Widgetos pisze:Poza standardem (bicepsy/tricepsy), nogi na suwnicy (ułożenie nóg i technika jest ważna, dobrze gdyby ktoś Ci pomógł), zginanie kolan na maszynie, wznosy na stopie lub inne ćwiczenia na łydki (najlepiej na masie własnej żebyś miał kontrolę i nie rozwalił achillesa).
Co Ty w ogóle piszesz?
To ma być zestaw na poprawę "siły i może trochę sylwetki"? To jest zestaw co najwyżej na poprawienie sobie samopoczucia w kwestii własnej siły oraz umiejętność wykonywania konkretnych, totalnie nieprzydatnych ruchów.
Mój znajomy, robiący pięciopowtórzeniowe serie przysiadów ze sztangą 50 kg, na suwnicy w leżeniu brał ok. 200 kg. Kontrast jest, nie? Bo suwnica żadnej siły nie da.
Standardem nie są "bicepsy/tricepsy", tylko potężne ćwiczenia wielostawowe angażujące wiele grup mięśniowych i bazujące na naturalnych ruchach. Nawet jeśli te ćwiczenia nie są standardem, to powinny być. Mowa oczywiście o martwych ciągach, przysiadach, podciąganiu i wyciskaniu sztangi, a także pompkach i dipsach. Żadnego z tych ćwiczeń nie podałeś w swojej rozpisce. A siły nie da się zbudować bez ruchów, które angażują całe ciało. Sam biceps nie da siły, bo przy ciągnięciu siła idzie z pleców. Sam triceps też nie da siły, bo przy izolacjach jest on ćwiczony jako prostownik łokcia (a nie prostownik barku), a siła przy pchaniu idzie z tej drugiej jego funkcji oraz klatki piersiowej. Nogi robione na suwnicy też żadnej siły nie dadzą, bo izolowane nie nauczą się współpracować z tułowiem i będą bezużyteczne - podczas podnoszenia ciężaru nie wytrzyma nam korpus.
Sm0ku, najlepszym systemem treningowym dla amatorów jest FBW, czyli ćwiczenie całego ciała w jednym dniu. Zaczynasz od nóg i dolnych partii pleców (ciągi, przysiady, wykroki), później plecy ogólnie (podciąganie), klatka (pompki różnorakie, wyciskanie), dopiero na sam koniec izolacje: biceps, triceps, barki. Jak to już wszystko zrobisz, możesz przystąpić do robienia brzucha, jeśli chcesz.
Ćwiczenia tylko na wolnym ciężarze, zapomnij o maszynach.
Pozdrowienia, powodzenia.
PS. 19 lat to raczej za mało na maraton, poczytaj sobie na forum - ale Twój wybór.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!