Pewnie złącze usb w zegarku padło, nie jesteś pierwszy na wątku kogo to spotkało. Na szczęście sport konsulting nie robi problemów i wymiana jest ekspresowa.matti775 pisze:Zmieniałem kabel i urządzenia, z powerbanka też nie ładuje. W ogóle zegarek nie jest wykrywany. zrobiłem jakiś reset przez przytryzmanie 4 przycisków (chyba soft reset) i nic nie pomogło. Zegarek ma chyba dokładnie miesiąc.
Polar M400
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 484
- Rejestracja: 16 mar 2015, 19:28
- Życiówka na 10k: 47:10
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 cze 2015, 22:52
- Życiówka na 10k: 38:!2
- Życiówka w maratonie: 3:10:31
To teraz czekam na kontakt z nimi, bo pod koniec miesiąca ten zegarek będzie mi bardzo potrzebny na starcie.
Port padł, umyłem go porządnie, wysuszyłem i nadal nic nie odpowiada. Co ciekawe, po ostatnim treningu działał, potem nosiłem zegarek jeden dzień na ręce nic nie trenując i wieczorem nie dało rady go podłączyć po usb. :D Jestem ciekaw jakie problemy mają ludzie, którzy wpadają w błoto z tym sprzętem (na oficjalnym profilu na FB ostatnio wrzucili fotkę takiego v800 chyba).

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 298
- Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie port mini-usb w M400 też przestał działać po ok. pół roku bardzo intensywnego użytkowania.
Wysłałem zegarek do Sportkonsulting i po 3 dniach miałem naprawiony w ramach gwarancji. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że ten zegarek należy chronić przed wodą. Krzywdy nie zrobi mu tylko przypadkowe zachlapanie.
Natomiast po kąpieli w wannie, prysznicu czy basenie lub po długim biegu w deszczu, pod gumową zatyczką jest wilgoć lub po prostu woda. No to teraz pomnóżcie te sytuacje razy X i uświadomicie sobie jak często ten port jest narażony na działanie wody lub potu ( kto wie co gorsze ).
I w końcu odmówi posłuszeństwa. U każdego to tylko kwestia czasu.
Wysłałem zegarek do Sportkonsulting i po 3 dniach miałem naprawiony w ramach gwarancji. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że ten zegarek należy chronić przed wodą. Krzywdy nie zrobi mu tylko przypadkowe zachlapanie.
Natomiast po kąpieli w wannie, prysznicu czy basenie lub po długim biegu w deszczu, pod gumową zatyczką jest wilgoć lub po prostu woda. No to teraz pomnóżcie te sytuacje razy X i uświadomicie sobie jak często ten port jest narażony na działanie wody lub potu ( kto wie co gorsze ).
I w końcu odmówi posłuszeństwa. U każdego to tylko kwestia czasu.

Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 15 mar 2014, 22:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W instrukcji jest zapis by po kazdym treningu wyplukac wodą port usb i po wysuszeniu suche gniazdo zamknac zatyczką.I nie podłączać pod PC z wilgotnym gniazdem , może wy odrazu po treningu gdy gniazdo jest wilgotne od potu , wody itp podlączacie pod kompa.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 lip 2015, 13:13
- Życiówka na 10k: 20 minut
- Życiówka w maratonie: 3 godziny
- Kontakt:
Dobra sprawa z tym Polarem M400. Jako pulsometr wywiązuje się ze swoich zadań bardzo dobrze. W sumie to jest mój pierwszy więc o innych nie będę się wypowiadał. A swoją drogą polecam przeczytać rzetelne opinie o Vigrax.
Ostatnio zmieniony 16 lip 2015, 11:36 przez Herakles, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 cze 2015, 22:52
- Życiówka na 10k: 38:!2
- Życiówka w maratonie: 3:10:31
Ja właśnie unikałem mocnego chlapania go wodą. Jak oglądałem jego port usb, to zazwyczaj był w dobrym stanie, bez zanieczyszczeń. Dopiero po tym jak przestał mi działać zdecydowałem się wypłukać go wodą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mój ma ponad pół roku, i biegałem w nim w deszczu, pływam na basenie, i biorę kąpiel nierzadko i narazie bez problemu. Jedynie do sauny w nim nie wchodzę, bo jakoś uważam że 90C może źle wpływać na baterie i plastykU mnie port mini-usb w M400 też przestał działać po ok. pół roku bardzo intensywnego użytkowania.
Wysłałem zegarek do Sportkonsulting i po 3 dniach miałem naprawiony w ramach gwarancji. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że ten zegarek należy chronić przed wodą. Krzywdy nie zrobi mu tylko przypadkowe zachlapanie.
Natomiast po kąpieli w wannie, prysznicu czy basenie lub po długim biegu w deszczu, pod gumową zatyczką jest wilgoć lub po prostu woda. No to teraz pomnóżcie te sytuacje razy X i uświadomicie sobie jak często ten port jest narażony na działanie wody lub potu ( kto wie co gorsze ).
I w końcu odmówi posłuszeństwa. U każdego to tylko kwestia czasu.

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 14 lip 2015, 18:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:25:19
cześć wszystkim,
zdecydowałem się na kupno zegarka tylko mam jedną wątpliwość, czy ma jakieś znaczenie jeśli chodzi o ewentualna gwarancje czy kupie w sklepie stacjonarnym np. Biegosfera czy przez internet ? różnica w cenie jest ok 80 zł na korzyść zakupu przez internet
zdecydowałem się na kupno zegarka tylko mam jedną wątpliwość, czy ma jakieś znaczenie jeśli chodzi o ewentualna gwarancje czy kupie w sklepie stacjonarnym np. Biegosfera czy przez internet ? różnica w cenie jest ok 80 zł na korzyść zakupu przez internet
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 14 lip 2015, 18:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:25:19
nie jest tak, że z dowodem zakupu wysyłam do Sport Konsulting jako dystrybutora w Polsce
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 cze 2015, 22:52
- Życiówka na 10k: 38:!2
- Życiówka w maratonie: 3:10:31
Nie wiem jak jest dokładnie, ja dzisiaj wysłałem im całe opakowanie oprócz kabla usb i paska.
Jak widzę na aukcji, ze ktoś pisze o roku gwarancji, to już mi podejrzanie wygląda to wszystko.
Jak widzę na aukcji, ze ktoś pisze o roku gwarancji, to już mi podejrzanie wygląda to wszystko.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 15 mar 2014, 22:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czy nosisz go na codzien?puchatek391 pisze:mój ma ponad pół roku, i biegałem w nim w deszczu, pływam na basenie, i biorę kąpiel nierzadko i narazie bez problemu. Jedynie do sauny w nim nie wchodzę, bo jakoś uważam że 90C może źle wpływać na baterie i plastykU mnie port mini-usb w M400 też przestał działać po ok. pół roku bardzo intensywnego użytkowania.
Wysłałem zegarek do Sportkonsulting i po 3 dniach miałem naprawiony w ramach gwarancji. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że ten zegarek należy chronić przed wodą. Krzywdy nie zrobi mu tylko przypadkowe zachlapanie.
Natomiast po kąpieli w wannie, prysznicu czy basenie lub po długim biegu w deszczu, pod gumową zatyczką jest wilgoć lub po prostu woda. No to teraz pomnóżcie te sytuacje razy X i uświadomicie sobie jak często ten port jest narażony na działanie wody lub potu ( kto wie co gorsze ).
I w końcu odmówi posłuszeństwa. U każdego to tylko kwestia czasu.