sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[mihumor]

Na tego 12 tego bym się nie nastawiał specjalnie, pewnie znowu nie będzie pomiaru netto tylko jakaś ściema co w połączeniu z brakiem atestu jest już mało akceptowalne. W zeszłym roku to była lipa, nie dość, że bez pomiaru netto to wyniki oficjalne u każdego rozjechane były z pomiarem, dwa lata temu było podobnie ale wtedy przyjąłem to jako mój błąd (niemniej każdy miał dziwnie inny czas zmierzony), wtedy się wysilili i była nawet mata na starcie co niby czas mierzyła netto ale z perspektywy czasu wiem, że to wtedy była ściema. Może będzie lepiej ze wskazaniem na może. Inna sprawa, ze to fajna impreza jest.

[Krzychu M]

Mam podobne odczucia i zastanawiam się czy nie pobiec kółka Błoń,oczywiście na maksa.
Tydzień wcześniej biegnę w Czerwionce i jak tam pójdzie wszystko zgodnie z planem to pewnie tak zrobię.
Będę miał więcej czasu na podszlifowanie tempa maratońskiego albo poszukam jakiejś dychy atestowanej
w październiku tydzień przed połówką Królewską.Będzie to 2 tyg po maratonie to może wtedy
na superkompensacji wyjdzie fajny wynik.

[acer]

Daliście czadu na dzisiejszym treningu!. Dobrze to poszło.

[sosik]

Dokładnie!
A Krzychu ściemnia z tym 3 powtórzeniem, że ledwo dociągnął. Jakbyście widzieli, jak finiszuje na ostatnim okrążeniu!
Ja takiego nie mam więc oderwałem się wcześniej.

Czuję, że forma lekko podskoczyła

[panucci10]

I jeden i drugi ostro sadzi na tych treningach Ładnie!

[sosik]

Wojtku szkoda, że nie jesteś rannym ptaszkiem, bo mógłbyś czasem dołączyć.

[Krzychu M]

Nic nie ściemniam.Ja po prostu odpuszczam na treningach jak jest zbyt ciężko.
Do tej pory nie bardzo wierzę,że poleciałem w takim tempie.
Finisz też nie był specjalnie mocny.
Jakbym miał takiego sparingpartnera jak Paweł to dałbym radę trenować dużo mocniej.....
albo bym się zajechał.

[panucci10]

Wojtku szkoda, że nie jesteś rannym ptaszkiem, bo mógłbyś czasem dołączyć.

Heh, jak Wy biegaliscie to ja panie w pracy siedzialem takze wiesz

[Krzychu M]

Rolii z tego co pamiętam zaleca aby część albo cała przerwa była w staniu.Możesz też wydłużyć trucht do 4 minut.
Tu ma być PEŁNY wypoczynek,nie tak jak przy rytmach gdzie wypoczywamy częściowo.
Najważniejsza jest czysta szybkość,przerwa się nie liczy.To coś na wzór 500m jakie biegali Lewy i Kszczot na 7 minutowej.
Jestem ciekaw jak Ci to pójdzie i jakie wrażenia.

[sosik]

Myślę, że przejdę spacerkiem te 200 metrów do pkt startu i ewentualnie postoję chwilę jakby było za szybko.
Boję się o tempo. Na tych prędkościach nie mam czucia, to już jednak jest < 3'00"/km

[Krzychu M]

E tam,biegałem zimą po 34sek a teraz dałbym radę po 33.
Szczerze to nie patrzyłem na zegarek,po prostu trzeba napierać na 95% mocy i tyle.
Nie ma na to czasu.Zobaczysz ile przyjemności sprawia taki trening.A po treningu betonowe nogi a na
następny dzień zakwasy.

[Skoor]

No, zakwasy sa

[banan85]

ile ja bym dał by tak jak Tobie chciało mi się z łóżka wstawać o takiej porze

[sosik]

Wystarczy ok 10-14 dni wytrzymać i organizm się ładnie przestawia.
Jednak u mnie najpóźniej 22 w łóżku jestem.

[banan85]

Może się kiedyś przemogę i spróbuję