Komentarz do artykułu Harda Suka, czyli polska wersja Norseman, Swissmana
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale wy serio rozważacie Hardą Sukę jako nową imprezę cykliczną? Czy organizator jest już dogadany z Parkiem? Bo jakoś nie widzę tego, żeby TPN miał zmienić swój regulamin pod dyktando garstki niewyżytych sportowców, albo żeby dyrektor miał wydawać im indywidualne pozwolenia na poruszanie się nocą. Prędzej się to skończy mandatami, jeśli ta impreza stanie się głośna.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nikt nie mówi o żadnej imprezie cyklicznej, grupka znajomych postanowiła zrobic sobie nietypowy wyczyn. Poza tym dlaczego po Parku po ciemku? Pewnie z pływaniem wystartują pod wieczór, tak, żeby z bieganiem zmieścić się w ciągu dnia. W końcu mniej niebezpieczne jest jeźdżenie nocą rowerem po szosie niż bieganie nocą po Tatrach. Chociaż, może sie mylę.
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
Taką piosenkę śpiewa promowany jakiś czas temu na bieganie.pl niejaki Mezo. Zapewne chodziło mu o te imprezę
http://youtu.be/DPLtcz-LIRM
Ja jednak wolałbym Kukiza i ta jego suke ciemną...
http://youtu.be/DPLtcz-LIRM
Ja jednak wolałbym Kukiza i ta jego suke ciemną...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
małymiś, po pierwsze, to Mezo porządnie trenował i złamał trójkę, czego i Tobie życzę.
po drugie, piszesz z wyraźnym przekąsem, dyskredytując osobę, której nie znasz.
po trzecie, w linkowanej piosence nie występuje Mezo.
po drugie, piszesz z wyraźnym przekąsem, dyskredytując osobę, której nie znasz.
po trzecie, w linkowanej piosence nie występuje Mezo.
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
ja już mu gratulowałem 3jki. nie pisałem z "przekąsem" (czym jest przekąs?), a na pewno nie ma tam żadnej dyskredytacji. najwyżej źle przypisałem autorstwo. widocznie na youtubie są błędy (zresztą dla mnie Ci raperzy wyglądają tak samo)...
https://www.youtube.com/watch?v=HcIZLeWr8rc
https://www.youtube.com/watch?v=HcIZLeWr8rc
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Sukinkotem - żeby nie obrażać niczyjej mamy.małymiś pisze:A jak ktoś ukończy to jest sukinsynem?
Kontynuując ten jakże ciekawy aspekt wydarzenia, proponuję przedyskutować kwestię czy nazwanie samicy psa suką narusza poszanowanie jej przez człowieka, łamiąc tym samym zapisy Ustawy o ochronie zwierząt?
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Nie pojmuję dlaczego ludziska koniecznie muszą kończyć coś "oficjalnego", ze spikerami, numerkami startowymi, medalami...etc. Jakby nie liczył się wysiłek i samo wyzwanie, a właśnie ta cała otoczka. Odnoszę wrażenie, że ludzie częściej czerpią przyjemność z tego, że są podziwiani, a nie z tego, że sami sobie coś udowodnili, pokazali, sprawdzili się, odrodzili...Kangoor5 pisze:Ale wy serio rozważacie Hardą Sukę jako nową imprezę cykliczną? Czy organizator jest już dogadany z Parkiem?
Mnie się podobają takie imprezy bez wpisowego, koleżeńskie wyzwania i wyobrażam sobie, że jeśli to jakoś wypali, to co roku będzie się zbierać jakaś grupka dzikich ochotników, którzy będą chcieli powtórzyć wyzwanie. Niekoniecznie jakoś coś zorganizowanego. Ja jestem bardzo tym zachwycona!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mały Misiu, czekamy na Twoja wykładnię co to jest rywalizacja.
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Samemu czasami trudno zmusić się do wysiłku, do działania na krawędzi możliwości, do podjęcia wyzwania. Im więcej światełek, blichtru, medali, muzyki, spikerów tym działa to bardziej pobudzająco, mobilizująco.MEL. pisze:Nie pojmuję dlaczego ludziska koniecznie muszą kończyć coś "oficjalnego", ze spikerami, numerkami startowymi, medalami...etc. Jakby nie liczył się wysiłek i samo wyzwanie, a właśnie ta cała otoczka.
Poza tym ludzie motywowani są zewnętrznie lub wewnętrznie, ale to trochę inny temat.
p. krunner
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 313
- Rejestracja: 24 cze 2012, 15:53
- Życiówka na 10k: 37:55
- Życiówka w maratonie: 3:29
- Lokalizacja: Kołaków
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Albo też transcendentnie...krunner pisze:Poza tym ludzie motywowani są zewnętrznie lub wewnętrznie, ale to trochę inny temat.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ludzi tu boli sesja nagiej biegaczki, nazwa biegu. Ciekawe mają problemy i postrzeganie świata, o poglądach ich wolałbym nie dyskutować, co dobitnie ten temat pokazuje
Ps. znam kilka kobiet, które lubią być SUKAMI w odpowiedniej chwili i czasie (nie, nie seks). A dodać do tego twarda, harda czy inaczej, dodatkowo potęguje ich samouwielbienie
Ps. znam kilka kobiet, które lubią być SUKAMI w odpowiedniej chwili i czasie (nie, nie seks). A dodać do tego twarda, harda czy inaczej, dodatkowo potęguje ich samouwielbienie
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect