Komentarz do artykułu Śnieżka zamknięta dla biegaczy?
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Śnieżka zamknięta dla biegaczy?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tylko czekac, az drogowcy dojda do wniosku, ze biegacze rozklepuja asfalt 
Ale generalnie jestem za utrzymaniem przyrody w takich miejscach w nienagannym stanie wiec jesli trzeba takie imprezy ograniczyc to coz

Ale generalnie jestem za utrzymaniem przyrody w takich miejscach w nienagannym stanie wiec jesli trzeba takie imprezy ograniczyc to coz

- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Był kiedyś projekt żeby na Śnieżce wywalić krzyż jak na Giewoncie. Wiadomo - przyroda przyrodą, krajobraz krajobrazem, ale krzyż krzyżem. Nie udało tylko dzięki temu że wtedy właśnie Czesi się postawili
Wciąż dają dobry przykład moim zdaniem...

- AvantaR
- Wyga
- Posty: 105
- Rejestracja: 08 lis 2012, 12:29
- Życiówka na 10k: 39m:54s
- Życiówka w maratonie: 3g:28m:16s
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Kontakt:
Czyli zaczyna się, a po stronie Czeskiej już się rozpoczęło w sumie. Nadal nie potrafię zrozumieć logiki - tłumy turystów na szlakach TAK TAK TAK, biegacze na kilkugodzinnych zawodach NIE NIE NIE.
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 17 lip 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 49:56
- Życiówka w maratonie: brak
Rozumiem taki zakaz w Tatrach gdzie duża część szlaków jest o dość naturalnej nawierzchni. W Karkonoszach są całe autostrady z ułożonych kamieni jak w centrum miasta. Biegłem w poprzednim roku z Karpacza przez Samotnię, na grań i potem od Słonecznika przez Pielgrzymy z powrotem. Z ok. 15km naturalnej nawierzchni było chyba 1km, więc nie przesadzałbym z takimi ograniczeniami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
a co biegacze robią z naturalną nawierzchnią czego nie zrobiliby turyści?
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Może za szybko biegacie?Qba Krause pisze:a co biegacze robią z naturalną nawierzchnią czego nie zrobiliby turyści?
Wprowadzą przepis, że na zawodach maks. tempo to 8:30 min/km

