Asics Zaraca - odcisk - reklamacja ?

Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Kupiłem Asics Zaraca 2 w RunnersClub.pl - przez internet, około 3 miesiące temu, ale zacząłem w nich biegać dopiero w ubiegłym tygodniu.
W 3 wyjściach zrobiłem w sumie ok. 40 km, za każdym razem wracałem z odciskiem na pięcie ( mimo smarowania i grubszych skarpet za 2. i 3. razem). Buty optycznie - jak nowe.

Czy w takiej sytuacji mogę reklamować te buty; czy Asics, a może RunnersClub (?), uznaje takie przypadki jako uzasadniające reklamacje ?
Czy ktoś reklamował buty tej marki w podobnym przypadku, i z jakim skutkiem ?
Z góry dziękuję :)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
New Balance but biegowy
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Chcesz reklamować buty tylko dlatego, że zrobił Ci się odcisk? Bez jaj...
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

harlan pisze:Chcesz reklamować buty tylko dlatego, że zrobił Ci się odcisk? Bez jaj...
Trzykrotnie -buty powodują, za każdym razem (!), odciski.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

But jest nowy, wiele osób ma takie problemy w nowym obuwiu. Rozbiegasz, noga się przyzwyczai, siądzie i będzie ok. W sklepie podczas próby reklamacji niepotrzebnie najesz się tylko wstydu.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

harlan pisze:But jest nowy, wiele osób ma takie problemy w nowym obuwiu. Rozbiegasz, noga się przyzwyczai, siądzie i będzie ok. W sklepie podczas próby reklamacji niepotrzebnie najesz się tylko wstydu.
Wiesz to na pewno ?
Przerabiałeś to ?
Czy tylko tak Ci się wydaje ?
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

W swoich pierwszych butach też miałem odciski na piętach z boku. Tak się składa, że też były to asicsy ale nie żaliłem się na forum tylko zapierdzielałem na trening :) I nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby z tego powodu reklamować...
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

harlan pisze:W swoich pierwszych butach też miałem odciski na piętach z boku. Tak się składa, że też były to asicsy ale nie żaliłem się na forum tylko zapierdzielałem na trening :) I nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby z tego powodu reklamować...
a dlaczego uważasz, że powinno mnie to interesować ?
co to ma wspólnego z treścią mojego zapytania ?
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:W 3 wyjściach zrobiłem w sumie ok. 40 km, za każdym razem wracałem z odciskiem na pięcie (mimo smarowania i grubszych skarpet za 2. i 3. razem). Buty optycznie - jak nowe.
Moim zdaniem chyba dwie kwestie mogly sie tutaj skumulowac. Model ktory nie od razu Ci pasuje, polaczyles z ponadprzecietnie duzymi (jak na nowe buty!) jednorazowymi odcinkami. Bo ponad 13 km od razu w nowych butach, to IMO duzo za duzo.

Ja rowniez miewam problemy z obtarciami, tez w butach Asics - i wydaje mi sie, ze zbyt gwaltownie chciales sie na nie przesiasc. Niby czytalem, ze sa ludzie ktorzy kupuja buty i nastepnego dnia biegna 20-25 km - ale w moim przypadku to sie bardzo nie sprawdza...

Osobiscie od paru lat wypracowalem sobie mocno zachowawcza metode przyzwyczajania sie do nowych butow. Wyglada to mniej wiecej tak:
- przez jakis tydzien zakladam buty w w mieszkaniu - ok. 30 min. dziennie;
- potem kilka razy wychodze w nich na zewnatrz: na rower, do sklepu etc. - odcinki 1-2 km;
- pierwszy raz biegne krotkie odcinki - 3-5 km, aby w przypadku ocierania mocno sie nie uszkodzic;
- 10 km na raz, to dopiero pewnie po ok. 3 tygodniach od pierwszego zalozenia;
- efekt "starych butow" - czyli calkowite przyzwyczajenie sie / zgranie sie butow ze stopami, to mam po ok. 100-120 km.

Sposob bez watpienia dlugotrwaly - ale wole taka sytuacje, anizeli obtarcia i pecherze.
jarjan pisze:Czy w takiej sytuacji mogę reklamować te buty; czy Asics, a może RunnersClub (?), uznaje takie przypadki jako uzasadniające reklamacje ?
Czy ktoś reklamował buty tej marki w podobnym przypadku, i z jakim skutkiem ?
Tutaj niestety nie mam pojecia - mimo ze od ponad 600 km biegam w Asics Zaraca - czy sklep z tego powodu uzna Ci reklamacje. Mnie chyba w Twoim przypadku nie chcialoby sie pakowac, wysylac, wypelniac formalnosci - mysle, ze to mniej jest problem wadliwych butow, a bardziej kwestia przyzwyczajenia sie do nowego modelu.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Tyle tylko, że biegając od 27 lat, wielokrotnie miałem nowe buty i NIGDY nie miałem takich problemów. Raczej nie zabierałem ich od razu na 30-35k, ale 10-15k - na dzień dobry - to była norma.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:
harlan pisze:W swoich pierwszych butach też miałem odciski na piętach z boku. Tak się składa, że też były to asicsy ale nie żaliłem się na forum tylko zapierdzielałem na trening :) I nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby z tego powodu reklamować...
a dlaczego uważasz, że powinno mnie to interesować ?
co to ma wspólnego z treścią mojego zapytania ?
jarjan pisze:
harlan pisze:But jest nowy, wiele osób ma takie problemy w nowym obuwiu. Rozbiegasz, noga się przyzwyczai, siądzie i będzie ok. W sklepie podczas próby reklamacji niepotrzebnie najesz się tylko wstydu.
Wiesz to na pewno ?
Przerabiałeś to ?
Czy tylko tak Ci się wydaje ?
Niby dlatego. Zapytałeś to odpowiedziałem. Ale w sumie to nie interesuje mnie co zrobisz z tymi butami.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

