neevle - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Magda no rozkręcasz sie,interwały ładnie polatane :) co do startu jeślu zdrowie dopisze to pobiegnij :)Pilnuj się na pierwszej piątce i będzie ok.
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kurka, latałam podobne interwały :bum: i u mnie to sie na nic nie przekłada :hahaha: :echech: szkoda ;-)
ładnie Magda, trzymaj tak dalej!
pozdro :spoko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy ja dobrze czytam? "szósta rano"? I to pisze Magda która twierdzi, że jest leniem i ranne bieganie jej nie wychodzi? Po tych interwałach to ja sądzę, że powinnaś się właśnie na poranne treningi przerzucić :hej:

Bardzo ładnie :taktak:
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Biegam o tej porze od kilku miesięcy, momentami wydawało mi się, że mam mimo wszystko słabszą wydolność o tak wczesnej godzinie. Ale próba jest zbyt mała i trudno powiedzieć, czy tego samego dnia po południu pobiegłabym lepiej. Zeszły tydzień latałam po pracy i stwierdziłam, że mi to nie odpowiada, bo za dużo ludzi na ulicach, trzeba kombinować z jedzeniem i organizacją czasu. Wracam na dobre do porannego biegania.

Zobaczymy, czy to się na coś przełoży. Z kaszlem dzisiaj istotnie lepiej, jak przejdzie, to w niedzielę pocisnę, jak nie, to zrobię 50 minut i tyle.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Czyżby prognostyk przed 44:5X?
Jakbyś poleciała takich sześć interwałków w narastającym tempie to kto wie?
Szukaj zawodów,wyraźnie wypoczęłaś i jesteś w gazie. :usmiech:
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jako facet nie jestem dobry w czytaniu między wierszami, ale w Twoim ostatnim wpisie znajduje coś więcej niż zmęczenie startami i chorobą. Coś na kształt demotywacji? Mam nadzieję, że nadinterpretuję.
neevle pisze: Będę pewnie biegać, ale niewiele. Muszę dać odpocząć głowie(...)
Może zamiast biegać mało - biegaj wolno? BS'y świetnie się sprawdzają jako relaks dla głowy - przynajmniej u mnie.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ja tam Magdę rozumiem :oczko: też potrzebowałam resetu... dobrze robi :taktak:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Owszem, jest w tym trochę racji, ale to u mnie normalna faza, rok temu było dokładnie tak samo. Minie za kilka tygodni. Maraton Lubelski organizowany jest pod hasłami "życiówki są passe" i "odkryj radość biegania" - idealnie wpisze się w ten okres.

A biegać będę pewnie też wolno w większości, chyba że nabiorę ochoty na jakieś krótkie przebieżki, czy szybszy kilometr, ogólnie chodzi o luz w głowie. Fizycznie to... ja już od miesiąca nie biegam zbyt dużo (tydzień luzu przed połówką + trzy tygodnie odpoczynku po starcie i choroby), więc już nie mam być czym przemęczona. Nogi są świeże. Głowa, głowa. Myślami jestem już w górach i buty biegowe zamieniam na treki.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Magda zresetuj się i wracaj odświeżona,bo jak przestaniesz pisać to nie ma kogo czytać :nienie: chyba ja zaczne bloga pisać :hahaha:
Trzymam kciuki!
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

„żeby wejść na wyższy szczyt, trzeba najpierw zejść na przełęcz”, ale może po prostu już skończę pisać. ;)
Masz racje. Takie sentencje są nie w Twoim stylu ;)

Odpoczywaj.
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

I ja czekam na Twój powrót... powodzenia i udanego odpoczynku od biegania.... :oczko: :usmiech:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:I ja czekam na Twój powrót... powodzenia i udanego odpoczynku od biegania.... :oczko: :usmiech:
Podpisuję się pod tym obiema, coś tam coś tam :hejhej:
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Magda a Ty szurasz coś?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Szuram szuram, nawet z normalną częstotliwością, tylko tak po 40-50 minut na raz i bez akcentów. Ładna pogoda ostatnio, więc szkoda mi siedzieć w domu. We wtorek albo w środę skrobnę coś na ten temat.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

udanego wywczasu :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ODPOWIEDZ