Wreszcie będą równe szanse. ROTFL.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 17 sty 2014, 08:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Logika jest absurdalna!!!
Imprez w tym roku na Śnieżce po polskiej stronie ile będzie?
- ZUK (marzec)
- Karkonoszman (czerwiec)
- 3x Śnieżka = 1x MtBlanc (lipiec)
- Maraton Karkonoski (sierpień)
- Lawina (wrzesień)
- Przejście/Bieg Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej (wrzesień)
- imprezy rowerowe, pewnie kilka.
Mogłem jeszcze coś pominąć.
A teraz za Radiem Wrocław i władzami czeskiego parku narodowego:
Władze czeskiego Krkonošského národního parku wprowadzają od tego roku zakaz organizowania wszelkich imprez sportowych na szczycie Śnieżki. Jest to spowodowane nadmierną presją ludzi na najwyższy szczyt Karkonoszy. Hana Slavíčková tłumaczy, że na szczycie Śnieżki, który jest wielkości boiska sportowego, dziennie pojawia się w sezonie nawet 10 tysięcy ludzi. Na przyrodę wpływa to fatalnie, tymczasem jest to strefa ścisłej ochrony przyrody.
(http://www.prw.pl/articles/view/42436/S ... sportowych)
Tu warto dodać, że większość tych ludzi to Czesi. Z Peca pod Sniezkou wjeżdża gondola i walą nią tabuny ludzi. Od naszej strony to z Kopy, na którą wjeżdża się pojedynczym krzesełkiem, trzeba się na tą Śnieżkę jeszcze wdrapać. Lekko nie ma. Według czasów na znakach to 50' i +250m wspinu. Biegacz robi to w ~20' więc niszczy przyrodę o 30' krócej.
Większość zawodów po naszej stronie nie przekracza 500 zawodników. Jeśli odniesiemy to do 10.000 turystów na Śnieżce dziennie, o których mówi Pani Hana Slavíčková, to mi się wydaje, że ktoś ze mnie robi wariata.
Imprez w tym roku na Śnieżce po polskiej stronie ile będzie?
- ZUK (marzec)
- Karkonoszman (czerwiec)
- 3x Śnieżka = 1x MtBlanc (lipiec)
- Maraton Karkonoski (sierpień)
- Lawina (wrzesień)
- Przejście/Bieg Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej (wrzesień)
- imprezy rowerowe, pewnie kilka.
Mogłem jeszcze coś pominąć.
A teraz za Radiem Wrocław i władzami czeskiego parku narodowego:
Władze czeskiego Krkonošského národního parku wprowadzają od tego roku zakaz organizowania wszelkich imprez sportowych na szczycie Śnieżki. Jest to spowodowane nadmierną presją ludzi na najwyższy szczyt Karkonoszy. Hana Slavíčková tłumaczy, że na szczycie Śnieżki, który jest wielkości boiska sportowego, dziennie pojawia się w sezonie nawet 10 tysięcy ludzi. Na przyrodę wpływa to fatalnie, tymczasem jest to strefa ścisłej ochrony przyrody.
(http://www.prw.pl/articles/view/42436/S ... sportowych)
Tu warto dodać, że większość tych ludzi to Czesi. Z Peca pod Sniezkou wjeżdża gondola i walą nią tabuny ludzi. Od naszej strony to z Kopy, na którą wjeżdża się pojedynczym krzesełkiem, trzeba się na tą Śnieżkę jeszcze wdrapać. Lekko nie ma. Według czasów na znakach to 50' i +250m wspinu. Biegacz robi to w ~20' więc niszczy przyrodę o 30' krócej.
Większość zawodów po naszej stronie nie przekracza 500 zawodników. Jeśli odniesiemy to do 10.000 turystów na Śnieżce dziennie, o których mówi Pani Hana Slavíčková, to mi się wydaje, że ktoś ze mnie robi wariata.
- Roberto Celinho
- Stary Wyga
- Posty: 201
- Rejestracja: 05 lis 2009, 05:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Anin, Bielsko-Biała
Nie uważam, żeby biegacze mieli negatywny wpływ na przyrodę. Trzeba jednak zwrócić uwagę na komfort turystów i zawodników. W ładne wakacyjne dni na najbardziej obleganych trasach w Tatrach, na Babiej Górze i Śnieżce jest masa turystów. Pamiętam Bieg Ultra Granią Tatr, kiedy w wielu miejscach byłem już zmęczony ciągłym mówieniem „Przepraszam, przepraszam…”, a w czasie zbiegania z Doliny Pięciu Stawów wystraszyłem wielu turystów. W takim tłoku może też dochodzić do potrąceń, itd. Dla mnie zawody były fantastyczne, ale rozumiem turystów i władze parku, którym niespecjalnie się to podoba. Szlaki są najbardziej przebieżne w dni powszednie poza wakacjami i w nocy, ale rozumiem organizatorów, że ciężko wtedy wyznaczyć termin zawodów.
Jeżeli zakaz organizowania zawodów na Śnieżkę zostanie wprowadzony, to jedyną opcją rywalizacji będą zawody korespondencyjne na wyznaczonej trasie. Biegacze sami wybierają czas startu, a potem uzupełniają czas zdobycia szczytu na portalu. Zorganizowaliśmy coś takiego w tym roku na Śnieżkę (link), Kasprowy Wierch i Babią Górę. Rywalizacja nazywa się Alpejskie Wyzwanie RunCalc. Na razie na Śnieżkę wybiegły dwie osoby. W turystycznych godzinach jest podobno duży tłok z Kopy na Śnieżkę, dlatego warto wybiec na trasę wcześniej.
Jeżeli zakaz organizowania zawodów na Śnieżkę zostanie wprowadzony, to jedyną opcją rywalizacji będą zawody korespondencyjne na wyznaczonej trasie. Biegacze sami wybierają czas startu, a potem uzupełniają czas zdobycia szczytu na portalu. Zorganizowaliśmy coś takiego w tym roku na Śnieżkę (link), Kasprowy Wierch i Babią Górę. Rywalizacja nazywa się Alpejskie Wyzwanie RunCalc. Na razie na Śnieżkę wybiegły dwie osoby. W turystycznych godzinach jest podobno duży tłok z Kopy na Śnieżkę, dlatego warto wybiec na trasę wcześniej.
