Spalenie brzuszka :P

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
DzikiJozef
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 30 cze 2015, 17:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Od razu na wstepie powiem, ze nie jestem jakims wielkim grubasem :P Mam 19 lat i waze 74 kilogramy przy wzroscie 182cm. Troszke sie zapuscilem (za duzo kebabow i piwa :D ) i mam lekka oponke na brzuchu. Chcialbym ja zlikwidowac. Jesli chodzi o inne czesci ciala to moim zdaniem sa okej. Wyczytalem jednak, ze nie da sie spalac tluszczu tylko z jednej czesci ciala, a ze tluszcz spalamy na calym ciele jednoczesnie. Moj brzuch nie jest tez jakis masakrycznie wielki, gdy stoje normalnie prosto to nie widac zeby cos ostawalo pod koszulka. Problem pojawia sie gdy np usiade albo jestem lekko pochylony czy zgarbiony, wtedy jest to lekko widoczne. No i postanowilem, ze zaczne biegac. Kondycji nie mam najgorszej bo trenowalem pilke nozna (co prawda amatorsko, ale zawsze to byly 2 treningi tygodniowo + mecze w weekendy, tydzien temu skonczylem sezon) wiec nie jest tak, ze po 30 minutach bede potrzebowac respiratora :P Jak polecacie biegac? Interwalowo czy spokojnie w miare rownym tempem? Ile czasu powinienem biegac (myslalem o 1,5h lub wiecej co dwa dni)? No i tez wazne - jaka "diete" wybrac? Od kilku dni staram sie cos wybrac, ale jak na razie to tylko po prostu mniej jem. Odrzucilem wszelkie czipsy, batony, lody i tym podobne. Staram sie odzywiac zdrowiej, jem 5 razy dziennie jakies lekkie posilki. Myslalem nad dieta 1000kcal ale szczerze powiedziawszy nie chce mi sie liczyc za kazdym razem ile kalorii zjadam przy kazdym posilku. Przykladowo dzisiaj zjadlem na sniadnie platki kukurydziane, na drugie sniadanie kanapke (o ile to mozna nazwac kanapka :P chleb razowy + sledz w sosie pomidorowym) a na obiad wjechala zupa pomidorowa. Moze jakies spalacze beda pomocne? Pomoze ktos? Nie ukrywam, ze zalezy mi na czasie bo na poczatku sierpnia wypadl mi nieplanowany wyjazd nad morze, i fajnie by bylo na plazy jakos sie prezentowac :) W miesiac jest mozliwe spalenie niewielkiej oponki czy raczej nie ma szans?
PKO
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dieta 1000 kcal to absurd, ja bym sobie tego nie zrobił.

Wg mnie bazowe zapotrzebowanie - tylko na podtrzymanie procesów życiowych - to u Ciebie ok. 1800 kcal. Do tego treningi... 1h biegania podbija Ci zapotrzebowanie do ok. 2300 - 2500 kcal.

Zrezygnuj z browarów - zwłaszcza do snu- i tej calej reszty i będzie dobrze. Alkohol na długo całkowicie blokuje spalanie kwasów tłuszczowych powodując natychmiastowe odkładanie w postaci sadła :spoczko:
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może ekspertem biegania nie jestem, ale mogę powiedzieć conieco w kwestii diety


Dieta 800/1000/1200 kalorii to dla mnie nadają się dla nastolatek, a nie dla faceta. Spalaczy też nie polecam, przynajmniej na początku :)

Kiedyś (głupi) byłem na takiej diecie 1200 kcal i owszem schodziło ładnie, ale jak zaczął się sezon grillowy to waga w masakrycznym tempie zaczyna rosnąć :0

Mimo aktywności doszedłem do 111 kg i od tego momentu uznałem, że czas na zmiany.

Opracowałem sobie coś na wzór diety, zaczynałem od 2800 kcal, teraz jestem na poziomie 2200 kcal (dość szybko schodziłem, bo też zależało mi na zejściu z tej potężnej wagi:) )

Na rano polecam omleciki (ja np robię 4 jajka +70 gram płatków owsianych + pomidor/papryka - wszystko na patelnię na oliwie z oliwek) - mnie taka porcja wystarcza na dwa posiłki do pracy. potem ryż/makaron/ z kurczakiem/łososiem i warzywami, na kolację twaróg/serek twarogowy, czasem jak nie ma czasu na jedzenie to odżywka. Nie jest to na pewno dieta idealna, ale czuję się na niej dobrze, a i waga zeszła do 101 kg.
Do tego poranne spacery do pracy, siłownia 3-4 razy w tygodniu, no i bieganie

Ty jednak nie masz takiego problemu jak ja z wagą :)
Awatar użytkownika
Brando
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 28 gru 2014, 15:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Spalacz tłuszczu Ci raczej nie da nic.
Dieta 1200kcal też nie. Obcinając tak mocno kcal twój organizm zacznie się bronić. Jak zobaczysz spadek wagi to będzie to więcej wody i mięśni niż tłuszczu.

Wylicz sobie ile kcal potrzebujesz, bez ćwiczeń. Jedz właśnie tyle, a tłuszcz spalaj ćwiczeniami. Masz zapotrzebowanie 2000? Jedz 2000-2200 i spalaj sobie dziennie 500kcal.
Zbyt duży deficyt kaloryczny to problem dla organizmu i wyrządza więcej złego niż dobrego.

Wiem że chcesz szybko stracić brzuch bo wakacje... no ale obudziłeś się dość późno... no ale nie ma tragedii. Jeśli masz naprawde niewielki brzuch to w miesiąc licząc kcal tak jak powiedziałem i ćwicząc zmniejszysz go do akceptowalnych rozmiarów. Te 2-3 kg które spalisz pewnie wystarczą...

No i na boga... nie jedz płatków kukurydzianych :bum: Jedz owsiane...

2x w tygodniu rób sobie interwały. 2x długie spokojne bieganie. Raz tabatę. 2 razy treningi siłowe.

Wytrzymaj miesiąc a wszystko będzie dobrze :)
Cele na 2016:

5km < 20min
10km < 40 min
21km < 1h 40min
Half Iron Man
Handstand PushUP
FrontLever
BF <10%
:D
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