Wydolność a upały
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Ciekawi mnie jak radzicie sobie z upałami. Konkretniej chodzi o to, że za tydzień mam półmaraton. Może być gorąco, a wtedy moja wydolność znacząco spada i raczej nie dam rady wtedy pobiec w zakładanym tempie.
Co więc zrobić, żeby jak najmniejszy wpływ na mnie miała wysoka temp. na zawodach? W tydzień organizmu raczej nie przyzwyczaję. Pomyślałem o czapce z daszkiem na głowę albo o chuście, żeby jeszcze kark przysłonić.
Co więc zrobić, żeby jak najmniejszy wpływ na mnie miała wysoka temp. na zawodach? W tydzień organizmu raczej nie przyzwyczaję. Pomyślałem o czapce z daszkiem na głowę albo o chuście, żeby jeszcze kark przysłonić.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
nawadniac się przed biegiem i podczas biegu na wszystkich punktach, okryć głowe czapka, skóre posmarowac kremem z filtrem, lac wodę na głowę, nic więcej nie wymyslisz 

- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pamiętaj o jak najlżejszych ubraniach (najlepiej krótkie spodenki startówki i bezrękawnik), koniecznie jasnych, najlepiej białych. Kolor ma cholerny wpływ na przyciąganie energii słonecznej. 
W tydzień nie przyzwyczaisz się tak bardzo, jakbyś mógł się przyzwyczaić w rok, ale to nie oznacza, że w ogóle. Okres takiej wstępnej, podstawowej adaptacji do warunków otoczenia to jest kilka dni - dlatego jak teraz porobisz kilka treningów LEKKICH w dużym upale, powinieneś znieść lepiej zawody.
Termoregulację polepszają też zmienne prysznice całkiem zimna-bardzo ciepła, sauna, oraz ciepłe/zimne kąpiele (chociaż nam chodzi akurat o ciepłe). Jednak uważaj z tym, i ostatnią sesję zrób co najmniej trzy-cztery dni przed zawodami, bo to jednak dla Ciebie nowy bodziec (tak podejrzewam).

W tydzień nie przyzwyczaisz się tak bardzo, jakbyś mógł się przyzwyczaić w rok, ale to nie oznacza, że w ogóle. Okres takiej wstępnej, podstawowej adaptacji do warunków otoczenia to jest kilka dni - dlatego jak teraz porobisz kilka treningów LEKKICH w dużym upale, powinieneś znieść lepiej zawody.
Termoregulację polepszają też zmienne prysznice całkiem zimna-bardzo ciepła, sauna, oraz ciepłe/zimne kąpiele (chociaż nam chodzi akurat o ciepłe). Jednak uważaj z tym, i ostatnią sesję zrób co najmniej trzy-cztery dni przed zawodami, bo to jednak dla Ciebie nowy bodziec (tak podejrzewam).
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Prysznice ciepła-zimna czasem robiłem. Przypomniałeś mi o nich.
A treningi lekkie, bo wysoka temp. to większe obciążenie, więc nie ma sensu jeszcze bardziej się katować akcentami przed zawodami?
A treningi lekkie, bo wysoka temp. to większe obciążenie, więc nie ma sensu jeszcze bardziej się katować akcentami przed zawodami?
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie ma sensu. Ale zrób sobie jeszcze raz przed półmaratonem (ale szybciej niż później, nie przed zawodami bezpośrednio) 15-25 minut intensywności półmaratońskiej, żeby obczaić, jak konkretnie reagujesz na takie temperatury przy takim tempie.
Powodzenia.
Powodzenia.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Robiłem ostatnio 11km takim tempem i ciężko. Stąd moje pytanie.
Widzę, że jutro i pojutrze ma być gorąco, to zrobię 2xBS.
Dzięki za porady.
Widzę, że jutro i pojutrze ma być gorąco, to zrobię 2xBS.
Dzięki za porady.
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
W sobotę będzie jeden z cieplejszych półmaratonow: półmaraton solidarności w Lublinie.
W tamtym roku start był o 12.00 i zraszacze na trasie
w tym roku się zlitowali i start o 10.00
zraszacze tez bedą.
W tamtym roku start był o 12.00 i zraszacze na trasie


-
- Stary Wyga
- Posty: 157
- Rejestracja: 30 lip 2012, 10:42
- Życiówka na 10k: 39:25
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Zraszacz to urządzenie rozpylające wodę. Na biegach spotkałem 2 typy:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
Warto być dobrze zaklimatyzowanym w wysokich temperaturach, ja akurat znakomicie znoszę wysokie temperatury. Nie którym moim znajomym za gorąco, a dla mnie w sam raz. Może dlatego, że dużo piję wody z himalajską solą ? A może inne czynnik wpłynęły na to ?