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Nigdy nie brałem udziału w takich zawodach i właśnie zastanawiało mnie to, jak to jest z biegaczami i turystami na trasie. Nie przeszkadzacie sobie nawzajem?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Turyści mi nie przeszkadzają. Raz byłem na trasie biegu im. druha Marduły jako przypadkowy turysta (odcinek między Kasprowym i Karbem) i biegacze też mi nie przeszkadzali.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Z turystami jest różnie, jak to w życiu. Jeśli bieg odbywa się na mało uczęszczanych trasach, to jest zupełnie spoko, turyści są fajnym urozmaiceniem zabawy.
Znacznie gorzej jest na trasach obleganych. I tu też dużo zależy od pogody i pory dnia/nocy, bo oblegana trasa w dzień deszczowy i wcześnie rano może być całkiem pusta.
Z moich doświadczeń najgorzej właśnie jest podczas Maratonu Karkonoskiego oraz 3xŚnieżka - na tym pierwszym całkiem spore odcinki na grani, szczególnie w godzinach południowych i wczesnopopołudniowych, na obydwu najgorszym odcinkiem jest sam szczyt Śnieżki. Pod górę tempo jest raczej wolniejsze, więc trzeba się przeciskać między turystami - znacznie pomaga głośne sapanie - wówczas zazwyczaj ludzie orientują się co się dzieje i ustępują miejsca. Za to na zbiegu przy już naprawdę dużej prędkości mijanie ludzi jest znacznie bardziej utrudnione. Ja staram się zbiegać głośno waląc stopami o podłoże, więc większość ludzi słyszy mnie wcześniej i schodzą z drogi. Czasami trzeba coś zawołać, można zabrać ze sobą coś brzęczącego (jeśli sami jesteśmy w stanie wytrzymać takie odgłosy).
Na Biegu Rzeźnika trudno biega się też na Połoninach i na zbiegach, gdy są schody.
No i tak jak zawsze - pojedyncze osoby nie stanowią problemu, najgorsze są większe wycieczki, szkolne lub kolonie.
Byłabym nieuczciwa nie wspominając o dobrych stronach turystów na trasach biegu. Nie raz udało mi się wyżebrać trochę wody, gdy zabrakło mi w bukłaku/butelce. Zdarzało mi się też pytać o drogę (lub o innych biegaczy, czy przebiegali „tędy”) i w znalezieniu tej właściwej też turyści bywają pomocni.
No i jeszcze raz najważniejsze – potrafią zdopingować!
Znacznie gorzej jest na trasach obleganych. I tu też dużo zależy od pogody i pory dnia/nocy, bo oblegana trasa w dzień deszczowy i wcześnie rano może być całkiem pusta.
Z moich doświadczeń najgorzej właśnie jest podczas Maratonu Karkonoskiego oraz 3xŚnieżka - na tym pierwszym całkiem spore odcinki na grani, szczególnie w godzinach południowych i wczesnopopołudniowych, na obydwu najgorszym odcinkiem jest sam szczyt Śnieżki. Pod górę tempo jest raczej wolniejsze, więc trzeba się przeciskać między turystami - znacznie pomaga głośne sapanie - wówczas zazwyczaj ludzie orientują się co się dzieje i ustępują miejsca. Za to na zbiegu przy już naprawdę dużej prędkości mijanie ludzi jest znacznie bardziej utrudnione. Ja staram się zbiegać głośno waląc stopami o podłoże, więc większość ludzi słyszy mnie wcześniej i schodzą z drogi. Czasami trzeba coś zawołać, można zabrać ze sobą coś brzęczącego (jeśli sami jesteśmy w stanie wytrzymać takie odgłosy).
Na Biegu Rzeźnika trudno biega się też na Połoninach i na zbiegach, gdy są schody.
No i tak jak zawsze - pojedyncze osoby nie stanowią problemu, najgorsze są większe wycieczki, szkolne lub kolonie.
Byłabym nieuczciwa nie wspominając o dobrych stronach turystów na trasach biegu. Nie raz udało mi się wyżebrać trochę wody, gdy zabrakło mi w bukłaku/butelce. Zdarzało mi się też pytać o drogę (lub o innych biegaczy, czy przebiegali „tędy”) i w znalezieniu tej właściwej też turyści bywają pomocni.
No i jeszcze raz najważniejsze – potrafią zdopingować!
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegnie taka, sapie, glosno tupie, krzyczy i dzwoni jakimis dzwonkami straszac niedzwiedzie. I co sie dziwic, ze Wam pozniej imprezy zamykaja



-
- Wyga
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 cze 2015, 08:29
- Życiówka na 10k: 47:48
- Życiówka w maratonie: brak
Jak podano na oficjalnej stronie Przejścia Kotliny w tym roku trasa omija Śnieżkę:elter pisze:Logika jest absurdalna!!!
Imprez w tym roku na Śnieżce po polskiej stronie ile będzie?
- Przejście/Bieg Dookoła Kotliny Jeleniogórskiej (wrzesień)
"Zarówno Bieg, jak i Przejście w tym roku będą musiały ominąć szczyt Śnieżki. Jest to narzucone wymogami Karkonoskiego Parku Narodowego. W związku z powyższym trasa przebiegać będzie Drogą Jubileuszową czyli niebieskim szlakiem."
PB
5 km 21:50
10 km 44:52
Półmaraton 1:46:43
5 km 21:50
10 km 44:52
Półmaraton 1:46:43