@harlan
Czyli tak jak przypuszczałem, od samego początku, ad meritum nie masz nic do powiedzenia.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:Tyle tylko, że biegając od 27 lat, wielokrotnie miałem nowe buty i NIGDY nie miałem takich problemów. Raczej nie zabierałem ich od razu na 30-35k, ale 10-15k - na dzień dobry - to była norma.
No to moze faktycznie trafiles na egzemplarz z jakas wada produkcyjna.
Niczego nie widac od razu, nie da sie wyczuc palcami (wystajacy element, fragment plastiku etc.)? BTW, moze sprobuj zmienic wkladke z jakiejs starej pary (mnie kiedys wlasnie wkladka mocno ocierala w nowych Asicsach)?

Tak czy siak, ja zanim bym to reklamowal, probowalbym je powoli, przez 2-3 tygodnie "ulozyc" pod siebie - jesli wciaz bedzie problem, wtedy odeslesz buty.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Robert pisze:
jarjan pisze:Tyle tylko, że biegając od 27 lat, wielokrotnie miałem nowe buty i NIGDY nie miałem takich problemów. Raczej nie zabierałem ich od razu na 30-35k, ale 10-15k - na dzień dobry - to była norma.
No to moze faktycznie trafiles na egzemplarz z jakas wada produkcyjna.
Niczego nie widac od razu, nie da sie wyczuc palcami (wystajacy element, fragment plastiku etc.)? BTW, moze sprobuj zmienic wkladke z jakiejs starej pary (mnie kiedys wlasnie wkladka mocno ocierala w nowych Asicsach)?

Tak czy siak, ja zanim bym to reklamowal, probowalbym je powoli, przez 2-3 tygodnie "ulozyc" pod siebie - jesli wciaz bedzie problem, wtedy odeslesz buty.
Organoleptycznie - wszystko OK, poza tym, że Zaraca to but minimalistyczny, w tym znaczeniu , że prosty, o prostej budowie i wymoszczenie tyłu (zapiętka) jest zauważalnie mniejsze niż w innych Asicsach.
Wariant z wkładką (inną) sprawdziłem, bez różnicy, poza tym że z tą inną, cieńszą wkładką biega mi się lepiej bo Zaraca są , jak dla mnie, trochę za miękkie, za mało sprężyste, mało dynamiczne.

Dodam, że problem dotyczy obu nóg ( = obu pięt), przy czym prawej jakby bardziej.

Jak nie będzie innej możliwości to, oczywiście, będę próbował "ułożyć" te buty pod siebie, ale na chwilę obecną najchętniej bym się ich pozbył, stąd pytanie jw.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
embe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
Życiówka na 10k: 42:52
Życiówka w maratonie: 3:23:30
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

Podstawą reklamacji jest niezgodność towaru z umową. Buty NIE BYŁY robione na miarę, więc to na Tobie ciążył obowiązek sprawdzenia, czy na Ciebie pasują. Miałeś na to 14 dni od otrzymania paczki i nikt nie miałby prawa pisnąć, jeśli zechciałbyś je wtedy zwrócić. Źle się stało, że założyłeś buty dopiero po 3 miesiącach od zakupu.
Teraz raczej nie masz podstaw do reklamacji. Buty są sprawne, nieuszkodzone i w 100 % nadają się do tego, do czego zostały stworzone.
Jeśli zdecydujesz się zareklamować, to raczej nie wróżę Ci sukcesu.
Gdybyś miał podstawę do reklamacji (usterki takie jak na przykład prujące się szwy - nie żebym coś sugerował :sss: ) to pamiętaj, że jeśli usterka została zauważona w ciągu roku od zakupu, to przyjmuje się, że istniała już w czasie zakupu :spoko: Czyli w tej sytuacji sprawę masz z bani (no... prawie, ale o tym za chwilę). Pamiętaj też, że reklamację musisz zgłosić najpóźniej dwa miesiące po zauważeniu wady i że nie możesz użytkować obuwia w którym wadę już zauważyłeś.
Jest jeszcze jeden haczyk. Jeśli zareklamujesz buty to najprawdopodobniej skończy się naprawą i zostaniesz z butami w garści (no bo nie na nogach, jeśli obcierają). Jeżeli buta się nie da naprawić, to wymienią Ci na ten sam model - i znowu będziesz w kropce.
No... chyba że usterka po pierwsze będzie nienaprawialna, po drugie ujawni się wtedy, kiedy dany model wyjdzie już z rynku - wtedy możesz oczekiwać zwrotu kasy (tzw "odstąpienie od umowy")
Obrazek
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

@embe - OK, rozumiem, mimo, że nie po mojej myśli - na tego typu odpowiedź liczyłem.

Jeśli dobrze zrozumiałem - przez 14 dni po zakupie, mogę bez umiaru testować buty i jeśli coś/cokolwiek mi nie pasuje ( np. robią odciski - co można stwierdzić tylko biegając), to mimo, że używane - mam prawo zwrócić ?
Widzę tu duże pole do nadużyć :spoczko:

Wniosek - w sumie dla wszystkich - biegać ostro zaraz po zakupie :)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
ODPOWIEDZ