jest cwańszy i działa na dwa fronty. Bieg Granią Tatr odbywa się co 2 lata i z obostrzeniami (a jakże, chronimy przyrodę), ale jak już się odbywa to zabieramy po 100 zł haraczu od uczestnika (a jakże, na ochronę przyrody). Tradycje Janosika trzeba kontynuować, zabieramy bogatym, dajemy biednym czyli sobie. Dla mnie ku**stwo, złodziejstwo i hipokryzja. TPN chroni przyrodę przed biegaczami, wspinaczami, paralotniarzami itp., żeby pokazać jaki jest potrzebny.

[elter]

Pewnie niektórzy widzieli cwaniaka na Drodze Jubileuszowej.
http://www.prw.pl/articles/view/44360/W ... zy-ZDJeCIA