Komentarz do artykułu Z biegu EXTRA: Trening mocy, Sofia Ennaoui i Wojciech Szymaniak

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Annka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 02 lip 2015, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
Annka pisze:Plus dla autora materiału, bo to jest prawdziwe bieganie, a nie jakieś tam bezmyślne klepanie maratonów w 5h.
Jako autor pozwolę sobie tylko zauważyć, że określenie "bezmyślne klepanie maratonów w 5h" jest nie fair. Osoby które "klepią" maraton w 5h mają przemyślane, inne cele niż Sofia. Wyczuwam tutaj znany mi skądinąd tok myślenia, że warto jest pokazywać tylko biegaczy wyczynowych a biegacze amatorzy powinno odłożyć buty na półkę i zająć się oklaskiwaniem tych wielkich.

Nie o to mi chodziło. Chodziło mi o to, że może powinni zacząć trenować pod np. 3000m albo 5000m ?

Przecież dla "większości" bieg na 400m albo na 800m to nie bieg, bo "każdy" da radę ;-)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam, to jest WYŚMIENITY materiał!!! dzięki!
kubawisniewski1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 482
Rejestracja: 01 cze 2009, 12:49

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
Annka pisze:Plus dla autora materiału, bo to jest prawdziwe bieganie, a nie jakieś tam bezmyślne klepanie maratonów w 5h.
Jako autor pozwolę sobie tylko zauważyć, że określenie "bezmyślne klepanie maratonów w 5h" jest nie fair. Osoby które "klepią" maraton w 5h mają przemyślane, inne cele niż Sofia. Wyczuwam tutaj znany mi skądinąd tok myślenia, że warto jest pokazywać tylko biegaczy wyczynowych a biegacze amatorzy powinno odłożyć buty na półkę i zająć się oklaskiwaniem tych wielkich.

Adam, weź się tato. Jak tą ostatnią kwestię powtórzysz kilkanaście razy i jeszcze przypiszesz z góry do jakiejś grupy i każdej wypowiedzi, to sam w to uwierzysz:)

Ja na przykład prywatnie w rozmowach z Tobą i na forum podkreślam po raz chyba szósty, że warto mówić o amatorach i do amatorów przede wszystkim! (na bieganie.pl tym bardziej).
I nie burzę się, że odbywa się to w skali dużo większej niż w przypadku tzw. wyczynu. Niech tak będzie. To jest Wasz portal, kierowany do ogółu, a nie do niszy.
Mi prywatnie chodzi tylko o jakość tych materiałów, a nie prześlizgiwanie się po "wyczynowych" imprezach i "wyczynowych" tematach, jeśli już jakiś temat podejmujecie.
I (nie wiem, może podobnie jak Annka) wyrażam zachwyt nad mówieniem co jakiś czas innym językiem i z innej perspektywy.
Już nie doszukuj się tej pogardy proszę, bo to się staje nudne.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Uderz w stół, nożyczki sie odezwą. :)
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dalej nie rozumiem że 19 lat to odpowiedni moment by walić po 550 km i sztangą 90% masy zawodniczki ;) Ledwo Seniorką stała się ...
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A ja nie rozumiem zdziwienia. 550km to jest normalna objętość do robienia wytrzymałości. Jak sobie wyobrazasz konkurowanie z najlepszymi na świecie? Ile lat ma Aman czy inne kenijskie czy etiopskie "dzieciaki"? Bez odpowiedniej objętości sie tutaj wiele nie zdziała. Progresja z tylko z treningu "tempowego" w młodym wieku szybko sie kończy.
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

550 km to sporo. Słyszałem że Renata Pliś nawet 600 km robiła. No ale np Sebek Coe nie musiał z Hiszamem tak dużo zasuwać zresztą jaka ich klasa jest ;d
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sporo, ale chyba dla amatora....
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Zbigniew94 pisze:550 km to sporo. Słyszałem że Renata Pliś nawet 600 km robiła. No ale np Sebek Coe nie musiał z Hiszamem tak dużo zasuwać zresztą jaka ich klasa jest ;d
Seb Coe i Hichem nie robili kilometrów? :hahaha:
To wszystko mity... i tajemnice, które w tamtych latach ukrywało się przed konkurencja.

Seb na przykład nie pisał w dzienniczku niektórych luźnych wybiegań.

160km/tydzień dla 20 latka i 140km dla dziewczyny to nic nadzwyczajnego.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ach Adam, jeżeli chodzi o tajemnice:
Te 2x(600+200+200) to kolega Wojciech trochę oszukał... Ale nie chciał o tym treningu nic mówić, ale tak napierałeś ze trochę skłamał. :hejhej:
Wojtek87
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 28 lis 2008, 15:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mówiąc szczerze jestem bardzo mile zaskoczony tym co dzieje się ostatnio na bieganie.pl
Kolejny bardzo ciekawy materiał z którego można wyciągnąć kilka ciekawych i co najważniejsze praktycznych wniosków.

Często fajnie poteoretyzować, ale na końcu i tak liczy się praktyka.

Metoda rozluźnienia pośladków piłeczką niby bardzo prosta, ale ciężko na nią samemu wpaść.
Wydaje mi się, że nawet biegający 5h podglądając taki trening wyniosą sporo ciekawych wniosków. Choćby bardzo rzadko widziany wśród amatorów dynamiczny streching.

Kawał dobrej roboty.
P.S.
Może trenerzy i zawodnicy staną się też bardziej otwarci i przestaną ukrywać plany treningowe w sejfach.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6508
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Wojtek87 pisze:Choćby bardzo rzadko widziany wśród amatorów dynamiczny streching.
O tak, ten dynamiczny stretching zdziwił i mnie, rzeczywiście to pewna nowość.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Pomyślałem że z tych myków co ona robi potrafiłbym choć powtórzyć numer z piłeczką. I co się okazało? Że nie mam w domu takiej piłeczki...
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Gwynbleidd pisze:Pomyślałem że z tych myków co ona robi potrafiłbym choć powtórzyć numer z piłeczką. I co się okazało? Że nie mam w domu takiej piłeczki...
Trening nie do ogarnięcia dla zwykłych śmiertelników...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
grabarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 157
Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
Życiówka na 10k: 39:25
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A co, tenisowa nie może być?

A materiał bardzo mi się podoba. Akurat czegoś takiego szukałem. Coś powybieram dla siebie. Dzięki wielkie!
ODPOWIEDZ