Kijaszki

[wallywest]

Witam,
poszukuję kijków, których użyję 2-3 razy do roku (na początku nieco częściej, żeby nauczyć się robić z nich użytek). Chciałbym, żeby były trwałe i w miarę lekkie. Z naciskiem na „w miarę", bo zamiast liczyć się z każdym gramem, co i tak nie wpłynie znacząco na wynik, wolę nie przeinwestować. Czy współpracowaliście z kijami Qechua MT 700 oraz Black Diamond Trail Back III? Czy niska cena tego ostatniego modelu w stosunku do innych produktów BD kryje w sobie pułapkę?

Z góry dzięki za poradę.

[Kangoor5]

http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ki#p379042
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ki#p390094

Przyjrzałem się tym kijom i tak:
Black Diamond Trail Back są tak tanie, bo są bardzo ciężkie.
MT700 są lżejsze, ale dwuczęściowe, więc raczej nie złożysz ich do plecaka. Co nie musi być złe: ja kupiłem BD Z-pole Distance (fajne i widzę, że można je teraz kupić za 300 zł) po to, żeby były jak najkrótsze po złożeniu. Po czym okazało się, że na zawodach nie ma czasu na ich składanie i chowanie, więc jak już je wyjmę, to cały czas trzymam je w ręce Gdybym teraz kupował kije do biegania, to wybrałbym jak najlżejsze, jednoczęściowe. Wadą tych MT700 może być system blokujący. U mnie tego typu system (na "skręcanie") kilka razy już zawiódł w kijach no-name, ale raz też się popsuł w kijach uznanej marki.