Moderator: infernal
Jesli bedzie ciepło to raczej zaczynam jeszcze wolniej! Nie zależy mi na 38, czy 39:20, chciałbym wreszcie uporać się z granicą 40min w oficjalnym biegu z atestem. 39:59 biore w ciemno i nie startujesosik pisze:W sensie, że lecisz równo od początku po 4'00", czy jakiś NS planujesz?
! Przynajmniej nie było by myślenia podczas biegu o zejściu z trasy
heh, niestety przy naszym trybie życia musi być coś za coś, czyli na potrzeby roweru trzeba zrezygnować z cześci trenów biegowych. Pływanie zawsze można gdzieś wcisnąć, ale oprócz zakładki rower-bieg tych dwóch dyscyplin przy okrojonym czasie nie sposób pogodzić!Krzychu M pisze:Nie chciałem powiedzieć,że masz więcej czasu niż ja,bo pewnie masz go mniej.Ja też ogarniałem budowę domu,to wiem jak to jest.
U mnie żona nie popiera mojego biegania(czuje się oszukana,że wyszła za mąż za kulturystę)a jakbym
kupił rower to wyprowadzka gotowa.
P.S Może po Skawinie jakaś ustawka na tysiaka?Właśnie minie rok od ostatniego mityngu.
Na AWF już nie wpuszczają,wieć może Wieliczka?
tiaa, a kiedy ja coś ostatnio szybkiego biegałem? Najszybciej to chyba na trenie gdzie były tysiaki, czyli max po 3:45/kmKrzychu M pisze:Będzie ciekawie.Faworytem wg. mnie jest Panucci,ale też się nie poddam.
! Nawet przebieżek nie robie! Za to Ty z sosikiem łupiecie jakieś tam szybkościówki plus do tego siłe biegową!
Dziękisosik pisze:To najlepszego z okazji imienin.
Gratulacje przebiegu.
No i tak trzymaj!
Oczywiście o imieninach wspomniałem z przypadku, bardziej chodziło mi o pochwalenie się przebiegiem 
dziękować, dziękować, i jak wyżejacer pisze:Wszystkiego Najlepszego Biegowego!
heh staram się trenować do TRISkoor pisze:Panucci! To ty do Tri trenujesz? Właśnie niedawno myślałem kto do niego trenuje na forum. Być może będę miał do Ciebie kilka pytań kiedyś. Żona mnie namawia, żebym w lokalnym triatlonie w sierpniu wystartował. Pływam dobrze bo trenowałem, musiałbym tylko wydolność podciągnąć. Biegam, rower bym jakoś ogarnął i ognia, ale nie wiem za bardzo jak zgrać te wszystkie dyscypliny w jeden sensowny trening.
ciężko jest wszystko pogodzić ale jak się już jest na etapie "mocnych" zakładek to jest na prawde fajnie Dla mnie trenowanie do TRI jest dużo mniej kontuzjogenne, bardziej rozwojowe i wszechstronne. Jednak jest oczywiście duży minus tego! Jak się zaczyna sezon treningów pod TRI to biegowo nieco się "zatrzymujemy" bądź idziemy bardzo powoli do przodu. Niestety trzeba dokładać rower <dużo roweru> a za tym idzie obcinka biegowa, co skutkuje na samą forme biegową Przynajmniej u mnie tak jest Jeśli jesteś świetnym pływakiem to warto poszukać jakiejś olipijki! Jest tam największy stosunek pływania do reszty konkurencji. Jeśli bedziesz chciał coś wiedzieć, pytaj! A ja jeśli tylko bede w stanie to Ci na pytania odpowiem Powodzonka!
Ponoć film super?! A co do przygotowań to fakt, trzeba nieco czasu poświęcić, a jak ktoś chce zrobić całego IM to juz w ogóle kosmos!Gife pisze:Wczoraj w kinie byłem na filmie o http://1drv.ms/1GgoneM
Niesamowite, ile trzeba czasu poświęcić na przygotowanie do TRI.
A połączyć to z życiem prywatnym, o Boże
mało akcji ale widoki pięęęęęęęęęęęękne
heh, wiesz to nie film sensacyjny typu "Niezniszczalni 8"katekate pisze:film taki se
3mam Cie za słowokatekate pisze:ps. też kiedys zostanę triathlonistką
! 
ano była, te 400m ostatniego odcinka to już chyba siłą woli biegłemsosik pisze:Ale walka ładna była
no jakoś tak wyszłososik pisze:Jaki zaliczony?
W planie 3x2 km. Ty na końcu 3 odcinka piszesz, że nogi słabe i DODATKOWO sobie tysiaka dorzucasz
Siadaj pała
... może chociaż mierny/dopuszczający ? panucci10 pisze:no jakoś tak wyszło
Niby teraz jest weekend majowy i powinienem mieć czas no ale dupa! W nd miał być bieg długi ale nie bedzie bo praca i potem inne obowiązki, a jutro chciałem zrobić to co niby w nd ale raczej też krucho z czasem i wyjdzie na to że w tym tyg zrobie 3 dni treningowe w którym są 2 akcenty, słabo troche!sosik pisze:panucci10 pisze:no jakoś tak wyszło
No nie wiem. Zrobisz jutro poprawę to się zobaczy
