ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

beata pisze:Katekate, ale po tym rowerze będziesz miała moc!
oby :hahaha: z takiego tempa spacerowego to mocy raczej nie będzie :oczko:

30km/h na góralu to jest bardzo szybko :orany: ja jeżdżę średnio 20 góra 25km/h :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Brawa dla Was dziewczyny za takie osiągnięcia na rowerach! Dla mnie rower to tylko środek transportu i poruszam się na nim bardzo statecznie.
Dziś wybrałam się biegać o 7.15 - a mój ledwie przytomny o tej porze mąż myślał, że już wracam z biegania :bum:
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6500
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

katekate pisze:30km/h na góralu to jest bardzo szybko :orany: ja jeżdżę średnio 20 góra 25km/h :bum:
No, tak bardziej chwilowo to zdarza mi się pocisnąć i 35-40 km/h, jestem nienormalna, wiem :bum:
ania102 pisze:Dziś wybrałam się biegać o 7.15 - a mój ledwie przytomny o tej porze mąż myślał, że już wracam z biegania :bum:
Ja wczoraj biegałam tak, jak zwyczajowo w niedziele - 9.40-11.30, jakoś tak. Miło nie było, zwłaszcza, jak biegłam z lasu do domu ... A w piątek smażyłam się na osiedlowym tartanie. Cóż: trzeba walczyć! :hejhej:

Dziś na szczęście chłodniej.

A we środę ja jadę sobie na długi weekend :hejhej: .
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

A gdzie sie Beata wybierasz?

My weekend spedzilismy bardzo aktywnie, rano rozruch, biegowy albo rowerowy, a pozniej wyprawy z dzieciakami po gorach, albo pieszo albo na rowerach. Zmeczenie fizyczne duze, ale psychicznie odpoczelam. Pogoda piekna, gory piekne, laki pelne kwiatow.
Miałam wywrotkę na rowerze, kolano i goleń poobijane, noga trochę spuchła i boli przy chodzeniu po schodach. ale biegać się da :bum:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ASK pisze:Zmeczenie fizyczne duze, ale psychicznie odpoczelam.
ojezu ja jestem padnięta fizycznie i musze reset jakis zrobić :ojoj:
przeholowałam, zdecydowanie :hahaha:
ASK pisze:Miałam wywrotkę na rowerze, kolano i goleń poobijane, noga trochę spuchła
czasem się zastanawiam, jak to jest miec upadek, jak sie np.zjeżdża po 40km/h :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

niefajnie, znam takich, co zęby stracili w ten sposób :ojnie:
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zeby!? Ktos mowil o zebach?! :bum:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Tomcio na straży uśmiechów :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6500
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

katekate pisze:czasem się zastanawiam, jak to jest miec upadek, jak sie np.zjeżdża po 40km/h :bum:
Przy 40 km/h to jeszcze nic, ja miałam :lalala: ...
Całe szczęście już 15 lat temu jeździłam w kasku, bo nie wiem, czy bym teraz na forum nie pisała ...

Ale, kolarze 40km/h to jeżdżą po płaskim, zjeżdżają - pewnie z 60... Mój dawny towarzysz przy mnie na zjeździe wykręcił 72, ale to już lekkie przegięcie było ... bo przy takiej prędkości to i kask na nic by się nie zdał. Ale i tak obojczyk złamał na innym, znacznie spokojniejszym zjedzie ;).

Mam trochę znajomych jeżdżących "bardziej", praktycznie każdy chociaż raz jakoś tam się połamał. Cóż: taki sport, chyba najłatwiej tu o poważniejsze w skutkach zdarzenie.
Awatar użytkownika
Mama Kin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1178
Rejestracja: 05 cze 2014, 23:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: somewhere else

Nieprzeczytany post

Skur, pracoholizm przez Ciebie przemówił? :hej:
go get 'em tiger
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6500
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Zeby!? Ktos mowil o zebach?! :bum:
A, zęby (na szczęście dwa) po owym karkołomnym zjedzie, rzecz jasna, wymienione :bum: .
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

matkokochana nie strasz Beata wymianą zębów :bum: chyba wolałabym złamać rękę :ojoj:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6500
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Ee, zęby w zasadzie tylko połowicznie stracone - mój pan Dentysta misternie coś tam dokleił i działa, już tyle lat :bum: .
A ręka swoją drogą też przy okazji została złamana, ale nie polecam nikomu :lalala: ...
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

raz w życiu miałam pękniętą rękę (w zasadzie 2 kości śródręcza) i tez nikomu nie polecam :bum:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mama Kin pisze:Skur, pracoholizm przez Ciebie przemówił? :hej:
Czujnie sprawdzam nowe rynki, moze czas zadbac o kolarzy :hejhej: biegacze cos nieczesto gubia zeby ;)
ODPOWIEDZ