Temperatura powietrza a bieganie

[sebast]

No przy tych 10 C w takim stroju było mi raczej chłodno dlatego tak biegałem. Czapeczkę mam ostatnio nawet z rana bo mam czym pot z twarzy wycierać Koszulkę taką kupiłem bo nie było innych kolorów do wyboru, ta akurat była z Lidla. Najlepsza byłaby biała ale nie wiem czy są takie w sprzedaży.

[Skoor]

A kombinujesz panie... Zwykła koszulka techniczna, spodenki do tego takie z siatką na tyłek i lecisz. Czy to będzie czarna czy biała to aż takiej różnicy nie robi. Sam lubię czarne koszulki i często w nich biegam nawet jak jest ciepło.

A jak koniecznie chcesz białe to w decathlonie możesz sobie takie kupić za chyba 19zl

[sebast]

Narazie biegam w czarnej bo ostatnio częściej biegam z rana więc jak nie ma słońca to i tak bez różnicy. Decathlon mam dosyć daleko musiałbym kurierem zamówić ale to przy okazji innych zakupów może bo samej koszulki się nie opłaca.

[Skoor]

mają darmową przesyłkę

[sebast]

Nawet nie wiedziałem ciekawe czy nie od jakiejś min. kwoty czy batonika za 3 zł też mi kurierem prześlą za darmo

[Sghjwo]

Ja ma takiego "znajomego" od biegania . Biegamy te same kolka, tylko on w przecipalozna. Zawsze jest ubrany o wiele cieplej niz ja. Ja zawsze t-shirt i szorty, on getry i dlugi rekaw. Po okrozeniu (2400m) juz ma mu sie koszuka poci, ale jest twardy. No ale biega szybciej ode mnie, chociaz krocej.

[axe]

sebast: nie ma kwot minimalnych...btw ja biegam cały na czarno, nawet buty mam czarne ;-))))

--
Axe

[Mama Kin]

a to prawie jak ja, tylko że ja mam buty różowe, brrr

[sebast]

Ja buty akurat mam kolorowe Lidla i białe Ekideny. Narazie się chyba wstrzymam z białą koszulką chyba że okaże się że będę miał więcej biegów koło południa w słońcu.

[slapcio]

Na dłuższe bieganie, zwłaszcza przy zmiennym zachmurzeniu, wietrze czy temperaturze na skraju mojego osobistego odczucia ciepło/zimno nawet fajnie sprawdza mi się gadżet pod postacią takich rękawków naciąganych od nadgarstka (moje mają jeszcze część na dłoń z dziurą na kciuk, coś jakby długie mitenki) do kilku cm poniżej pachy, zakładane do t-shirta. Zimno - podciągam, za ciepło - jednym ruchem lądują na nadgarstkach. Są na tyle małe i lekkie (też jakaś techniczna tkanina), że i do kieszeni wlezą. Upolowane chyba na jakiejś wyprzedaży/końcówkach z deca.

[sebast]

Ja po prostu wyglądam za okno, patrzę na termometr i mniej więcej wiem jak mam się ubrać. Moje treningi są na tyle krótkie że nagła zmiana pogody raczej mnie nie złapie choć ostatnio złapał mnie deszcz ale to było do przewidzenia bo cały dzień prawie były przelotne deszcze po prostu myślałem że uda mi się uniknąć.

[axe]

Ale wiesz,że powinieneś się ubierać tak na 10 stopni mniej, niż jest? W efekcie wychodząc nie powinno Ci być ciepło, ciepło powinno się zrobić dopiero po chwili biegu. Jak się ubierzesz za grubo do pogody, to się przegrzejesz, zmęczysz, puls Ci skoczy i ogólnie mniej przyjemnie się biega.

--
Axe

[Skoor]

Chyba 10 stopni wiecej, nie mniej

[axe]

Tak sorry, w drugą stronę ;-)) Jak za oknem 14 to ubrac się tak, jakby bylo 24 (choć tutaj to może az tak dobrze się nei sprawdza...przy 24 wybiegam w krótkich spodenkach i krotkiej koszulce, a przy 14tu, to jednak na wierzch dorzucam jeszcze wiatrówkę...trzeba wyczuć :)

--
Axe

[sebast]

Ja przy 10 C rano ubieram długie bawełniane spodnie i koszulkę do biegania, jest przewiewna i taki zestaw dobrze się sprawdza. Na początku jest mi chłodno a pod koniec biegu ciepło ale nie gorąco. Myślę że jak jeszcze trochę się ociepli to przerzucę się na krótkie spodenki. Być może już wypróbuję.