Bieg Chromika - 11 październik
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
A to i obiecany link: www.mosir.myslowice.pl/chromik.htm
(Edited by Mikael at 1:44 pm on Sep. 29, 2003)
(Edited by Mikael at 1:44 pm on Sep. 29, 2003)
Któż jak Bóg!
- Marcin 1979
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 12 lip 2003, 19:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mysłowice
Mikael datrzesz do mety biegnąc trasa jest fajna przebiegłem ją sobie z miesiąc temu żeby przypadkiem nie zdziwić się tak jak w Jaworznie kiedy to z przektoju trasy wynikało że nie ma poza początkiem trasy podbiegów do półmetka a tam podbiegi były co najmniej z 3 albo 4.
W Mysłowicach trasa łatwiejsza jeśli idzie o podbiegi to problem zaczyna się na ostatnich 2 kilometrach najpierw jest podbieg krótki ale baaardzo ciężki w okolicach Brzęczkowic taki z 200 metrów ale za to przewyższenie z 25 a następny jest na finiszu więc pobiegniesz na pewno. Pozatym trasa płaska i według mnie fajna. Ae zobaczymy jak i czy to będzie wyglądało 11.
W Mysłowicach trasa łatwiejsza jeśli idzie o podbiegi to problem zaczyna się na ostatnich 2 kilometrach najpierw jest podbieg krótki ale baaardzo ciężki w okolicach Brzęczkowic taki z 200 metrów ale za to przewyższenie z 25 a następny jest na finiszu więc pobiegniesz na pewno. Pozatym trasa płaska i według mnie fajna. Ae zobaczymy jak i czy to będzie wyglądało 11.
Zimowy podpis
Huhuha huhuha
Huhuha huhuha
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Cóż, w Bielsku na Biegu Fiata było też parę podbiegów... i musżę powiedzieć, że nawet spoko je przeżyłem.
Niestety po wspólnym treningu u MarkaC na POdlesiu zmieniłem zdanie na ich temat - może być ciężko. Generalnie jednak wyzwaniem będzie dla mnie sam dystans - te 15km.
Niemniej dzięki za opis i jeśli może znasz Marcinie trasę to daj i jej opis. Takowego nie znalazłem na stronie MOSiR-u.
Niestety po wspólnym treningu u MarkaC na POdlesiu zmieniłem zdanie na ich temat - może być ciężko. Generalnie jednak wyzwaniem będzie dla mnie sam dystans - te 15km.
Niemniej dzięki za opis i jeśli może znasz Marcinie trasę to daj i jej opis. Takowego nie znalazłem na stronie MOSiR-u.
Któż jak Bóg!
- Marcin 1979
- Wyga
- Posty: 68
- Rejestracja: 12 lip 2003, 19:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mysłowice
Opis trasy (zaznaczam że bieganiem zajmuje się od niedewna więc w zawodach Chromika jeszcze nie startowałem) biegłem na orientacje spoglądając pod nogi i wypatrując ubiegłorocznych pomarańczowych strzałek na jezdni
.
Początek trasy zaczyna się na Promenadzie to coś ala park przy Mysłowickim MOSiRze. Pierwsze 200 metrów jest z górki póżniej lekki podbieg ale jego amplituda jest mniejsza niż zbiegu. Skręt w prawo po którym biegniemy pod przejazdem kolejowym (nierówne płyty ale to raptem 20 metrów) i wybiegamy z parku dwa albo trzy skręty śród familoków i wbiegamy na ulice generał Ziętka prowadzi nią trasa 934 z Katowic do Chełmka i dalej do Oświęcimia. Przebywamy na niej bardzo krótko jest tu podbieg ale jescze wszyscy mają siłę i biegnie się fajnie. Na szczycie wzniesienia skręcxamy w lewo i zbiegamy dosyć ostro na ulicę kolejową ten zbieg jest najtrudniejszą częścią trasy bo wracamy tą samą drogą. Przebiegamy przez całą ulice kolejową i spowrotem wbiegamy na ulice Gen. Ziętka trasa około 1,5 km lecitko pod górke na całym dystansie może 3 metry prawie nic. Ulica gen. Ziętka przekształca się w ulicę Brzeżińską następnie Kosztowską i na końcu Gagarina. Tak biegniemy już do nawrotu poza jednym spadkiem terenu dosyć znaczącym trase odbieram jako płasą. Nawrót i ta sama trasa w drugą strone. Według mnie traa jest łatwa i przyjemna poza tym jednym wzniesieniem na ulicy kolejowej i może odcinkiem ulicy Brzezińskiej. W porównaniu do Jaworzna to cud miód i orzeszki
. Mikael jak chcesz to moge biec z tobą po przerwie wynoszącej miesiąc ja też bieg będe tylko i wyłącznie po to żeby sobie ten dystans przebiec.
Acha i jeszcze jedno wszelkie informacje dotyczące długości poszczegulnych odcinków trasy oraz wysokości wzniesień są określone metodą na oko. Przepraszam za wszystkie błędy jakie popełniłem na języku polskim ale jest on dla mnie dziedziną trudną.

