Marsz w czasie półmaratonu lub maratonu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 gru 2014, 21:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Qba, żadnego i nie wiem czy kiedykolwiek to zrobię. Czy to nie trochę jak pytanie krytyków ile wyreżyserowali filmów albo napisali książek ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
to pytanie było do twojego ostatniego wpisu,
chciałem się upewnić, że nie biegłeś maratonu. ktoś, kto się tego podjął, raczej nie napisałby tego, co ty napisałeś.gdybym podczas maratonu zmienił bieg na chód nie byłbym usatysfakcjonowany występem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 gru 2014, 21:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
He, he. Wiem. Kij w mrowisko.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
A to ja Ci powiem tak: a jakbyś jednak biegł dzielnie cały czas, był przygotowany, wszystko super lecisz sobie każdy km równiutko nawet z lekkim zapasem na 4:00, trochę upał co prawda, ale dzielnie dajesz radę, a tu nagle na punkcie odżywczym na 32km mała "kolejka" bo ktoś kubeczki wylał i... albo 30 sekund czekasz na wodę/izo albo lecisz o suchym pysku i najpewniej się szybko odwodnisz?? To co - liczy sie, że przebiegnięte czy nie?lunarglide pisze:Dodam , że gdybym podczas maratonu zmienił bieg na chód nie byłbym usatysfakcjonowany występem bo to oznaczałoby, że coś nie zagrało w organizmie.
biegam ultra i w górach
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 gru 2014, 21:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oczywiście przebiegnięte. Miałem 50 %. Mam nadzieję , że wybrałem dobrą odpowiedź.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 298
- Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A ja nie pogodziłem się nigdy z faktem, że na niektórych półmaratonach zaczynałem iść, czy to 100 metrów czy więcej, nieważne. Powód "marszu pingwinów" jest bez znaczenia. Bo jaka to ma być pociecha, że był upał ponad 30 stopni i brak cienia, że zabrakło picia, że tempo jakie ustaliłem było za ostre i zdechłem na końcówce itp.
Bieg z marszem to nie jest przebiegnięty i zaliczony bieg.
Jeśli przebiegam linię startu to muszę przebiec linię mety.
W 2014 biegów, które zawaliłem było kilka.
Teraz w 2015 na wszystkie biegi w których się poddałem zapisałem się ponownie aby je odczarować. Dopiero wówczas założę też z nich koszulki, ale te z edycji 2015
Koszulek z 2014 roku nie jestem godzien i pójdą na szmaty.
Bieg z marszem to nie jest przebiegnięty i zaliczony bieg.
Jeśli przebiegam linię startu to muszę przebiec linię mety.
W 2014 biegów, które zawaliłem było kilka.
Teraz w 2015 na wszystkie biegi w których się poddałem zapisałem się ponownie aby je odczarować. Dopiero wówczas założę też z nich koszulki, ale te z edycji 2015
Koszulek z 2014 roku nie jestem godzien i pójdą na szmaty.
Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ciekawe podejście...
A nie myślałem o tym żeby zwyczajnie zejść z trasy gdy przejdziesz w marsz? Wtedy zamiast niezasłużonej koszulki/medalu czy czego tam, będziesz miał zasłużone DNF...
A nie myślałem o tym żeby zwyczajnie zejść z trasy gdy przejdziesz w marsz? Wtedy zamiast niezasłużonej koszulki/medalu czy czego tam, będziesz miał zasłużone DNF...
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
To może zacząć od marszu i przejść linię startu.mondpas pisze:Jeśli przebiegam linię startu to muszę przebiec linię mety.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Albo po dotarciu na metę biec jeszcze tyle, ile się maszerowało, żeby per saldo wyszedł czysty bieg?
Serio... Problemy pierwszego świata...
Serio... Problemy pierwszego świata...
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 298
- Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Uwzględniając Wasze teorie, jest jeszcze prostsze rozwiązanie. Wystarczy zapisać się na bieg, opłacić startowe, odebrać pakiet koniecznie z koszulką, olać maraton bo po co się męczyć i chodzić później w tej koszulce żeby wszyscy z podziwem mówili do nas panie maratończyk
Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.