Dlatego też ja wole plan pod połówke I dużo WT, i interwały fajne, a i wybiegania są do 26km! W ostatnich 4-5tyg przed maratonem zrobi się jedną 30-stke i tyle! Leon, może znajdź sobie jakiś plan pod połówke?Krzychu M pisze:Ale Twój wynik z dychy(jakbyś nie przypalił byłby jeszcze lepszy) daje wg.Danielsa 3:04 a Mcm 3:08 w maratonie.To co biegasz lepiej maraton czy dychę?
Ewidentnie kuleje WT jak u 95% biegaczy na tym forum,czym dalej tym gorzej.
Przecież dycha to w 100% bieg wytrzymałościowy,tylko na dużym zakwszeniu,szybciej boli niż maraton,ale
regeneracja po nim jest tez nieporównywalnie szybsza.
Różnice w planach do 10k i maratonu są dla takich amatorów jak my kosmetyczne i pobiegnie się z maratońskiego dobrze dychę i odwrotnie też się da.
To co teraz biegam(niby pod 10k) to plan z którego odważyłbym się pobiec maraton.Wybiegania do 22-24km,spory kilometraż(ostatni tydzień 86)i akcenty w większości budujące WT.
40 lat minęło... -komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Każdy plan ma swoje wady,zalety i musi podlegać modyfikacji.....bo choroba,brak czasu i ..... zawody.
Właśnie ze względu na to ostatnie cenię sobie plany amerykańskie,gdyż można bez problemu wpasować
liczne starty.Jak na razie trzymam się tego,żeby co 2-4tyg sobie polecieć dyszkę.
Po Skawinie 2-3 tyg wg. planu i tydzień z odpuszczeniem na zawody.
Następnie Bukowno i tak dalej aż do jesieni.
Właśnie ze względu na to ostatnie cenię sobie plany amerykańskie,gdyż można bez problemu wpasować
liczne starty.Jak na razie trzymam się tego,żeby co 2-4tyg sobie polecieć dyszkę.
Po Skawinie 2-3 tyg wg. planu i tydzień z odpuszczeniem na zawody.
Następnie Bukowno i tak dalej aż do jesieni.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Zrobię chyba II i III fazę planu Danielsa pod dychę, a ostatnie 6 tygodni IV faza pod maraton.
Zresztą, tak jak Krzychu mówi, dla nas amatorów każdy plan jest dobry, żeby poprawiać się na różnych dystansach.
A i tak na pewno coś tam wypadnie, że w 100% całości nie zrobię.
Zresztą, tak jak Krzychu mówi, dla nas amatorów każdy plan jest dobry, żeby poprawiać się na różnych dystansach.
A i tak na pewno coś tam wypadnie, że w 100% całości nie zrobię.
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Jeśli zależy Ci najbardziej na maratonie to dodawaj co tydzień długie wybieganie do tego planu.le0n71 pisze:Zrobię chyba II i III fazę planu Danielsa pod dychę, a ostatnie 6 tygodni IV faza pod maraton.
Zresztą, tak jak Krzychu mówi, dla nas amatorów każdy plan jest dobry, żeby poprawiać się na różnych dystansach.
A i tak na pewno coś tam wypadnie, że w 100% całości nie zrobię.
Ostatnie 6 tygodni to już nie czas na mega longasy.Tylko wszystko z umiarem,bo to co biegałeś z "nowym"
Danielsem raczej było w kierunku przetrenowania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
O nie, kilometrażu ogólnego nie zmniejszam Za bardzo lubię biegać. Nie czułem się przetrenowany, a przynajmniej nie miałem żadnych tego objawów. No chyba, że było to przetrenowanie ukryte
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Też tak mam.le0n71 pisze:O nie, kilometrażu ogólnego nie zmniejszam Za bardzo lubię biegać.
Chodziło mi bardziej o akcenty,żeby nie katować się 2-3 akcentami w tygodniu plus long.(tak było w starym planie 5-15k u Danielsa,zajezdnia murowana)
Ja teraz biegam akcent co 4-6 dni więc wychodzi czasem jeden a czasem dwa w tygodniu.
Oczywiście zawody to najmocniejszy bodziec i dlatego wolę nie przeginać.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Ten 5-15 stary Danielsa jest dobry. W poprzednie wakacje robiłem i 21 czerwca ParkRun 4,96 km w 19:26, a 9 sierpnia 5 km w 18:55 sam na bieżni żużlowej.
Schemat był prosty: wtorek rytmy, czwartek progi ( na zmianę raz długi, raz kilka odcinków ), sobota interwały, a niedziela long.
Teraz w od czerwca do sierpnia też coś podobnego chyba spróbuję.
Schemat był prosty: wtorek rytmy, czwartek progi ( na zmianę raz długi, raz kilka odcinków ), sobota interwały, a niedziela long.
Teraz w od czerwca do sierpnia też coś podobnego chyba spróbuję.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Tak czy siak, trzeba zap.......lać i tyle Takie jest moje zdanie.
Śledzę blog Maurycego. Ja wiem, że to zupełnie inna liga, ale też jest przecież tylko amatorem
A przebiegi miesięczne....... masakra
Śledzę blog Maurycego. Ja wiem, że to zupełnie inna liga, ale też jest przecież tylko amatorem
A przebiegi miesięczne....... masakra
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Tylko zobacz jak Maurycy delikatnie zapodaje akcenty.Drugie zakresy i wybiegania,czasem coś mocniejszego,ale to nie to co Sosik czy Danielsowa armata.
Można dochodzić do wyników i dużą intensywnością albo objętością a najlepiej znaleźć złoty środek
pomiędzy jednym i drugim.Natomiast jak zaczniesz biegać 3 akcenty+long na dużym kilometrażu to
przetrenowanie lub kontuzja gotowa(nie dotyczy Sosika )
Można dochodzić do wyników i dużą intensywnością albo objętością a najlepiej znaleźć złoty środek
pomiędzy jednym i drugim.Natomiast jak zaczniesz biegać 3 akcenty+long na dużym kilometrażu to
przetrenowanie lub kontuzja gotowa(nie dotyczy Sosika )
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Nie wiem czy zwróciliście uwagę,że "szakal" biega często wybiegania wolniej niż 5:00/km,to jak ja bym BS-ował po 5:45.Przebieżki,podbiegi czy interwały też jak na ten poziom wydają się wolne a pomimo dużej dawki kilometrów Maurycego omijają kontuzje,czego większości z nas się nie udaje.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Powodzenia na sztafecie!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Takie biegi są najlepsze! Mnóstwo pozytywnej energii i motywacyjny kop Tak samo pobiegłem PW w tym roku.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Gratuluję udanej połówki. Teraz tylko wrócić do regularności w treningach i progres masz na bank.
Wczoraj startowałem w nocnym półmaratonie wrocławskim (polecam, świetne zawody pod każdym względem) - 1:24:36, zabrakło tylko 5 sekund do życiówki, ale z biegu i wyniku jestem bardzo zadowolony.
Wczoraj startowałem w nocnym półmaratonie wrocławskim (polecam, świetne zawody pod każdym względem) - 1:24:36, zabrakło tylko 5 sekund do życiówki, ale z biegu i wyniku jestem bardzo zadowolony.