Jak wyznaczyć poprawnie dystans na stadionie 400m?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13914
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:

A'propos Billat, tu jest ciekawy tekst na temat możliwości osiągania vo2max:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=125
Faktycznie ciekawy i interesujący artykuł z wyjątkowym rezultatem porównania treningu.

Adam zauważyłeś różnice: dla ciebie było logiczne, ze Daniels proponuje trening według obliczeń z 15 minut maksymalnego wysiłku (dlaczego to jest logiczne, do teraz się nie dowiedziałem) a Verinique Bilat/Noakes znowu tylko 6 minut... To tez logiczne?

Tu widzę tez potwierdzenia moich teorii, ze Danielowskie interwały i Repetitons są za wolne i wszystkiego jest za mało.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:[Daniels proponuje trening według obliczeń z 15 minut maksymalnego wysiłku (dlaczego to jest logiczne, do teraz się nie dowiedziałem)
Musisz Rolli wykonać pewną pracę myślową, to znaczy zastanowić się jak zachowuje się tempo (tempo wyścigu) zawodnika w zależności od wydłużania się czasu trwania tego wyścigu. Możesz przeczytać to
http://bieganie.pl/?show=1&cat=137&id=6434 (choć to czytałeś, i nie zrozumiałeś, że to nie są moje teorie ale empirycznie potwierdzona krzywa)
lub to: http://bieganie.pl/?show=1&cat=44&id=2327

To, że Daniels proponuje 15 minut a Cooper 12 to nie przypadek. Nie proponują 3, 4, 5 czy 6, bo takie czasy maksymalnego wysiłku to miks tlenowo-beztlenowy który jest słabo skorelowany z wysiłkami dłuższymi.
A Danielsowskie Repetitions są wg mnie za długie i za wolne.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13914
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: Musisz Rolli wykonać pewną pracę myślową, to znaczy zastanowić się jak zachowuje się tempo (tempo wyścigu) zawodnika w zależności od wydłużania się czasu trwania tego wyścigu. Możesz przeczytać to
http://bieganie.pl/?show=1&cat=137&id=6434 (choć to czytałeś, i nie zrozumiałeś, że to nie są moje teorie ale empirycznie potwierdzona krzywa)
lub to: http://bieganie.pl/?show=1&cat=44&id=2327

To, że Daniels proponuje 15 minut a Cooper 12 to nie przypadek. Nie proponują 3, 4, 5 czy 6, bo takie czasy maksymalnego wysiłku to miks tlenowo-beztlenowy który jest słabo skorelowany z wysiłkami dłuższymi.
A Danielsowskie Repetitions są wg mnie za długie i za wolne.
Akurat nie czytałem...
Fajne artykuły z poleczki: "ja tłumaczę sobie świat, tak jak mi on pasuje".

Takie podejście do treningu: "trenuj tylko interwały w prędkości startowej" to trening lat dwudziestych i już przez Woldemara Gerschlera i Hansa Reindella udowodnione ze tak nie jest. O dziwo Zatopek uzyskał sławę swoimi interwalami w tempie startowym, chociaż miał wyniki porównywalnie dużo gorsze jak np. Harbig 20 lat wcześniej z intensywnymi treningami.

Tez nie widzę, gdzie ta twoja empiryczna krzywa ma być potwierdzona... co ona ma potwierdzać? Wystarcz tez przesunąć ja na 5s i co się stanie? Wolniej jak na 10s. A co ta krzywa udowadnia, tez nie mam pojęcia? Ze powinno się trenować w tempie startowym? Gdzie to jest logiczne?

Wystarczy przeczytać wasz artykuł http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=125 co twierdzi całkiem coś innego.

Tak jak napisał jeden z komentarzy: 5x tydzień interwały w tempie MRT i jesteś przygotowany do maratonu (po co biegać szybciej? Po co biegać wolniej?) To bzdura!

Nie będę tu rozpisywał dlaczego powinno się biegać szybciej, bo i tak skomentujesz jak zwykle "a Afrykanie nie wiedza i biegną maraton szybciej"... tak, może nie wiedza, ale tak trenują.
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
Adam Klein pisze:

A'propos Billat, tu jest ciekawy tekst na temat możliwości osiągania vo2max:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=125
Faktycznie ciekawy i interesujący artykuł z wyjątkowym rezultatem porównania treningu.

Adam zauważyłeś różnice: dla ciebie było logiczne, ze Daniels proponuje trening według obliczeń z 15 minut maksymalnego wysiłku (dlaczego to jest logiczne, do teraz się nie dowiedziałem) a Verinique Bilat/Noakes znowu tylko 6 minut... To tez logiczne?

Tu widzę tez potwierdzenia moich teorii, ze Danielowskie interwały i Repetitons są za wolne i wszystkiego jest za mało.
Aby poprawić VO2Max trzeba zbliżyć się na treningach do tej prędkości od 105-95%vo2max
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13914
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Sacre pisze:
Rolli pisze:
Adam Klein pisze:

A'propos Billat, tu jest ciekawy tekst na temat możliwości osiągania vo2max:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=125
Faktycznie ciekawy i interesujący artykuł z wyjątkowym rezultatem porównania treningu.

Adam zauważyłeś różnice: dla ciebie było logiczne, ze Daniels proponuje trening według obliczeń z 15 minut maksymalnego wysiłku (dlaczego to jest logiczne, do teraz się nie dowiedziałem) a Verinique Bilat/Noakes znowu tylko 6 minut... To tez logiczne?

