mariuszbugajniak - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Wojtek, bo ja jak przybiera to tylko tłuszczem... Tak jest w rodzinie od lat. Geny...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Temat powrócił. Ja tylko jedną rzecz poruszę.

Mariusz, kup sobie dobre białko. Jakiś izolat. Wpieprzaj 2x dziennie w formie szejków i dorzucaj do gotowania. Nie masz za grosz mięśni i mieć ich nie będziesz, boś taki tryb sobie przyjął. Zacząłeś latać do tego jakieś chore wybiegania i tylko to pogłębiasz. Wypalonyś. Zafunduj sobie zastrzyk białka przez kilka miesięcy. Tyle chociaż zrobić możesz już teraz. Trochę się zabezpieczysz.

Wklęsła klata jest straszna. Miałem kiedyś taką i smutno mi było :hahaha:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Sylwek, jakbym nie jadł białka to by mnie pewnie nie było... Mam i stosuję od dawna, a sporo już dorzucam od 2 miesięcy...

A jeszcze odniosę się do postu Wojtka, czemu nic nie daje według Ciebie kilometraż, ja nie robię jakiś mega mocnych akcentów, niekiedy tylko jak się dobrze czuję, w sumie to bazuję na przebiegu i to uważam za bodziec. :taktak:
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mariusz - coś dla Ciebie!

LINK

Akurat jestem wtedy pod domkami na urlopie. Tak to pewnie sam bym sobie pobiegł tak dla zabawy :)
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mariuszbugajniak pisze:A jeszcze odniosę się do postu Wojtka, czemu nic nie daje według Ciebie kilometraż, ja nie robię jakiś mega mocnych akcentów, niekiedy tylko jak się dobrze czuję, w sumie to bazuję na przebiegu i to uważam za bodziec. :taktak:
Wg mnie jak byś przygotowywał se strikte do jakiegoś powiedzmy biegu ultra to ok, ale jeśli Tobie zależy na 10-21km to takie 54km to już bez sens! Nic nie wnosi a tylko Cie spowalnia i katujesz organizm niepotrzebnie. Poza tym wydaje mi się że taki szybki wzrost formy zawdzieczasz <oczywiście oprócz systematyce> temu że ważysz właśnie tyle ile teraz ważysz.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Sosik - fajna sprawa, jak achilles nie będzie sprawiał problemów to się zastanowię.

Wojtek - na pewno waga, ale widząc po pulsie też nie do końca, ale w 50% co najmniej tak...
Druga sprawa - na tą chwilę czuję się lepiej im większy dystans, robię odcinki tempowe dla szybkości ale i nie mam parcia na wyniki strikte dla nich samych, miałem ochotę, wstałem z kanapy i pobiegłem te 54km... Czy szybkość mi zabija taki trening? Zerknij na czasy kilometrów poszczególnych, to nie było wolne. Co do katowania organizmu, serio ciężko jest do 20km, potem wchodzisz w jakiś dziwny trans i leci. Widziałeś co pobiegłem wczoraj? Czy jakbym się skatował w sobotę taki trening na takich prędkościach by wszedł we wtorek?

Jak mantrę będę powtarzał, że tyle ważyłem w 2012 i 2013 roku - cały czas, pełne 2 lata!
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja bym "sztucznego" białka nie brał.Można dostarczyć wystarczającą ilość z dobrze zbilansowanej diety.
Nawet jak miałem 46 cm w łapie i ostro pakowałem to nie brałem izolatów.
Spokojnie dostarczałem 200g białka z pożywienia.
Teraz jest na odwrót,staram się jeść mało biała,aby trochę "popalić" mięcha.Niestety ten typ tak ma i za cholerę
nie mogę się pozbyć mięśni z górnej części ciała.
Dla ogólnego wyglądu to dobrze,ale dla wyników już nie za bardzo. :oczko:

Duży kilometraż jest silnym bodźcem(Lydiard) i takie 54km wybieganie nie powoduje utraty formy.
Szybkość to jest bieganie na 400 czy 800m i a zawody na 10km+ to jest "tlenowe" latanie i kilometraż
pozwala podnieść pułap tlenowy.
Można to zrobić haratając mocne ciągłe czy interwały,jednak takie akcenty szybko podbijają formę ale też
mocno eksploatują i po jakimś czasie jest stagnacja,choroba czy kontuzja.
Przecież wszystkie szkoły amerykańskie(Daniels,Mcmillan,Pfeitzinger) opierają się stosunkowo dużym
kilometrażu i dość niskiej intensywności.
Czyżby się mylili? :oczko:
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

U mnie białko to ser biały, wszelakie orzechy, soja, soczewica, jajka, masło orzechowe i sezamowe, ryba dorzucam tylko bcaa i niekiedy proszek po czymś mocniejszym, ale niezbyt często. Ale ser biały codziennie 250g.
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

To i tak za dużo.Wszelakie kasze i makarony też mają sporo białka.
Mamy przeciwstawne typy budowy i mnie po dużej ilości białka od razu idzie w mięcho a Tobie
nawet 200g dziennie nie pomoże. :hahaha:
Oczywiście do regeneracji białko jest niezbędne.
Teraz jesteś w mocnym cyklu treningowym,ale zimą spróbuj pochodzić 2-3 razy w tygodniu na siłownię.
Tu upatruję możliwość poprawy muskulatury.W razie pytań służę pomocą,zęby zjadłem na siłce a
znasz mnie,że jak już coś robię to na maksa i w temacie ćwiczeń siłowych wiem co nie co. :oczko:
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

3 dni z rzędu mało snu, kiepsko już się czuję, muszę odespać. Z rana łącznie 19km, 8km rozgrzewki, 4km tempa narastająco i 7km szybszego easy. Ścięgno ok... :taktak:

Obrazek
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Dziś po leśnych ścieżkach, taki bieg na granicy I i II zakresu, w sumie bardziej mocny I zakres. Ogólnie połowę treningu czułem się słabo, potem się odmuliłem i walnąłem 2x1km tempa. Oba wyszły równo po 3.21min... Wczoraj wolnej z racji dbania o achillesa.

Obrazek
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Świetnie to wygląda. Zazdroszczę temp i mocno kibicuję. Tylko uważaj na tego achillesa.
Na połówce szykuje się super wynik.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
grabarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 157
Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
Życiówka na 10k: 39:25
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No, pięknie idziesz. Kiedy najbliższe zawody?
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Panowie teraz to w sumie nie biegam, taki kilometraż to odpoczynek, dmucham i chucham na tego achillesa...

Start na ostro to BMW Półmaraton i Maraton Warszawski, do tego jakaś dyszka jakby były warunki... No i jest chętka na Krakowskie 6h... ale to nie pomoże w dbaniu o ścięgno...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Czwartek 30.07.2015 – z samego rana na początek 12km easy delikatnie narastająco, częściowo po lesie i piachu, potem 2km tempa w 3.45min i 3.35min, następnie 1km odpoczynku i 4km tempa maratonu narastająco, 1km odpoczynku i 3km tempa maratonu. Te 4km TM oczywiście za szybko, ale nie hamowałem nóg... Nie nadszarpnął mnie ten trening, a wygląda już dosyć mocno – fajnie! Jakieś odcinek 5km wyszedł poniżej 20min nawet. Wszystkie kilometry na zdjęciu niżej.

Obrazek
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
ODPOWIEDZ