Ale z drugiej strony ja zależy Ci na poprawie na 5km to lepiej chyba wziąść jakis plan pod ten dystans ew. pod 10kmW jednym z wywiadów który znajdziecie na Bieganie.pl Renato Canova bardzo mądrze mówi o tym wychodzeniu ze schematów, o wykorzystywaniu tego co mamy, oto fragment:
„Pamiętam raz na Letsrun podałem przykład: podbiegów 400 metrowych. Zaraz pytanie: ”Mam tylko 300 metrowy i co mam robić?” Użyj wyobraźni. Chcę Ci powiedzieć coś co wydarzyło się 30 lat temu. Bud Winter był trenerem Tommiego Smitha (złoto na 200 m na Igrzyskach w Meksyku, jako pierwszy w historii zszedł poniżej bariery 20 sekund). Ja także byłem młodym trenerem w 1974 roku i mieliśmy spotkanie z Budem. Trener powiedział nam, że Smith robi siłę na podbiegu o długości 87 jardów. Byliśmy zaciekawieni. Dlaczego 87? Może 80 metrów ? To mu zajmuje pewnie z 10, 11 sekund. Ok, ale dlaczego takie? Dwie godziny dyskusji. Potem zapytaliśmy się trenera: „Jaki jest tego powód? Dlaczego 87? On odpowiedział: „Bo od 88 zaczyna się zbieg”.
Tomasz - komentarze
Moderator: infernal
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Tomasz bo trochę zabrzmiało że robisz plan pod HM bo masz takie trasy pod domem ale to ma i trochę sens. Az zacytuje bieganie.pl
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Piątkę z dobrym czasem chciałbym polecieć w przyszłym roku, firmowy raczej wejdzie w tradycję. Nie planowałem teraz startu na dychę, choć... jednoznacznie nie powiem "nie"
Na razie zbliża się lato wraz z wysokimi temperaturami, dlatego myślałem o zwiększeniu kilometrażu przy mniejszych prędkościach. Od jesieni do wiosny mogę bardziej pracować nad tempem. W przyszłym roku chciałbym wystartować w biegu mietkowskim (16km wokół zalewu) i... może nocny HM we Wrocławiu. Na razie luźne pomysły. Jak sugerował Skoor, przy takim wyprzedzeniu czasowym wszystko może się zmienić.
Na razie zbliża się lato wraz z wysokimi temperaturami, dlatego myślałem o zwiększeniu kilometrażu przy mniejszych prędkościach. Od jesieni do wiosny mogę bardziej pracować nad tempem. W przyszłym roku chciałbym wystartować w biegu mietkowskim (16km wokół zalewu) i... może nocny HM we Wrocławiu. Na razie luźne pomysły. Jak sugerował Skoor, przy takim wyprzedzeniu czasowym wszystko może się zmienić.
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja bym sugerował teraz skupić się na dystansie 5 lub 10 jak lubisz szybko biegać, ogólnie bazę tlenową (wolne bieganie) najlepiej robi się w zimę gdyż ze względu na warunki trudniej biega się szybsze odcinki. Ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby robić ją i latem
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przetrzyj mokra reka elektrody i skore pod nimi. Bedzie ok.
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Tak robiłem, tylko na początku biegu nie pocę się i przestaje łapać. Później już jest ok. Muszę pokombinować.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mam to samo z pulsometrem suunto, jak nie namoczę obficie elektrod to przez 1,5km nie łączą. Po zmoczeniu wodą nie ma problemu. Co ciekawe nigdy coś takiego nie działo się z paskiem garmina, ale może to z tego powodu, że kiedyś było mnie 10kg więcej i pasek lepiej przylegał
- wrestler
- Stary Wyga
- Posty: 239
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 11:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja tak miałem z garminem nawet po mocnym zwilzeniu ale wymienili mi na nowy i problem zniknął
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Wygląda na kwestię nawilżenia skoro później działa poprawnie. Podjadę do znajomego aptekarza i zapytam o żel do usg. W sumie bardzo mi to nie przeszkadza tylko wykres trochę z czapy.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Żel załatwi sprawę tylko pasek będziesz miał nim ufajdany. Jak wyschnie to wygląda jak wyschnięty kisiel i się kruszy więc obowiązkowe pranie po każdym treningu
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pozostaje 4 minutowa tabata przed biegiem i nie będzie suchej skóry
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przyjemne z pożytecznym