Żele energetyczne

[klancyk3]

Żele czy warto przepłacać? rzuciłem okiem na skład jednego: główne składniki to owoce i cukier, czym to się różni od konfitur? zamierzam wypróbować to podczas biegu. Do woreczka foliowego wrzuciłem parę łyżek konfitur domowej roboty i wezmę to na trasę. Czy to jest mądre? eksperyment pokaże. Ale już teraz możecie się odnieść do tego pomysłu

[prorok]

Nie zapomnij łyżeczce.

[harlan]

Zapewne nieźle Cie zmuli, weź pieczywo na zagryzke

[klancyk3]

mam w worku - robię dziurkę wysysam, zapijam wodą.
czy zmuli? oto jest pytanie. po żelu też może zmulić jak się izotonikiem zapije

[harlan]

Sęk w tym, że żele się popija wodą a nie izotonikiem.

[klancyk3]

konfitury tez zapiję wodą

[kuczi]

Ja zapijałem na ostatnich zawodach gęste żele izotonikiem a i czasami wspomagam kostką cukru. Mi tam bez różnicy.

[maly89]

Zapewne nieźle Cie zmuli, weź pieczywo na zagryzke

Zapewne myślisz, że każdy reaguje tak samo jak Ty Ilu biegaczy tyle metod. Jakbyśmy wszyscy szli utartymi ścieżkami i nie eksperymentowali to byśmy nigdzie nie zaszli. To co dla jednego jest głupie innemu może bardzo dobrze służyć i odwrotnie. Każdy organizm jest inny. Każdy inaczej reaguje.

[klancyk3]

konfitury nieźle weszły, zapite wodą więc zmuły nie było,
z drugiej strony w Krakowie co chwile była wyżerka, tempo na 5h więc nie czułem specjalnie braku energii i co za tym idzie po zażyciu nie czułem specjalnie wzrostu energii...

eksperyment na pewno jeszcze powtórzę

[puchatek391]

kuczi napisał(a):
Jak już coś to powinieneś wziąć na 8 km to może na finiszu by pomógł


Bzdura.

Dlaczego?, też mam wrażenie że im dalej tym gorzej z działaniem żela, na połówce nie brałem, na całym na 7/15/24/32 km
jakbym miał brać teraz żel na polówce to właśnie rozważałbym coś koło 10km-12km albo na dwa razy 7/13. Mam wrażenie że aby żel wszedł potrzeba 20-30 minut.

[Kangoor5]

Następnym razem możesz zabrać konfiturę w tubce.