Dieta do biegania z rana

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kerech
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 16 mar 2015, 15:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sghjwo pisze:
charm pisze:Biegam rano (bardzo rano, tak, żeby wrócić do domu najpóźniej ok 5:30)

Mnie tez zdazalo sie zaczynac o 4 rano, milo slyszec ze nie tylko ja jestem takim dziwnym przypadkiem :)
[/quote]

A o której wtedy idziecie spac? W sensie ile h na dobe spicie?
PKO
bapacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 196
Rejestracja: 12 kwie 2014, 08:49
Życiówka na 10k: 39:48
Życiówka w maratonie: 3:09:32
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Na jedzenie przed biegiem każdy inaczej reaguje i ma inne potrzeby. Ja nie mogę zjeść nic oprócz gryza banana na krucej niź 2-3 godziny przed treningiem. Często wychodzę o 6 rano i wtedy biegam na głodniaka. Nie przeszkadza mi to nawet w kilkunasto kilometrowych biegach w drugim zakresie. Przed wybieganiami w okolicach 30km zjadam kawałek banana a w trakcie wciągam żel. Niestety odżywianie się czymkolwiek innym w trakcie biegu kończy się u mnie kolką :ech:. Są też ludzie którzy zjadają kanapkę, zagryzają bananem i wychodzą pobiegać. W trakcie zawodów ultra niektórzy wcinajà kanapki z szynką i jest ok. Pewnie to kwestia niskiej intensywności biegu, ale i tak trzeba mieć żołądek ze stali. Ja jednak polecam bieganie naczczo. Na treningi do 1,5h spokojnie wystarczy glikogenu zgromadzonego w mięśniach a kłopoty z żołądkiem odpadają.
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

kerech pisze: A o której wtedy idziecie spac? W sensie ile h na dobe spicie?
Jezeli to pracujacy dzien tygodnia to o 23 juz jestem w lozku, w weekend roznie to bywa.
Z tym ze ja biegam tylko trzy razy w tygodniu i standardowo wstaje wtedy o 4:50, bo nie biegam zawsze po 20km. Jak jestem zmeczony (to jeszcze zalezy od pracy) to wieczorem po biegu ide spac juz o 22
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kerech pisze:
Sghjwo pisze:
charm pisze:Biegam rano (bardzo rano, tak, żeby wrócić do domu najpóźniej ok 5:30)

Mnie tez zdazalo sie zaczynac o 4 rano, milo slyszec ze nie tylko ja jestem takim dziwnym przypadkiem :)
A o której wtedy idziecie spac? W sensie ile h na dobe spicie?
wstaję koło 4, a co do chodzenia spać - kładę się ok 23:20, śpię 4,5h + dwie 20 minutowe drzemki (sen polifazowy - everyman)
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ja nawet przed 16stką wypiłem kawe i zjadłem 2 wafle ryżowe (30minut wczesniej) i dopiero pod koniec treningu brakowało enegrii.
Twonk
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Biegam zawsze rano ok. 6:00. Wcześniej wypijam tylko czarną kawę bez cukru. Kiedyś próbowałem coś tam zjeść przed bieganiem - a to dwa gryzy banana albo pół kromki chleba czy łyżkę płatków owsianych z jogurtem naturalnym. Niestety zawsze po 5 km łapała mnie kolka, więc zrezygnowałem.

Ostatni posiłek jem max o 19:00 i zazwyczaj jest to jakaś sałatka w stylu: rukola, sałata, pomidor, papryka z łyżką oliwy i cytryną.
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

blitzer pisze:Znalazłem rozwiązanie tymczasowe !
Przed rano przed biegiem 0,5 h robie gorącą wode z łyżką miodu i gryz banana. To starczyło mi na około 30 min biegu a nawet by starczyło na 40 . Ale teraz nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie ponieważ miód powowduje wzrost insuliny.

Zlituj się, o ile Ci ta insulina wzrośnie od takiej ilości miodu i gryza banana?
Zresztą, jak Ci wzrośnie to ci spadnie, to jest naturalna reakcja zdrowego(!!!) organizmu.

Ten "brak mocy" wcale nie musi być związany z jedzeniem.
Normalnie odżywiony organizm ma energię i bez zawracania głowy jakimiś oszustwami z pseudo śniadaniami złożonymi z tam 50 kalorii :hahaha:
Bardziej może to być związane z Twoim indywidualnym cyklem dobowym i rodzajem oraz ilością hormonów jakie Twoje ciało wydziela o danej porze doby.

Ja tam przed 8 rano staram się nawet nie chodzić szybciej. Jestem klasyczna sową, wybudzam się i dochodzę do siebie dopiero koło 10-11 bez względu o której wstanę i co/ile/czy w ogóle wcześniej zjem lub nie.

Moje treningi zaczynane koło 8 rano to zawsze jakaś tragedia.
Jedzenie nie ma na to żadnego wpływu, kawa tez nie.
Brak mocy, koordynacja leży i kwiczy, myślenia brak.
2-3 godziny później i jest zupełnie inaczej, a wieczorem to już w ogóle hula, nawet jak jestem niedojedzona, nienawodniona, zmęczona po całym dniu pracy, albo jest tak gorąco ze pot kapie po podłodze nawet jak sie tylko stoi i czeka na zlitowanie.
silky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 29 lip 2014, 20:53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

cava pisze:
blitzer pisze:Znalazłem rozwiązanie tymczasowe !
Przed rano przed biegiem 0,5 h robie gorącą wode z łyżką miodu i gryz banana. To starczyło mi na około 30 min biegu a nawet by starczyło na 40 . Ale teraz nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie ponieważ miód powowduje wzrost insuliny.

Ten "brak mocy" wcale nie musi być związany z jedzeniem.
Normalnie odżywiony organizm ma energię i bez zawracania głowy jakimiś oszustwami z pseudo śniadaniami złożonymi z tam 50 kalorii :hahaha:
Bardziej może to być związane z Twoim indywidualnym cyklem dobowym i rodzajem oraz ilością hormonów jakie Twoje ciało wydziela o danej porze doby.
To może być powód - ja np. jestem raczej skowronkiem i pójście o 5 rano przed pracą na trening nie jest dla mnie problemem, piję kawę z mlekiem, gryz batona energetycznego własnej roboty i mogę działać :usmiech:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