ja dziś też w pracy zasypiam.
nie wiem jak tam u Was nab morzem czy w Stolycy ale na Dolnym Śląsku pada...
ciśnienie takie, że nic tylko głowę na biuro położyć i spać.
a dziś trening z podbiegami trzeba zrobić...

Kate dziękuję! udało się urwać kolejne sekundy z życiówki