Początek trasy zaczyna się na Promenadzie to coś ala park przy Mysłowickim MOSiRze. Pierwsze 200 metrów jest z górki póżniej lekki podbieg ale jego amplituda jest mniejsza niż zbiegu. Skręt w prawo po którym biegniemy pod przejazdem kolejowym (nierówne płyty ale to raptem 20 metrów) i wybiegamy z parku dwa albo trzy skręty śród familoków i wbiegamy na ulice generał Ziętka prowadzi nią trasa 934 z Katowic do Chełmka i dalej do Oświęcimia. Przebywamy na niej bardzo krótko jest tu podbieg ale jescze wszyscy mają siłę i biegnie się fajnie. Na szczycie wzniesienia skręcxamy w lewo i zbiegamy dosyć ostro na ulicę kolejową ten zbieg jest najtrudniejszą częścią trasy bo wracamy tą samą drogą. Przebiegamy przez całą ulice kolejową i spowrotem wbiegamy na ulice Gen. Ziętka trasa około 1,5 km lecitko pod górke na całym dystansie może 3 metry prawie nic. Ulica gen. Ziętka przekształca się w ulicę Brzeżińską następnie Kosztowską i na końcu Gagarina. Tak biegniemy już do nawrotu poza jednym spadkiem terenu dosyć znaczącym trase odbieram jako płasą. Nawrót i ta sama trasa w drugą strone. Według mnie traa jest łatwa i przyjemna poza tym jednym wzniesieniem na ulicy kolejowej i może odcinkiem ulicy Brzezińskiej. W porównaniu do Jaworzna to cud miód i orzeszki

Acha i jeszcze jedno wszelkie informacje dotyczące długości poszczegulnych odcinków trasy oraz wysokości wzniesień są określone metodą na oko. Przepraszam za wszystkie błędy jakie popełniłem na języku polskim ale jest on dla mnie dziedziną trudną.
Zimowy podpis
Huhuha huhuha
Huhuha huhuha
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Dzięki za opis - szczerze mówiąc nie spodziewwałem się tak pełnego - wielkie dzięki! 
Dzięki też za propozycję wspólnego biegu, zobaczę jak pójdą następne treningi. Bo jeśli będę się czuł fatalnie to raczej nie skorzystam - psychika by mnie pognębiła, że męczę jeszcze jedną osobę;) Natomiast jeśli samopoczucie będzie w miarę - to bardzo chętnie skorzystam z Twojego partnerstwa. Uprzedzam jednak, że dla mnie bęedize to tempo w okolicach 5:30 (żeby nie zejść śmiertelnie z trasy:hahaha:
Pozdrawiam!

Dzięki też za propozycję wspólnego biegu, zobaczę jak pójdą następne treningi. Bo jeśli będę się czuł fatalnie to raczej nie skorzystam - psychika by mnie pognębiła, że męczę jeszcze jedną osobę;) Natomiast jeśli samopoczucie będzie w miarę - to bardzo chętnie skorzystam z Twojego partnerstwa. Uprzedzam jednak, że dla mnie bęedize to tempo w okolicach 5:30 (żeby nie zejść śmiertelnie z trasy:hahaha:
Pozdrawiam!
Któż jak Bóg!
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
Dzięki IrkoS za informację- będziesz?
Sprawdziłem sobie trasę z mapą i moją znajomością topografii Mysłowic - faktycznie pare górek po drodze jest. Cóż zobaczymy jak to będzie. Obecnie zastanawiam się co nieco nad taktyką jaką przyjąc na ten bieg - stosownie do moich możliwości.
I pracuję nad treningiem mentalnym - z psychiką u mnie słabo:)
Sprawdziłem sobie trasę z mapą i moją znajomością topografii Mysłowic - faktycznie pare górek po drodze jest. Cóż zobaczymy jak to będzie. Obecnie zastanawiam się co nieco nad taktyką jaką przyjąc na ten bieg - stosownie do moich możliwości.
I pracuję nad treningiem mentalnym - z psychiką u mnie słabo:)
Któż jak Bóg!
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 paź 2001, 17:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Cześć,
No więc będzie jakieś spotkanie forumowiczów?
Na 99% pobiegnę. Mam nadzieję, że będzie tak samo zimno jak rok temu
(dodatkowa atrakcja).
No więc będzie jakieś spotkanie forumowiczów?
Na 99% pobiegnę. Mam nadzieję, że będzie tak samo zimno jak rok temu
