ja niemoglem usiedziec w domu przy takiej pogodzie i spedzilem poludnie sportowo, i juz prawie jechalem do Goleniowa, miejmy nadziej oslabienie pryslo na dobre ... do biegania wroce moze jutro
Goleniów 11 listopada
- PiotrP
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 638
- Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska
Marcos i saint - gratuluje udanego startu 
ja niemoglem usiedziec w domu przy takiej pogodzie i spedzilem poludnie sportowo, i juz prawie jechalem do Goleniowa, miejmy nadziej oslabienie pryslo na dobre ... do biegania wroce moze jutro
ja niemoglem usiedziec w domu przy takiej pogodzie i spedzilem poludnie sportowo, i juz prawie jechalem do Goleniowa, miejmy nadziej oslabienie pryslo na dobre ... do biegania wroce moze jutro
Piotr
- PiotrP
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 638
- Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska
zapomnialem zapytac w czym biegaliscie - rok temu bieglem w leginsach i bluzie z polara. lekko sie zagotowalem na koniec
widac Marcos musisz wrocic do biegania. Tomek ja tez nie lubie tranigow szybkosciowych,ale to jedynz sposob na lepszy czas na mecie, no kros tez pomaga
Piotr
- saint
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 776
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja bieglem w dwoch koszulkach i tez bylo mi za goraco, slonce tak dawalo ze czesc biegaczy celowo biegla druga strona ulicy w cieniu, ale tym bardziej nie moge wyjsc z podziwu jak moglem miec taki dobry czas w berlinie przy tak duzym upale
moj brak szybkosci wynika jedynie z duzej masy jaka musze dzwigac, probowalem juz pare razy biec z ciezarem rownym mojej nadwadze i bylem w szoku
jezeli tylko uda mi sie zrzucic z 10 kg tluszczu to polmaratonu gryfa to zapowiada sie wspanialy wynik
moj brak szybkosci wynika jedynie z duzej masy jaka musze dzwigac, probowalem juz pare razy biec z ciezarem rownym mojej nadwadze i bylem w szoku
jezeli tylko uda mi sie zrzucic z 10 kg tluszczu to polmaratonu gryfa to zapowiada sie wspanialy wynik
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
ja w krótkich lakrach i na to krótki spodenki, a na górze normalna poliestrowa koszulka.
Było gorrrąco!!!
Było gorrrąco!!!
www.kolarstwo.z.pl
- saint
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 776
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
slonce skutecznie podnioslo temperature o te kilka stopni i to wystarczylo, ale pogoda do biegu wymarzona, nie ma to jak oddychac chlodnym powietrzem,
dlatego moim zdaniem teraz wlasnie jest najlepsza pora na wyscigi i trzeba to wykorzystac
kolejny bieg juz 23.11 w lasku arkonskim !
dlatego moim zdaniem teraz wlasnie jest najlepsza pora na wyscigi i trzeba to wykorzystac
kolejny bieg juz 23.11 w lasku arkonskim !
- PiotrP
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 638
- Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska
ja mam troche zle wspomnienia po ostatnim Goleniowie, jak pol dnia czekalem na bieg, wiec raczej bede omijal biegi w zime.
dostaliscie medale?
dostaliscie medale?
Piotr
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
tak zaraz na mecie jak jeszcze byłem w szoku 
www.kolarstwo.z.pl
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
masakra, niewierze ale miałem 46,01
na takim luzie i spokoju!!
pora znów zacząć biegać
na takim luzie i spokoju!!
pora znów zacząć biegać
www.kolarstwo.z.pl

