Bieganie dla przyjemności

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 08:20 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
PKO
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

2
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 08:21 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
Tomasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 427
Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Bez przesady :) Ktoś wykupuje wczasy już w styczniu, ja w pierwszy dzień urlopu patrzę na pogodę. Jak słońce - jadę nad morze, jak pochmurno - w góry. Każdy z nas wypocznie :)
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

3
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 08:21 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
Tomasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 427
Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Do tego...
marcinostrowiec pisze: jezeli trenujesz wg planu to nie dla przyjemnosci jedno wyklucza drugie ale watpie zebys to zrozumiał :hej:
Każdy ma inną motywację i takie założenie, że plan wyklucza przyjemność nie ma większego sensu. Plan wyznacza ramy choćby czasowe, przyjemność ze słuchania skowronków nie będzie przez to mniejsza...

Ps. O deszczu nic nie było ;)
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

4
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 08:22 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
Tomasz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 427
Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Widzisz, udowodniłeś własną tezę. Nie każdy plan jest robiony dla wyniku, szczególnie u początkujących. Na tym poziomie plany pomagają w wyrobieniu systematyczności.
Są też osoby lubiące jakieś ramki wyznaczające cel. Wiem, że trochę się czepiam. Ostatnie miesiące mojego biegania polegało na ubraniu butów kiedy chciałem i dreptaniu gdzie chciałem :) Jak nie chciałem była siłownia lub ogród.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13812
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:bieganie wyklucza plan treningowy z prostego założenia dlaczego szukamy planu ? bo chcemy poprawiac wyniki, bieganie dla przyjemnosci nie ma nic wspólnego z poprawianiem wyników jak stanowi teza celem jest przyjemnosc nie wynik oczywioscie bieganie dla wynikow moze SPRAWIAĆ PRZYJEMNOSC ale nie mylmy dwóch pojęć "bieganie dla przyjemniosci" to co innego niż "bieganie z przyjemnościa" :)

dwa rózne cele nie wyobrażam sobie biegania dla przyjemnosci gdy wychodzac na trening jestem zmuszony do biegania konkretnego treningu gdy mam OCHOTE na cos innego

to jest prostsze niz sie wydaje tendencja na komplikowanie prostych spraw jest na forach olbrzymia przkładem ostatni watek viewtopic.php?f=12&t=47173 przy którym sie usmiałem i jest takim wlasnie komplikowaniem
Jedynego czego nie umiem zrozumieć, to toku twoich myśli.

Dlaczego nie mogę biegać według planu i nie mieć przyjemności z tego?
Dlaczego śpiewanie ptaszków musi mi sprawiać przyjemność? Przecież one srają na kapelusz i te świergolenie nie jest dla mnie.
Dlaczego nie mogę mieć przyjemności z wyjścia na bieżnie i bieganie w kolko w 60s?
Dlaczego nie mam mieć przyjemności w regularnym treningu?
Dlaczego nie mam mieć przyjemności w biegu na zawodach?
Dlaczego mam mieć przyjemność z szuraniu w 7:00 po parku? Przecież to nudne.

Każdy ma swoje upodobania, i ty nie możesz swoich upodobań narzucić innym. Bylo wielu dyktatorów, którzy tez tak chcieli narzucać wszystkim swoje upodobania i im na koniec nie wyszło.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

5
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 08:22 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Dlaczego nie mogę biegać według planu i nie mieć przyjemności z tego?
Dokładnie. To tak jak by nie można mieć przyjemności z rozwiązywania krzyżówki, bo muszę wpisać dokładnie takie literki jakie ktoś sobie wymyślił...
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

6
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 08:22 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

7
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 08:23 przez marcinostrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13812
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:nigdy mi ptaszek nie nasrał na mnie w trakcie treningu ale co ciekawsze biegasz w kapeluszu ?? :hejhej: odjazd

przeciez pisałem ze mozesz miec przyjemnosc ale to nie bieganie dla przyjemnosci :)

Dlaczego nie masz mieć przyjemności w biegu na zawodach ?
a kto uwaza ze masz nie miec :)

szuranie jest super moze nasrać na kapelusz ptaszek o ile sie biega w kapeluszu podobno niektórzy tak biegają :)
Waskie horyzonty?
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hahaha: pierdolenie o Szopenie
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13812
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Skoor pisze::hahaha: pierdolenie o Szopenie
:orany:
Mowisz o Chopin'ie?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