panucci10 - komentarze

[lipton]

3:28:06 po rowerze. Chyba będzie ciężko, musiałby pobiec połówkę poniżej 1:32. Chociaż biegowo jest dużo mocniejszy niż rok temu. Trzymam kcuki!

[lipton]

5:11:46, połówka w 1:43:40.
Czekamy na relację.

[sosik]

Niedużo zabrakło do celu. Gratulacje!

[Krzychu M]

Bieg poszedł bardzo dobrze ale pływanie i rower już nie.
Organizmu się nie oszuka,zabrakło treningów.
Tak czy inaczej podjąłeś walkę.Brawo!

[Glonson]

Czuję że mocno walczyłeś. Jeśli wiało tak jak dziś tu to domyślam się że rower był masakryczny... Czekam narelację i graty za walkę!

[dzikigor]

Bieg poszedł bardzo dobrze

sory ale uważam, że bieg Go pogrążył, przeciez zyciówe ma grubo ponizej 1:30 zreszta poczekamy co zezna Panu

Pozdr

[lipton]

Gadałem z kumplem, który też startował, podobno koszmarnie wiało. Na pływaniu fale (mówił że wychodząc z wody był przekonany, że popłynął ~32 minuty, bo !@#$% mu się płynęło, a okazało się że popłynął w ~36). Na rowerze było tam i z powrotem i podobno pod wiatr momentami stawiało w miejscu. No ale kumpel na biegu sporo odrobił, bo nabiegał poniżej 1:30.

Też mi się wydaje, że Wojtek pobiegł słabo jak na swoje możliwości, ale pewnie było to konsekwencją wcześniejszej walki o połamanie piątki w bardzo trudnych warunkach. No ale poczekajmy co sam zainteresowany napisze

[panucci10]

Dzieki wszystkim za kciuki i kibicowanie
Tak na szybko: wynik nie taki jak sobie wymarzylem ale ja dzis wiecej nie dalem nic zrobic ! Same wyniki jak narazie podne w sumie z T1 i z T2!
Wialo niesamowicie, ponad 40 km/h!!!! Jak na takie warunki poplynalem ok 40min czyoi rewelka! Dlugi dobieg calkowicie pod gore do T1 trwal ok 5min! Potem rower, wialo masakrycznie! Po raz pierszy zrobilem prawiel 50km pod wiatr, a rwczej pod huragan! Niestety wialo na powrocie wiec nogi pracowaly na maxa tuz przed bieganiem! Dlugi dobieg do i w strefie T2 ok 300-400m tez nieco zabralo! A sam bieg spoko, wiatr az tak nie przeszkadzal! Do ok 13-14km bieglem po 4:25-4:30/km potem skurcz w lewym udzie i trzeba bylo zwolnic do ok 4:48-4:58/km! Oddechowo spok noga nie wytrzymala! No i najwazniejsze, trasa nie miala 21,1km tylko ponoc ok 21,8km bo dobieg liczyl sie od belki u gory a malta ma 5,4kmx4
Resztw i szczegoly jutro albo we wt

[katekate]

gratulacje Wojtek!
wiało też nad morzem

[Gife]

Gratuluję!
Ta cała strefa zmian to moim zdaniem pomyłka, ale co zrobić, skoro wszystkie wjazdy są w dół?
powinnni się z tym uporać na placu startu, tam stawiają na zimę namiot z lodowichem. Dużo miejsca, asfalt wokół, zejść z krawężnika i jechać
https://www.google.pl/maps/@52.404955,1 ... 312!8i6656 miejscówka

[Klanger]

Gratuluję!
Ta cała strefa zmian to moim zdaniem pomyłka, ale co zrobić, skoro wszystkie wjazdy są w dół?
powinnni się z tym uporać na placu startu, tam stawiają na zimę namiot z lodowichem. Dużo miejsca, asfalt wokół, zejść z krawężnika i jechać
https://www.google.pl/maps/@52.404955,1 ... 312!8i6656 miejscówka

Nie ma dobrego wyjścia z wody. A przy samym starcie zawsze woda jest najbardziej nieczysta w całym jeziorze.

Gratuluję startu i wyniku!

Nie wiem jak wy ale moim zdaniem w tym roku impreza jakoś mniej ludzi przyciągnęła z miasta. Słaba reklama była ogólnie jakoś tak inaczej niż rok temu.

[Gife]

Gratuluję!
Ta cała strefa zmian to moim zdaniem pomyłka, ale co zrobić, skoro wszystkie wjazdy są w dół?
powinnni się z tym uporać na placu startu, tam stawiają na zimę namiot z lodowichem. Dużo miejsca, asfalt wokół, zejść z krawężnika i jechać
https://www.google.pl/maps/@52.404955,1 ... 312!8i6656 miejscówka

Nie ma dobrego wyjścia z wody. A przy samym starcie zawsze woda jest najbardziej nieczysta w całym jeziorze.

Gratuluję startu i wyniku!

Nie wiem jak wy ale moim zdaniem w tym roku impreza jakoś mniej ludzi przyciągnęła z miasta. Słaba reklama była ogólnie jakoś tak inaczej niż rok temu.

wyjście z wody pewnie by zrobili jak teraz lub podobnie, a czystość w tym akwenie nigdy nie będzie taka bym nawet wszedł po kolana, a co dopiero pływać..Ludzie nie szanują miasta, wód i lasów, a potem się dziwią, że brudno, szambo i niechęć do kibicowania nawet. TRI u Nas raczkuje jak wszystko inne w kwestiach kibicowskich. Tylko rodziny dopingują i Ci, co mają ochotę wyjść w taką pogodę.

[wolf1971]

Gratuluję.

[Krzychu M]

Fajna relacja.Najważniejsze,że jesteś zadowolony,dałeś z siebie ile mogłeś.
Jak na to co biegałeś,pływałeś i rowerowałeś i trudny warun to wynik bardzo dobry.

[Skoor]

Czekałem na relacje. Nie znam się na triathlonie, ale to co opisałeś musiało być piekielnie ciężkie. Najważniejsze, że jesteś zadowolony.

Szacun i gratulacje.