40 lat minęło... -komentarze

[nestork]

Super, gratulacje jeszcze raz! Jak oceniasz profil trasy i czy nie przeszkadzała Ci mokra nawierzchnia? Dwóch moich znajomych na to narzekało; widziałem też na trasie kilku gości z obitymi kolanami, a nawet głową m.in. Emil Dobrowolski zaliczył fikołka.

[le0n71]

Profil trasy jak dla mnie bardzo korzystny. Jeden długi i spory podbieg tylko na początku (8, czy 9km), ale na tym etapie nie było problemu z utrzymaniem tempa. Reszta, to praktycznie płasko lub lekko w dół. Moim zdaniem trasa do robienia życiówek. Ślisko tylko w dwóch miejscach, przy zakrętach prawie o 180 stopni. Widziałem tam, że kilka osób miało problemy, ale stały wolontariuszki i darły się, żeby uważać, bo ślisko. Pewnie zależy, jakie kto miał buty. Moje asics gel hyper 33 (ponad 2300km przebiegu ) dawały spokojnie radę i nie odczuwałem w pozostałych miejscach śliskości.

[wolf1971]

Leon, moje gratulacje. Cieszę się, że wyszedł Ci bieg. No i masz co łamać

[le0n71]

Wolf, a jak tobie poszło????

[wolf1971]

Leon... Nie pytaj... Przeciwieństwo Twojego startu oraz najgorszy występ w moim wykonaniu. Wszystko poszło nie tak. Zjeb... Wrrrr... Mam czas na przemyślenia, podsumowanie, złapanie dystansu do biegania i za rok .... Bo trasa faktycznie idealna na łamanie życiówek. Kiedyś musimy przybić sobie "5"!

[le0n71]

Wolf, szkoda, że nie wyszło, ale nie zawsze idzie po naszej myśli.
Biegasz dłużej ode mnie, więc na pewno wyciągniesz wnioski, co było nie tak. Trenujemy dalej i za rok przed startem przybijamy piąnę Powodzenia!!

[acer]

.....Plan pod jesienny maraton zaczynam od 25 maja, a do tego czasu pobiegam tak, jak mi się będzie chciało

według jakiego planu będą przygotowania?

A co do wczorajszego biegu to raczej za mocno otwarłeś ten bieg i stąd późniejsze problemy

[le0n71]

Acer, plan jeszcze się układa w głowie, niebawem napiszę, co i jak, ale rewolucji nie będzie
A ty planujesz jakieś starty w tym roku?

[acer]

Za dwa tygodnie półmaraton opolski a za 6 tygodni dyszka w Nysie. Z nogą niby już OK ....chyba przyzwyczaiłem się do lekkiego bólu
Na jesień maraton w grę wchodzi Wrocław lub Warszawa plus jakieś mniejsze lokalne biegi.

[sosik]

Ładny kombos dzisiaj miałeś i ładnie to weszło mimo nieciekawych warunków.

[le0n71]

Sosik, mam nadzieję, że takie treningi w końcu poprawią chociaż trochę moją szybkość.
Myślę, że nabiegacie z Wojtkiem fajne czasy w Skawinie. Mihumor chociaż narzeka, to pewnie też zaszeleje
Bez połamanych 40min. proszę mi się nie pokazywać na forum

[lipton]

Z nowego Danielsa te ostatnie treningi? Jakie plany na najbliższe tygodnie, trening pod krótsze dystanse (5, 10)? Jeśli tak to co będziesz konkretnie robił? Jakim planem (i od kiedy) będziesz przygotowywał się do MW?

[Krzychu M]

Sosik, mam nadzieję, że takie treningi w końcu poprawią chociaż trochę moją szybkość.

A po co Ci szybkość?Zamierzasz biegać 400 czy 800m.
Do dych czy maratonów liczy się tylko wytrzymałość.

[le0n71]

Krzychu, szybkość w sensie, że muszę piątkę i dychę znacząco poprawić. Bez tego maratonu nie poprawię.
Dlatego będę chyba robił plan pod dychę, przynajmniej przez jakiś czas. Wszystko sobie poukładam już od przyszłego tygodnia, po tym starcie sobotnim w ekidenie.

[Krzychu M]

Ale Twój wynik z dychy(jakbyś nie przypalił byłby jeszcze lepszy) daje wg.Danielsa 3:04 a Mcm 3:08 w maratonie.To co biegasz lepiej maraton czy dychę?
Ewidentnie kuleje WT jak u 95% biegaczy na tym forum,czym dalej tym gorzej.
Przecież dycha to w 100% bieg wytrzymałościowy,tylko na dużym zakwszeniu,szybciej boli niż maraton,ale
regeneracja po nim jest tez nieporównywalnie szybsza.
Różnice w planach do 10k i maratonu są dla takich amatorów jak my kosmetyczne i pobiegnie się z maratońskiego dobrze dychę i odwrotnie też się da.
To co teraz biegam(niby pod 10k) to plan z którego odważyłbym się pobiec maraton.Wybiegania do 22-24km,spory kilometraż(ostatni tydzień 86)i akcenty w większości budujące WT.