mclakiewicz - komentarze

[roberturbanski]

Powodzenia jutro! Dobrego biegu!

[sosik]

Również trzymam kciuki za dobry bieg.

[Jaca_CH]

Powodzenia Marku na Korfantym. Ja w tym roku odpuszczam - wiadomo Cracovia wzywa

[mclakiewicz]

Dziękuję bardzo.
Jacek, Tobie również życzę w niedzielę powodzenia w debiucie maratońskim.
A tak na marginesie, to paru niedzielnych maratończyków jutro biegnie w Katowicach. Ciekawe jak im pójdzie.

[Jaca_CH]

A tak na marginesie, to paru niedzielnych maratończyków jutro biegnie w Katowicach.

Hmm... Nie widzę sensu takiego biegania bo ani tu, ani tam nie będzie można "poszaleć" Chyba, że ogólnie taki plan to szaleństwo

[Glonson]

Powodzenia Marku na Korfantym. Ja w tym roku odpuszczam - wiadomo Cracovia wzywa

O widzę Jaca_CH że zdecydowałeś się na debiut w maratonie. Powodzenia. Jakie plany wynikowe?

[Jaca_CH]

O widzę Jaca_CH że zdecydowałeś się na debiut w maratonie. Powodzenia. Jakie plany wynikowe?

Taaak
Pamiętam jeszcze rok temu o tej porze było to poza moim zasięgiem, zarówno fizycznym jak i mentalnym. Po głowie chodziła myśl, że może uda się jakieś połówki biegać. Jednak im dalej w las, tym..... wiadomo
Plany są takie, że teraz wiosną Cracovia a jesienią udało się nam grupą 5-ciu osób dostać na Berlin
Plan co do wyniku
Ustawię się gdzieś za balonami na 3:30 i będę próbował je pomału gonić. Co z tego wyjdzie.... Emocji pewnie będzie mnóstwo Oby radości było równie dużo. A nawet jak wynik nie wyjdzie taki jak miał być to z samego biegania i tak dużo radości będzie. Już nie mogę się doczekać

[panucci10]

Powodzenia jutro, i w miare możliwości bede trzymał kciuki !

[mclakiewicz]

Jacek z tego co widziałem 3:29! Brawo!

[sosik]

Brawo Jacek - świetny debiut. Może u tutaj Marka jakąś skromną relację byś machnął?

[Glonson]

Gratuluję Jacek!

[Jaca_CH]

Dziękuję chłopaki
W międzyczasie machnąłem coś tam u Ciebie sosik w komentarzach
Nie było lekko Tzn. do 21 km jest luzik.... a później zaczyna się cała zabawa. Niby to wiedziałem ale co innego wiedzieć, a co innego doświadczyć na własnych nogach i głowie. Mam skatowane obydwa czworogłowe a sądziłem, że te mięśnie nie biegają (przynajmniej na płaskim).
Tak było:
https://www.endomondo.com/workouts/506223712/12913379

[sochers]

Uważaj na te mięśnie, dajesz im odpoczywać i leczysz domowymi sposobami, czy jakimś fizjo się podpierasz?

[mclakiewicz]

Domowymi, masaż, kremy i rozciąganie. Podejrzewam, że to może pochodzić od butów, ale tych do chodzenia. Jutro chce kupić wkładkę do nich i zobaczę co to da.

[sochers]

Wiesz co, odżałuj stówkę i idź do dobrego fizjo - bo się możesz zdziwić który mięsień albo grupa robi problemy. U mnie powody shin splints były dwa - krótkie i pozbijane mięśnie łydek (co podejrzewałem), plus zbitki na prawym udzie (czego za cholerę nie podejrzewałem, dopóki mi laska nie pokazała - bo ja poszedłem z piszczelami, a ta mi się zabiera do masowania uda. I na moje pytanie WTF? przeciągnęła palcem wzdłuż mięśni i pokazała gdzie problem). I bez tego dalej bym męczył łydki, a główny problem czyli udo byłby cały czas aktualny.