Są rzeczy, za które byłbym w stanie zapłacić nawet ponad 100% swoich dochodów. Nie, przeznaczenie 90% na coś nie oznacza, że musiałbym się utrzymać z pozostałych 10.Sylw3g pisze:Serio jest ktoś w stanie zapłacić 90% dochodów za 10% życiówki? Muszą srogo zarabiać, skoro są w stanie się utrzymać z pozostałych 10%.
Komentarz do artykułu Ile zapłacisz za życiówkę ? [badanie]
-
- Stary Wyga
- Posty: 213
- Rejestracja: 16 maja 2012, 10:35
- Życiówka na 10k: 39:41
- Życiówka w maratonie: 2:58:53
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 cze 2006, 11:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to np taki Szost by miał w maratonie wynik... 1:54h (lepiej od rekordu świata o ~9min - kosmos) !!
A nasi 800-metrowcy by biegali w granicach 1:33min (~8sek szybciej niż rekord świata!).
Więc ta ankieta ma znikomy sens, bo o ile zaczynającego biegać amatora można w kilka miesięcy poprawić o te tytułowe 10%, a nawet więcej i to bez jakichś specjalnych treningów, to w przypadku zawodowców to już zupełnie co innego!
A nasi 800-metrowcy by biegali w granicach 1:33min (~8sek szybciej niż rekord świata!).
Więc ta ankieta ma znikomy sens, bo o ile zaczynającego biegać amatora można w kilka miesięcy poprawić o te tytułowe 10%, a nawet więcej i to bez jakichś specjalnych treningów, to w przypadku zawodowców to już zupełnie co innego!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tyle, że Henio Szost to pewnie 0,001 promila naszej biegowej populacji, więc twierdzę, że ta ankieta ma sens.Iaaf pisze:to np taki Szost by miał w maratonie wynik... 1:54h (lepiej od rekordu świata o ~9min - kosmos) !!
Więc ta ankieta ma znikomy sens,
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 cze 2006, 11:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to nawet osoba, która biega ~2:17 w maratonie -10% to by według Was miała rekord świata! i to w pół roku?!Adam Klein pisze: Tyle, że Henio Szost to pewnie 0,001 promila naszej biegowej populacji, więc twierdzę, że ta ankieta ma sens.
takich przykładów by można jeszcze wiele, wiele podawać!
Ankieta ta może mieć sens tylko dla pewnej grupki osób. Dla zawodowców i zaczynających zupełnie mija się z celem
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Po pierwsze nikt nie zmusza kogokolwiek do wypełniania a po drugie kumaty wyczynowiec rozumie, że te 10% akurat w jego przypadku jest symboliczne, że generalnie nie zawsze jest miejsce na aż taki progres.
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 02 cze 2006, 11:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja nie czuję się zmuszony (też wypełniłem jakiś czas temu). Z tej ankiety można by dobry wniosek wyciągnąć, ze jak ktoś osiąga b.dobre wyniki, to jest w stanie nawet dużo, dużo więcej zapłacić za progres. Amator, który dopiero zaczyna przygodę już mniej, bo praktycznie już same wyjścia by potruchtać na początku działają cuda.Adam Klein pisze:Po pierwsze nikt nie zmusza kogokolwiek do wypełniania a po drugie kumaty wyczynowiec rozumie, że te 10% akurat w jego przypadku jest symboliczne, że generalnie nie zawsze jest miejsce na aż taki progres.
I chyba właśnie takie by wnioski wyszły, gdyby grupa badanych była bardzo szeroka i przeprowadzona wśród biegaczy o zróżnicowanym poziomie (Bolt by dał miliony za poprawienie się o dużo mniej (to tak dla rozluźnienia atmosfery
