Mar_jas - komentarze
Moderator: infernal
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Przyłączam się do miłośników szosy. Też ostatnio więcej czasu spędzam na siodełku niż biegając ale 130km dziennie to normalnie tatar z dupy Fajnie się jest też wyebać na szosie o co okazuje się wcale nie tak trudno....zwłaszcza na mokrym. Opony typu slick mają swoje walory i warto o tym nie zapominać
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
To ja jak go miałem to chyba pod 60 jedynie... Co dziwne w tamtym tygodniu 58 pojechałem na trekkingu
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Gdzieś mi się obiło o uszy że tez się przerzucasz na szose...i triathlon??mihumor pisze:Przyłączam się do miłośników szosy. Też ostatnio więcej czasu spędzam na siodełku niż biegając ale 130km dziennie to normalnie tatar z dupy Fajnie się jest też wyebać na szosie o co okazuje się wcale nie tak trudno....zwłaszcza na mokrym. Opony typu slick mają swoje walory i warto o tym nie zapominać
jest spora różnica pomiędzy 60km/h a 70...straszne opory powietrza dochodzą...żeby tak pędzić trzeba już pozycję Kwiatka przyjmować....ooo taką
A tyłem po 130km wyglądał nieźle...tylko troche obtarty od mokrego bo cały czas padało...na następny dzień po 160km już nic..tylko nogi odpadały
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Z tym przerzucaniem się to lekka przesada, chciałem sobie spróbować latem bo wtedy niczego nie biegam specjalnego. Do tego sporo biegania z racji problemów z nogą przerzuciłem na rower, pływanie mam w pakiecie gratisowym bo zadowalająco je ogarniam wiec czemu nie, zawsze to jakaś przygoda i coś nowego oraz motywacja by to szczątkowe moje obecne bieganie rowerem uzupełniać systematycznie. A jak już zacząłem na tej szosie śmigać to nie powiem, żeby mi się nie podobało.
Co do zjazdów szybkich to ja raczej nie przepadam za takimi doznaniami. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi dobre rozbujanie sprzęta i utrzymywanie dobrej prędkości na kadencji, przyspieszanie i takie tam pierduły. Jeszcze 60 km/h nie przekraczałem i raczej tak zostanie. U mnie te zjazdy są co prawda strome ale i krete, do tego spory ruch samochodowy wiec raczej trzeba być bardzo czujnym. Szlif już zaliczyłem....
Co do problemów siodełkowych to moja obserwacja jest taka, że dupa bardziej boli po godzinie ostrego kręcenia na w miarę płaskim i w tempie niż przy trzygodzinnej wycieczce w urozmaiconym terenie. Przynajmniej ja tak mam.
Co do zjazdów szybkich to ja raczej nie przepadam za takimi doznaniami. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi dobre rozbujanie sprzęta i utrzymywanie dobrej prędkości na kadencji, przyspieszanie i takie tam pierduły. Jeszcze 60 km/h nie przekraczałem i raczej tak zostanie. U mnie te zjazdy są co prawda strome ale i krete, do tego spory ruch samochodowy wiec raczej trzeba być bardzo czujnym. Szlif już zaliczyłem....
Co do problemów siodełkowych to moja obserwacja jest taka, że dupa bardziej boli po godzinie ostrego kręcenia na w miarę płaskim i w tempie niż przy trzygodzinnej wycieczce w urozmaiconym terenie. Przynajmniej ja tak mam.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Mihumor, a na jakiej szosie śmigasz?
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Scott CR1 10, właśnie miałem pośmigać na sprzęcie ale zaczęła się burza
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no piękna maszyna! ciężko bedzie Cie złapać w Cholerzyniemihumor pisze:Scott CR1 10
Marcin, fajnie że wracasz! Cieszy mnie fakt połówki Królewskiej I tak jak Ty sam nie wiem jak żeśmy to polecieli w tej Marzannie !
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Powodzenia Marcin w realizacji celów. Trzymam kciuki i liczę na mały rewanż na Królewskim
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Ja wtedy pojechałem 5km rowerem, żeby pobiegać z kumplem w lesie jakiś 10km kross... Szybko chmura ze Śląska przyszła do nas... Nie zdażyłem...mar_jas pisze: ale oczywiście po 17:30 rozlało się dosyć konkretnie
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
mihumor pisze:Scott CR1 10
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Gdzie w Ursusie jest bieżnia 400m?
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Na stadionie Ursusa koło basenu. Ulicy nie podam bo nie moje regiony.....Jutro z rana sprawdze wytestuje porzadniejwrestler pisze:Gdzie w Ursusie jest bieżnia 400m?
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Moje też nie ale może być bliżej niż na Agrykolę daj znać jak zobaczysz ulice
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Rower + biegania = problemy z czwórkami i ból klan. Przerabiałem to kilka razy, od marca jak dołożyłem rower mam w stałym pakiecie. Poza ćwiczeniami i rozciąganiami jakie polecił Ci fizjo doradzałbym zakup rollera, do uda najlepszy będzie taki większy z wypustkami - z twardej pianki - 70-80 zł można nabyć. Jeżdżąc codziennie po udach i naciągając je często delikatnie będziesz panował nad sytuacją. Bez tego to raczej co miesiąc u fizjo i bolesna sesja, bo jak ktoś ma skłonności do spinania czwórek to przy obciążeniach będzie to się powtarzać, rower, góry, mocny trening sprzyjają spinaniu czwórek.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Masz rację Michał, zapomniałem napisać....roler oczywiście też mam jak najszybciej kupić i rozpocząć rehabilitację