30 minut ciągłego biegu - i co dalej?

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Twonk
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Wydaje mi się, że to ma być coś takiego jak zostało opisane w paru innych planach:

HM dla początkujących pisze:P – przebieżki, przyspieszenia. Kiedy truchtasz z intensywnością konwersacyjną, mięśnie pracują zawsze tak samo – i jedne się wzmacniają a drugie nic nie robią. Więc przebieżki mają być lekarstwem na to. 20 - 30 sekund szybszego biegu i przerwa. Możecie też sobie liczyć kroki – 60 kroków to będzie mniej więcej 20 sekund. 90 – 30 sekund. Tempo musi być szybsze – ale nie wyścigowe. To ma być bieg, którym wszystkim wkoło pokazujesz jak pięknie biegniesz – wyprostowana sylwetka, ręce pracują, wszyscy wkoło muszą Ci zazdrościć, że biegniesz tak szybko i na takim luzie. LUZ. I przerwa w truchcie aż odpoczniesz na tyle, żeby kolejna przebieżka mogła być tak samo dobra jakościowo. Musisz czuć jak w trakcie przebieżki pracują Ci mięśnie – pupa, nogi. Wizualizuj sobie siebie jako lamparta. :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

O skurczybyk jaki obrazowy opis :)
Czyli odpoczywam w truchcie ale nie na czas, tylko aż do momentu faktycznego odpoczynku. Nie zatrzymuje się w ogóle?
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
Twonk
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Ja się nie zatrzymuję, ale czy dobrze robię? Może...
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak czujesz, że potrzebujesz się na chwilę zatrzymać to się zatrzymaj. Ale po chwilowym odpoczynku potruchtaj albo maszeruj dalej.
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

Czy to ma mniej więcej tak wyglądać? Zrobiłem bieg na 20 minut a następnie przebieżki. Też wyszło z 20 minut
http://app.endomondo.com/workouts/567341537/13395738
Czy to ma być coś takiego?
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

Tak jak meldowałem ukończenie planu 6-cio tygodniowego tak melduję i tu, że 60 minut ciągłego biegu jest prostsze niż 3 minuty ciągłego biegu dwa miesiące temu :bum: :hahaha:
http://app.endomondo.com/workouts/585286210/13395738

Bardzo dobrze, że trafiłem na te plany i zacząłem od "zabawy" czasem a nie odległością. Dziękuję autorowi tych planów, bo to głównie dzięki niemu chyba ważąc 30 kg za dużo, biegam od dwóch miesięcy (od początku) bez kontuzji i biegam na lajcie (no tak prawie na lajcie ;) ) godzinkę.

Obecnie biegam 1 x 40 min, 1 x 40 min, 1 x 20 min szybko + przebieżki, 1 x bieg wydłużany obecnie 60 min.
Teraz mam zamiar trochę utrwalić taki tydzień ale za jakiś czas pozostałe 40-sto min biegi podciągać do 60 czy wydłużyć je do 50 min a ten ostatni czwarty trening zwiększać co tydzień o następne 10 min - na przykład aż dojdę do długości półmaratonu? :hej: :hahaha: (to chyba owy cykl 2 z planu?)
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Batman pisze:Dziękuję autorowi tych planów, bo to głównie dzięki niemu chyba ważąc 30 kg za dużo, biegam od dwóch miesięcy (od początku) bez kontuzji i biegam na lajcie
Do usług. :) Ale zanim sie za zaczniesz mocno wydłużać zadbaj o sile ogólna.
Arturowski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 lut 2015, 18:24
Życiówka na 10k: 00:39:00
Życiówka w maratonie: 3:29:43

Nieprzeczytany post

Hej,

polecałbym prócz znanych ćwiczeń core stability typu planki, ćwiczenia na priopriocepcję tj. najlepiej z użyciem trenera balansu (niekoniecznie Thera Band) ale np. piłek sensomotorycznych.
Z uwagi na kontuzję i formę rehabilitacji wykonuję już kolejny zestaw tych ćwiczeń (dodatkowo z użyciem taśm rehabilitacyjnych) i moim zdaniem jest to świetna forma wzmocnienia. Szczególnie dla osób, które nie mają długiej historii za sobą jesli chodzi o bieganie.

pzdr
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Witam
Na początku czerwca jest bieg na 10km. Czy z takimi parametrami
https://www.endomondo.com/profile/3313083
jest sens się w ogóle do niego przemierzać?
Endomondo
Obrazek
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Marx pisze:Na początku czerwca jest bieg na 10km. Czy z takimi parametrami
https://www.endomondo.com/profile/3313083
jest sens się w ogóle do niego przemierzać?
No, słabo to wygląda w sensie zarówno temp ale także i dystansów. Wygląda na to, że jesteś kompletnie początkujący i masz bardzo mało przebiegniętych kilometrów (21 km przebiegnięte ?). Może jakieś 5 km się na jesieni trafi ?
Na razie nie brałbym udziału w tej dyszce. Powinieneś ze 300-500 km przebiec.
p. krunner
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

5km to dziś przebieglem, nie jest to problem. Włączę polecamy tutaj plan i za miesiąc zobaczę jakie będą efekty, i wtedy zdecyduję.
Endomondo
Obrazek
komarrek
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 22 maja 2013, 16:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Marx pisze:5km to dziś przebieglem, nie jest to problem. Włączę polecamy tutaj plan i za miesiąc zobaczę jakie będą efekty, i wtedy zdecyduję.
Do czerwca jest trochę czasu. Jeśli będziesz systematycznie (jak wypada dzień treningu przy złej pogodzie to dresik i nie ma wymówek) ćwiczył jeszcze przynajmniej miesiąc i biegał dystanse powiedzmy po 5-6 km jednorazowo i chociaż raz sprawdzisz te 10km, a jednocześnie bardzo chcesz wziąć udział w biegu (ale nie liczysz na podium) to ja bym powiedział próbuj. Tylko nie przesadź z dystansem i częstotliwością biegów, u mnie to się skończyło kłopotami z achillesem. Teraz biegam 5-6km co trzy dni i nie myślę o medalach.
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Podium? Hehe, nie sądzę abym jeszcze kiedykolwiek stanął na podium, chyba że dożyję 120 lat i będę jedynym w kategorii 120+...
Plan był taki aby biegać regularnie co 2 dni, i tego będę się trzymać.
Endomondo
Obrazek
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Obejrzałem sobie wyniki tego biegu z zeszłego roku i najwolniejszy zawodnik był szybszy ode mnie :) A zawodnik kilka lat starszy ode mnie ukończył bieg w tempie 5.7/km.
Więc póki co nie będę się wyglupial z zapisywaniem.
Endomondo
Obrazek
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy ktoś to czyta ale mam dylemat.
Poczytałem trochę o bieganiu z pięty i ze srodstopia i teraz rozumiem czemu moje tempo jest tak wolne. Bo biegam z pięty a to pozwala na trucht.
Próbowałem dziś że srodstopia ale jest to znacznie bardziej męczące, i nie dam rady w ten sposób biec dłuższy czas. I teraz pytanie, co robić? Czy biegać ze srodstopia z przerwami aż dociagne do pół godziny, czy szurać z pięty jak do tej pory?
Dodam iż na bieżącą chwilę przy biegu ze srodstopia ograniczają mnie łydki a raczej ich ból, który zmusza do przerwy.
Aha, i dodatkowe pytanie, czy jak ląduje na srodstopiu, przy powolnym biegu, to mam dobić piętą? Bo przy szybszym to wiadomo że nie zdążę, ale tak szybko jeszcze nie biegam.
Endomondo
Obrazek
ODPOWIEDZ