Tu widzę tez potwierdzenia moich teorii, ze Danielowskie interwały i Repetitons są za wolne i wszystkiego jest za mało.
Aby poprawić VO2Max trzeba zbliżyć się na treningach do tej prędkości od 105-95%vo2max
Hm?
A mit to po co?
A o jakich ty prędkościach piszesz?
A dlaczego nie 110%?
A dlaczego nie 90%?
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Hm?
A mit to po co?
A o jakich ty prędkościach piszesz?
A dlaczego nie 110%?
A dlaczego nie 90%?
O jakich prędkościach pisze? Każdy ma indywidualne pochłanianie tlenu, nie wiem, na jakiej prędkości masz biegać, co za pytanie Rolli ;p

110% ? Za szybko, a 90% za wolno, im bliżej 100% tym lepszy rezultat końcowy.

110% biegają tak mi się zdaje biegacze średnio-dystansowi od do 800-1500m

A 90%vo2max będzie coś w okolicy biegu na 10km, więc między 10 a 15km będzie próg beztlenowy, tempo run, wiesz o tym, dla tych najlepszych będzie to pół-maraton.

Żeby zbliżyć się do maksymalnego pochłaniania tlenu, trzeba na treningu rozwijać ową prędkość, też wiesz o ty, nie wiem po co to pisze.

A biegajać np na 90% vo2max, wytrenuje się co innego niż biegając na 100%, ale trening ma to coś, że niemal wszystkie prędkości i intensywności są uwzględniane w treningu rocznym
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13914
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Dlatego się pytam od czego 95%, od czego 105%?
Bo ten twój post jest trochę bez sensu... coś takiego jak: w nocy jest zimniej jak na dworze.

A skąd wiesz ze 110% nic na VO2max nie da? A ja ci powiem ze da.
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Dlatego się pytam od czego 95%, od czego 105%?
Bo ten twój post jest trochę bez sensu... coś takiego jak: w nocy jest zimniej jak na dworze.

A skąd wiesz ze 110% nic na VO2max nie da? A ja ci powiem ze da.
O tym zimnie, to masz akurat rację, u mnie czasami jest zimniej niż na dworze hehe

Tak 110% da, i trzeba trenować powyżej 100%, ale czy w lepszym stopniu niż gdybyś trenował 100% ?

I czy dla trenującego zawodnika pod 10km czy pod 20km, robienie treningu na 110% będzie lepszym rozwiązaniem niż gdyby biegał na 100% ?
Sacre
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
Życiówka na 10k: 33'
Życiówka w maratonie: 3h10

Nieprzeczytany post

Ty biegasz może biegasz 800-1500m, nie wiem na jakie dystanse się specjalizujesz, i na średnie bardzie pasuje bieganie na 110% niż dla kogoś kto szykuje się na złamanie 15km w 01h03 bądź 21,097 w 01h45

No cóż, te wszystkie detale trzebaby zapytać fizjologów, najlepiej kilku aby porównać opinie na ten temat. Bo każdy może mówić co innego ;p
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ej orientujecie się jak szybko biega kolega Sacre?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nieważne, jak szybko biega dziś - ważne jak będzie zapingalał jutro! :orany:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13914
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Sacre pisze:Ty biegasz może biegasz 800-1500m, nie wiem na jakie dystanse się specjalizujesz, i na średnie bardzie pasuje bieganie na 110% niż dla kogoś kto szykuje się na złamanie 15km w 01h03 bądź 21,097 w 01h45

No cóż, te wszystkie detale trzebaby zapytać fizjologów, najlepiej kilku aby porównać opinie na ten temat. Bo każdy może mówić co innego ;p
Nie, nie! Ty napisałeś o 95-105% od prędkości. A ja się pytam od jakiej prędkości mówisz. 6km/h?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13914
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

uebq pisze:nieważne, jak szybko biega dziś - ważne jak będzie zapingalał jutro! :orany:
Jak dzisiaj pobiegł, ma on jutro tez biegać?
Buki latał 2x dziennie...
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:ej orientujecie się jak szybko biega kolega Sacre?
Sacre pisze:
mirass pisze:Nie napisałeś po co, więc nikt nie wie. Co jednocześnie łączy się z tym, że ludzie się śmieją i nie chcą pomóc.
Chcę pobiec 2x 10-12 [30-30] - dwie serie po 10-12 powtórzeń, jedno powtórzenie wynosi równe 30s nie 29, ani 31s [bez ściemy tutaj nie pisząc jużo setnych sekundy ;p] i 30 sekund truchtu tak aby serce nie opadło do stanu wyjściowego, przerwa między seriami około 2-3minut w truchcie. I te 30sekund muszę przebiec na 133m, jak za lekko będzie to dodać muszę 5m.

Temu w tym jest bardzo ważna dokładność wykonania i przygotowania tego. :hej:
133m w 30s to tempo 3'45/km
138 m w 30s to tempo 3'37/km

to wg. treningu Billat’s 30-30 (umownie go nazwijmy jak tytuł running.competitor.com) te odcinki powinny być biegane na vVO2max czyli najniższej prędkości, przy której osiąga się VO2max, czyli nic innego jak dnielskowskie I.

Przy prędkościach podanych przez Scare daje to wynik z Danielsowskich tabel w okolicach 39 minut na dychę.
:)

EDIT Jednak nie do końca. Billat inaczej definiuje vVO2max. U niej jest to tempo testu na 6min. 133m w 30s daje około (bardzo blisko) 1 mili w 6 min. Ekwiwalent jakiś 42 min na dychę.
Krzysiek
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Scare, jak szybko biegasz?
Krzysiek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