sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze

[sosik]

Dzięki - taki jest plan - spokojnie do 5 km, a potem modlić się aby mięśnie brzucha nie zastrajkowały

[wrestler]

Pierwszy podbieg to jeszcze luz bo w okolicy 4,5km wtedy ma się jeszcze siły ten na około 7,5 to już gorzej bo wtedy często kryzys . Ale dasz radę

[sosik]

Na ten drugi, to może siłą rozpędu się uda wbiec

[panucci10]

Nie przesadzaj, profil nie jest taki zły To są małe podbiegi 20-30m, jedynie ten z 5km jest większy ale i tak mniejszy aniżeli ten na żubrze nie wspominając o tym z jurajskiego 43min? Ty chyba kpisz albo sobie jaja z nas czytających robisz ?! To nie 1kwietnia! Takie cuda to nie z nami! Do 5km lecisz minimum ze śr 4:05-4:10/km, z górki nieco nadrobisz, powiedzmy że "odpoczniesz" złapiesz oddech i siły na ten mały podbieg na 7km i szansa jest nawet na 39:xx!!! A jak nie to chociaż na 40:xx! Pogode bedziesz miał cudną więc bedzie dobrze! Ja bym wolał biec taką trase w taiej pogodzie aniżeli tak jak ostatnio Skawine w takim skwarze! Powodzenia i nie marudź!
Ps. Nie zaczynaj już z tymi mięśniami brzucha, niektórzy mięśni brzucha nie mają <np ja > i jakoś biegają

[banan85]

zgadzam się z kolegą wyżej...stać Cie na dużo lepszy wynik niż łamanie 43min

[acer]

...... To nie 1kwietnia! ....

wiesz tak samo pomyślałem

ja w porównaniu do sosika to jestem cienki bolek ale za 3 tygodnie nie wyobrażam sobie innego wyniku ja poniżej 43 min.

Tak, że proszę tu bez picowania

[sosik]

Chłopaki spokojnie. Na dychę jeszcze nie jestem gotowy. Po prostu ok 5 km zaczyna się stan przed kolkowy, a ok 8 kolka. Przypuszczam, że musiałbym polecieć po 4'30"/km aby tego nie doświadczyć. Więc na razie powalczę, ale wiem, że cudów nie będzie.

[Skoor]

Dasz rade, co masz nie dać. Pogodę będziesz mieć super, a to ważniejsze niż profil trasy Zresztą zobaczysz jak będzie, jak nie opadniesz z sił do 5km to musi być ok!

[Johnny Żuberek]

Panowie, te Dobczyce nienajgorsze, wyglądają lepiej od Swoszowic. Jedynie 4-6km jest mooocny podbieg, ale tak, to płaściutko
http://www.geocontext.org/publ/2010/04/ ... 8533987404
Może i ja bym się tam zebrał?

[sosik]

Grześ, ale ten podbieg w Dobczycach, to na oko 10% nachylenia ma.

[Krzychu M]

Sosik powodzenia jutro!
Panucci ma rację,taki profil odbiera góra minutę na 10k.
Z górki się co nie co nadrabia,oczywiście pod górkę więcej traci,ale nie wiem czy bym nie wolał
biec Swoszowic w niskiej temperaturze niż Skawiny w takiej lampie jak biegliśmy.
Powinieneś te 40 minut wykręcić,ale nic na siłę,ma być bardzo mocny trening w trupa i oby
nie było kolki.

[Johnny Żuberek]

Paweł, ten pierwszy jest dokładnie 11%, ale króciutki, a drugi średnio 8%. Ale to nie jest "niewiadomoco" Potem z górki i ogień

[acer]

Sosik powodzenia jutro!

[sosik]

Dzięki wszystkim!

W tym momencie czuję, że szybciej bym się zakręcił koło 3:00 na tysiaka niż 40:00 na dychę.

[Krzychu M]

Dzięki wszystkim!

W tym momencie czuję, że szybciej bym się zakręcił koło 3:00 na tysiaka niż 40:00 na dychę.

Myślę,że i jedno i drugie.

Paweł, ten pierwszy jest dokładnie 11%, ale króciutki, a drugi średnio 8%. Ale to nie jest "niewiadomoco" Potem z górki i ogień
Paweł, ten pierwszy jest dokładnie 11%, ale króciutki, a drugi średnio 8%. Ale to nie jest "niewiadomoco" Potem z górki i ogień

Na tym profilu co wrzuciłeś jest 142m do góry.....i oczywiście tyle samo w dół.
Skawina ma 35 a Jędrzejów około 70m up.Trudno mi sobie wyobrazić dwa razy więcej podbiegów.
Areq biegł rok temu i twierdzi,że trasa nie na PB,ale fajna impreza i też będzie.
Ja to polecę treningowo,zupełnie bez luzowania,jako ciągły,wyjdzie ile wyjdzie.
A Ty tam koło Mogilan masz tych górek od groma,więc ta trasa dla Ciebie to bułeczka z masłem.