Komentarz do artykułu Dynamika biegu – część III

[yacool]

Bieg jest wytłumiony i przez to nieco płaski. Z tempa 3:00 można już oczekiwać znacznie więcej dynamiki. Prawdopodobnie siadasz na nodze podporowej, czyli brakuje stabilizacji miednicy. To przekłada się na skrócenie fazy lotu i w konsekwencji krótki krok. Nagraj się z czoła to zweryfikujesz linię prowadzenia miednicy. Każde jej pochylenie w tej płaszczyźnie, nawet nieznaczne, to strata na sprężystości.

[Zbigniew94]

czego ja nie miałem takiego profesjonalnego opisu techniki ?

[yacool]

Dostałeś 5 punktów między innymi za stabilną miednicę. Nie zdajesz sobie sprawy jak wielu biegaczom trudno coś takiego uzyskać i jeśli dalej miałbym bawić się w ilościową ocenę techniki biegu, to większość z nich dostawałaby góra 2 punkty.
Zejdź niżej w podporze i sprawdź czy to coś zmienia.

[Zbigniew94]

nic heh

mi w Galenie gadali że nie mam rotacji w biodrze ...

[yacool]

No musi być coś nie tak, skoro masz tylko 2-metrowy krok i 5 punktów w rankingu na najlepszego technika roku.

[Zbigniew94]

co sugerujesz ?

[yacool]

Zejdź niżej w podporze i sprawdź czy to coś zmienia.

[Zbigniew94]

czyli ? ja dziś po 3 piwkach wiec nie kapuje xd

[Keri]

czyli ? ja dziś po 3 piwkach wiec nie kapuje xd

Wroc do artykulu i przyjrzyj sie jak biegnie Josphat Kiptis w połmaratonu w Olomuncu. Tam zobaczysz co to "nizej noga w podporze".
W skrocie oznacza to, ze u niego nie ma kata prostego (tak jak u Ciebie).

Teraz wrocil mi do glowy przyklad Rolliego z bicepsem (90 vs 180).
Ciekawe jaki jest optymalny kat w stawie kolanowym nogi podporowej?
Yacool ty lubisz takie wyzwania

[yacool]

Poszukiwania optymalnych kątów z reguły prowadzą do odwrócenia zagadnienia i szukania przyczyn, które w rzeczywistości są skutkami. Jeśli nawet da się ustalić jakiś optymalny kąt lub wąski zakres kątów, to ktoś wpisujący się w tak określony kanon wcale nie musi uzyskać maksymalnej dynamiki ruchu.
Kiptis schodzi nisko w podporze nie dlatego, że tak mu kazał trener, ale dlatego, że "szuka" maksymalnej dynamiki, a niska noga jest narzędziem do tego służącym. Definicja propriocepcji choć pięknie opisuje czucie ciała, to w praktyce jest mało przydatna, bo co to znaczy, że dzięki temu zmysłowi orientujemy się jak ułożone jest nasze ciało? To sprowadza się do statycznych pozycji i kątów. Czucie dynamiki biegu już w samym określeniu mówi nam, że statyki tam nie ma. Trzeba więc skupić uwagę na dalszej, już znacznie trudniejszej do wyobrażenia, części definicji propriocepcji. Czucie rozciągania, nacisku, blokowania ruchu lub ruch poszczególnych części względem innych części ciała.
Leżąc na kanapie możemy coś tam sobie wyobrażać, ale gdy przychodzi zmierzyć się ze zjawiskami dynamicznym z częstotliwością około 3 Hz, to wszystkie dywagacje tracą na praktycznym znaczeniu. Dlatego właśnie niezastąpione w pracy nad ruchem są zapożyczone z innych dyscyplin techniki wykorzystujące obrazy mentalne. Nie ma tam analizy pracy poszczególnych mięśni albo optymalnych kątów, a nawet syntezy całych sekwencji ruchowych. Czasem najtrafniejsze okazują się z pozoru kompletne abstrakcje.
Gdy podczas jakiejś kolacji przyglądałem się Kipsangowi jak je, to zasugerowałem mu że mógłby bardziej wykorzystać te swoje ogromne wary jako super sensory dynamiki biegu. Im bardziej drżą tym lepszy ruch. Śmiał się ale to inteligentny facet, który szuka wszędzie rezerw zamiast zapierdalać jak debil.

[Zbigniew94]

''zapierdalać jak debil'' znowu ?

[yacool]

Zapierdalanie to powszechne zjawisko. Od biegów średnich po ultra. Nie piszę o tobie. Z drugiej strony, jak zrobiłeś się taki nadwrażliwy, to wykorzystaj tę nową umiejętność w bieganiu.

[Zbigniew94]

ale w zimce te 100-150 km trzeba wybiegać sam biegam średnio 40 km ale mniejsza o to. Dlatego biegam 2'50 czy 2'45 na kilosa a nie 2'20 xd

[yacool]

Bezmyślne zapierdalanie nie polega tylko na łupaniu kilometrów, ale przede wszystkim na robieniu akcentów ze złym ruchem.

[Zbigniew94]

kumpel odwalił ostrą maniane zaczął biegać i biegał 0,5 roku jakoś tak i chciał mnie za wszelką cene dogonić i biegał nawet 200 km tygodniowo a potem na zawodach ja 4'23 na 1500 m a on 4;30. Ale sam fakt że w tak krótkim czasie tak się poprawił