Pod warunkiem ze jest wodoszczelny i da sie go założyć na rękę aby kontrolować czas i ma GPS dla analizy biegu po basenieKolaj pisze:Nerwowy? Musiałem coś przespać. Pewnie, że się da tak, jak mowisz, tylko, że do takiego sposobu to nie jest potrzebny Garmin za kilka stówek tylko stoper za 30 zł.
Ja tylko usiłowałem marudzić że dodali w nim funkcje z Vivofit, zamiast dodać to, o czym napisał @Piechu:) GF10/15 wytrzyma 5 atmosfer, więc próbuję też jakoś wykombinować, żeby jednak użyć go na pływalni pod dachem. Rzeczywiście liczenie sobie samemu w pamięci kilkunastu/dziesięciu basenów 25m czy nawet 50m jest b. uciążliwie, jeśli trenuje się regularnie i patrzy na wyniki tych treningów. Tak czy inaczej mi GF15 obecnie podoba się najbardziej z Garminów, pod względem użytkowym i estetycznym:)rudnickir pisze:przecież to nie zegarek do pływania:)
Jakiś akcelerometr mieć w sobie musi, bo zlicza dystans i kroki, jak niby inaczej miałby to robić?Piechu pisze:Pływanie na basenie z pomiarem dystansu odpada gdyż FR15 nie ma wbudowanego akcelerometru. Interwały będą takie jak w FR10 czyli tryb chód/bieg w oparciu o czas.
Dla zainteresowanych 15 myśle że to dobry sprzęt jak by ta cena była jeszcze troche niższa bo za niewielką dopłatą można wychaczyć 310XT.