40 lat minęło... - powalczyć o życiówki w roku 2016

[le0n71]

godz. 12:35, temp. +12
3,2km BS + 2*(8*200m, p.200m), z przerwą między seriami 800m + 3,2km BS

Razem 13,6km. Zachmurzenie całkowite, temperatura nie za wysoka, wiatr niewielki, Idealne warunki do szybszego biegania. Wszystkie dwusetki bez problemu po 43s (+-1s). Równiutko i przyjemnie się biegało. Dwusetkami się tak człowiek nie styra jak np. ciągłym progowym, dlatego też lubię taki trening

[le0n71]

godz. 5:30, temp. +10
11,2km po 5:22

Musiałem dzisiaj przed pracą się wyrobić. Nogi strasznie ciężkie, nie zdążyłem się zregenerować po wczorajszych dwusetkach. Nie zawsze jest przyjemnie

[le0n71]

godz. 16:50, temp. +28
14,2km po 5:03

Przez 6 dni nie biegałem. Nie chciało mi się. Nawet z tym nie walczyłem. Zwyczajnie moja psycha musiała odpocząć. W sobotę zrobiłem 11,6km, a dzisiaj nieco szybciej w całości po lesie. Straszny upał, dobrze że między drzewami nieco cienia było, ale i tak pot lał się litrami. Ten tydzień powinien być lepszy. Nie wiem, czy na bieżąco będę wrzucał treningi, bo laptopa mam w serwisie. Teraz pożyczyłem od córki, ale nie wiem czy jutro się uda Jak wróci laptop, to będzie na bieżąco. Widzę, że wszyscy ostro trenują i osiągają fajne czasy na zawodach (brawa dla Krzycha!!). No to tymczasem

[le0n71]

godz. 6:30, temp. +19
3,2km BS + 4*(200mR, p.200m + 200mR, p.200m + 400mR, p.400m) + 3,4km BS

Rytmy dzisiaj na tapecie. Ładnie weszło, wszystkie powtórzenia w zaplanowanym tempie (od 3:30 do 3:35).
Razem 13km. Gorąco już od rana.

[le0n71]

Godz. 7:00 temp. 24
11,2km po 5:14 w tym 5 podbiegow
Goraco

[le0n71]

godz. 6:55, temp.+15
12,8km po 5:21

Laptop wrócił z serwisu Dzisiaj spokojnie i przyjemnie, nieco chłodniejszy ranek. Jutro w ramach treningu wybiorę się chyba do Starachowic, gdzie jest bezpłatny bieg na ok. 10km w terenie. Miałem jutro biegać tempa P, to będzie zamiast tego ciągły. Może po ok 4:15 uda się pobiec. Zawsze lepsze najgorsze zawody niż najlepszy trening, tak to się mówi?

[le0n71]

godz. 10:00, temp. +26

Starachowicka Dycha
dystans: 9,7km, czas: 43:30, tempo średnie 4:30

międzyczasy.jpg

Ale cienki jestem. Formy brak. Co prawda bieg w urozmaiconym terenie, bo i piach i kamienie i podbiegi, ale to mnie nie usprawiedliwia. Podbieg na trzecim km tak mnie zmęczył, że na czwartym nie mogłem zejść poniżej 5 na km. Za dwa tygodnie połówka, czarno to widzę.
Wychodzą braki w systematyczności, i powiedzmy nie za zdrowy styl życia
Sam bieg bardzo fajny, okrążyliśmy zalew w Starachowicach, ponad setka osób na starcie. Dobrze, że się wybrałem
Dwa tygodnie jadę z normalnym planem, a co wyjdzie na połówce, to wyjdzie, życiówki raczej nie przewiduję.

[le0n71]

godz. 6:10, temp. +18
10,6km po 5:13

Lubię biegać w niedzielne poranki, tak pusto i cicho dookoła.
Zapowiada się piękny dzień........ w pracy

[le0n71]

8.06.2015,godz. 6:20
11,3km w tym 5 podbiegów

Dzisiaj:
godz. 9:15, temp. +13
1,6km + 14,4km M + 6 przebieżek

międzyczasy.jpg

Razem 17,6km. Nie było lekko, ale też nie tragicznie. Jak na obecną formę to jestem zadowolony z tempa. Chwilami dosyć mocny wiatr nieco przeszkadzał. Ale pogoda znośna, słoneczko wyszło tuż po treningu

[le0n71]

godz. 18:00, temp. +25 w cieniu
3,2km BS + 4*(200mR, p.200m) + 4*(400mR, p.400m) + 4*(200mR, p.200m) + 3,2km

Razem 12,8km. Upał jak cholera. Ale rytmy lubię biegać. Na takich krótkich odcinkach jeszcze daję radę utrzymać założone tempo, czyli 3:35/km Nogi przyjemnie zmęczone szybszym bieganiem

[le0n71]

godz. 17:50, temp. +28 w cieniu
14km po 5:10, w tym 5 podbiegów po 100m.

Ależ upał dzisiaj, hektolitry potu wylane. I chmary much w lesie lepiących się do ciała. Uroki lata

[le0n71]

godz. 6:30, temp. +22
3,2km BS + 5*(2min. I, p.1min.) + 4,7km BS

międzyczasy.jpg

Razem 11,2km. W planie było 7 powtórzeń I, ale nogi odmówiły współpracy. Pomimo krótkich powtórzeń nie dałem rady. Chyba za krótka regeneracja po wczorajszym treningu, ale dzisiaj tylko rano miałem czas na trening. No i upał już od rana.

[le0n71]

godz. 17:15, temp. +20
12,9km po 5:10, w tym 5 przebieżek po 100m

Mało biegam ostatnio, w niedzielę start w Radomiu, chyba zrobię sobie trening w tempie M, bo na ściganie nie mam ochoty. Taki rok i tyle

[le0n71]

godz. 7:35, temp. +18
12,1km po 5:23

Po 3,2km zrobiłem 1,6km po 4:14. Ciężko, reszta już spokojnym truchtem.

[le0n71]

godz. 15:30, temp. +18
5,7km po 5:09, w tym 4 przebieżki

Pół godzinki rozruchu przed jutrzejszym startem, który zaplanowany jest na godz. 10.
Jeżeli zmieszczę się w 1:35, to będę zadowolony. Mój nr 844, ale nie spodziewajcie się fajerwerków . To będzie raczej trening tempa M.