Prawda o rozciąganiu
-
amator_k
- Stary Wyga

- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak to jest naprawdę z tym rozciąganiem? To coś daje czy jednak szkodzi? Ja np robiłem rozgrzwkę pilnie przez parę tygodni i nic mi to nie dawało, kontuzji przybywało nie mniej niż bez rozciągania. Rozgrzewka to jasne, że jest pomocna, ale rozciąganie? Mi pomaga masaż. Odsyłam do ciekawego artykułu:
http://naszosie.pl/2015/04/rozciagaj-ni ... im-cialem/
http://naszosie.pl/2015/04/rozciagaj-ni ... im-cialem/
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Polecam ten cykl: http://bieganie.pl/?show=1&cat=280&id=4796
-
Zbigniew94
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 936
- Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
- Życiówka na 10k: 34'08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Ja jak się bardziej porozciągam przed mocnym treningiem, szybciej się zakwaszam niż się nie rozciągam ...
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
-
krzys1001
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Kiedyś się nie rozciągałem, do czasu aż nabawiłem się achillesów. Teraz nie mowy żebym się nie ma mowy żebym się nie rozciągał po treningu. Uważam, że rozciąganie trzeba traktować jako część treningu.
-
Zbigniew94
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 936
- Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
- Życiówka na 10k: 34'08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
trochę zawsze trzeba chociaż 30 sekund na mięsień aby dokrwił się 
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
-
uebq
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
widocznie źle to robiszamator_k pisze:przerabiałem i nie pomogło/nie pomaga
te dwie sprawy nie mają ze sobą żadnego związku , zakwaszasz się bo za mocno ciśniesz - a skoro tak ciśniesz, to się rozciągaj tym bardziejZbigniew94 pisze:Ja jak się bardziej porozciągam przed mocnym treningiem, szybciej się zakwaszam niż się nie rozciągam ...
-
grabarz
- Stary Wyga

- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Nigdy nie rozciągam się przed biegiem, tylko po. Wcześniej robię ewentualną rozgrzewkę.
-
rufuz
u mnie kiedyś bez rozciągania ciągle przytrafiały sie małe ale czasem dokuczliwe kontuzje. teraz rozciąganie to jeden z podstawowych elementów mojego treningu. a robienie mocnych interwałów lub podbiegów bez rozciągania
Nawet w pracy w ciągu dnia robię sobie często lekkie rozciąganie.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ja do pewnego momentu nie rozciągałem się wcale i... skończyło się poważnymi problemami. Lekarze, fizjoterapeuci, zabiegi, rehabilitacja, kupa czasu i kasy. Naprawdę nie polecam olewania rozciągania. Teraz obowiązkowo - po treningu chociaż pół godziny rozciągania musi być. Mam zestaw ćwiczeń, które mi pomagają i jeżeli nie chcę mieć problemów to je wykonuję 
-
Runner11
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Pół godziny wydaje się strasznie długo...
- Antek Emigrant
- Stary Wyga

- Posty: 171
- Rejestracja: 02 gru 2011, 09:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale można się przyzwyczaić, a nawet polubić. Mnie rozciąganie zajmuję 20-25 minut i pod koniec myślę jaka to szkoda że to już koniec.Runner11 pisze:Pół godziny wydaje się strasznie długo...
-
Funky Monk
- Wyga

- Posty: 139
- Rejestracja: 20 wrz 2012, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie zajmuje to ok 20 min : 2x 30 sec. na stronę po kolei:
brzuchaty łydki,
płaszczkowaty,
czworogłowe 1,
czworogłowe 2
ścięgno podkolanowe,
pachwiny,
pośladki 1,
pośladki 2
brzuchaty łydki,
płaszczkowaty,
czworogłowe 1,
czworogłowe 2
ścięgno podkolanowe,
pachwiny,
pośladki 1,
pośladki 2
-
Runner11
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
A idziecie dalej w rozciąganiu?
Ja kiedyś nie mogłem dostać do kostek nawet przy prostych nogach. Po roku dostaje do ziemii, ale uważam, że przy tak dużym kilometrażu to syzyfowa praca
Ja kiedyś nie mogłem dostać do kostek nawet przy prostych nogach. Po roku dostaje do ziemii, ale uważam, że przy tak dużym kilometrażu to syzyfowa praca


