Odzież do biegania z marketów.

[harlan]

Skoro nie przepuszcza wody to i potu też nie będzie przepuszczać.

[Qba Krause]

a jak wytłumaczysz działanie membran, czyli tkanin jednocześnie wodoodpornych i oddychających?

[harlan]

Widziałem tę kurtkę na żywo i nie odniosłem wrażenia jakoby miała kilka warstw z membraną. Dla mnie wyglądała jak zwykły ortalion, dlatego jej nie wziąłem. Lidl też nie informuje jakoby miała zawierać materiał gwarantujący jakąkolwiek oddychalność, podaje za to że nie przepuszcza wiatru i nie wchłania wody. W sumie za 40 zł czego można oczekiwać? Oczywiście cena nie majątek, każdy może kupić spróbować i sam ocenić niestety na swojej skórze.

[Qba Krause]

nie odniosłeś wrażenia, aha. a trzymając w ręku kurtkę za 500-700 złotych, która waży niespełna 200g i wg producenta jest nieprzemakalna, nie przepuszcza wiatru i oddycha masz wrażenie, że jest zbudowana z kilku warstw? JEżeli tak, to po czym to poznajesz? BO ja np. nie potrafię dotykowo stwierdzić takich rzeczy.

[zoltar7]

sam bym kupił (nawet już miałem w koszyku), ale żona mi zwróciła uwagę, że mam już 4 kurtki przeciwwiatrowe.

Pazernyś brat, ale ja mam więcej :D

[MM91]

Jeśli chodzi o kurtkę (biała z kapturem) to kupiłem w sobotę, dzisiaj przetestowałem.

Ogólnie jako kurtka przeciwwiatrowa spełnia swe zadanie wyśmienicie, daje radę nawet przy bardzo mocnych podmuchach.

Niestety nie nadaje się do biegania. Po paru minutach biegu zaczynały mi się kleić rękawy a po paru kolejnych już były "fit".
Kaptur mimo dość mocnego związania i tak potrafił latać na boki a dwa razy nawet zamienił się w spadochron. Do tego przy takiej opcji sznurki robią się dość długie i latają jak chcą co trochę denerwuje Po biegu koszulka pod spodem mokra.

Strasznie szkoda, że nie pomyślano o jakichś panelach wentylacyjnych na plecach czy pod pachami. Tak to nadaje się bardziej do plecaka na wycieczkę jakąś albo do chodzenia na co dzień niż do jakiejś większej aktywności.

[Qba Krause]

o, dzięki za info.

[harlan]

Niestety nie nadaje się do biegania. Po paru minutach biegu zaczynały mi się kleić rękawy a po paru kolejnych już były "fit". Po biegu koszulka pod spodem mokra. Strasznie szkoda, że nie pomyślano o jakichś panelach wentylacyjnych na plecach czy pod pachami. Tak to nadaje się bardziej do plecaka na wycieczkę jakąś albo do chodzenia na co dzień niż do jakiejś większej aktywności.

nie odniosłeś wrażenia, aha. a trzymając w ręku kurtkę za 500-700 złotych, która waży niespełna 200g i wg producenta jest nieprzemakalna, nie przepuszcza wiatru i oddycha masz wrażenie, że jest zbudowana z kilku warstw? JEżeli tak, to po czym to poznajesz? BO ja np. nie potrafię dotykowo stwierdzić takich rzeczy.

Ojejjj, Qba chyba kurtka nie ma membran:( Ale jak to za 40 zł i nie ma ??

[Qba Krause]

rozumiem, że ta elokwentna i żartobliwa wypowiedź jest odpowiedzią na moje pytanie i brzmi: "poznaję po cenie". tak?

[harlan]

Nie, ortalion to ortalion i czucie w palcach mnie nie zawiodło jak widać i odniosłem dobre wrażenie. Chociaż jakby ta sama kurtka kosztowała 500 zł i miała 7 metek to pewnie więcej czasu poświeciłbym na rozmyślanie czemu tylko 500 za taką plandeką i czy znajdzie się ktoś kto tyle zapłaci za coś takiego. W tym wypadku cena była odzwierciedleniem jakości. Wyraziłem swoją opinie na temat tej kurtki i tyle. Kolega chciał, spróbował zaryzykował kupił i w sumie nic wielkiego się nie stało oprócz tego się się troszkę przepocił i pewnie więcej już w niej nie pobiega. Głodny pewnie chodził też nie będzie przez tą "nietrafioną inwestycję". Za to na spacer z psem w wietrzny dzień będzie miał jak znalazł.

[Qba Krause]

ale ja na serio pytam, czy trzymając materiał w ręku widzisz/czujesz czy to zwykły ortalion czy super laminat.

[harlan]

Tak.

[michal_c]

Ja trzymałem tę kurtkę w rękach i niestety sprawiała wrażenie wykonanej z cienkiej folii -zniechęcony zrezygnowałem właśnie z obawy o to że można w niej się ugotować.

[Biegaczka_niedzielna]

Sama posiadam rzeczy z lidla i jestem z nich zadowolona.

[J_Cop]

Ja kupilem ta kurtke (biala z kapturem). Przedwczoraj przy dosc silnym wietrze ja zalozylem na bieg i bylem bardzo zadowolony. Wiatru nie przepuszcza wiec bylo mi calkiem komfortowo. Kaptur na glowie, bo bez tego szum wiatru zagluszal mi audiobooka w sluchawkach. Bieglem czesc trasy z kapturem na glowie, a czesc bez. Ani nie przeszkadzaly mi sznurki od scisgnietego kaptura, jak tez ani razu nie zrobil mi sie "spadochron". Z poceniem tez nie widze duzej roznicy - poce sie jak biegam i ciuchy mimo, ze plastikowe sportowe to i tak sa mokre po biegu. Po biegu w tej kurtce nie czulem, zeby byly bardziej mokre niz zwykle. Moze ja po prostu taki malo wybredny jestem, ale dla mnie bomba, za cztery dychy mam fajna kurtke do biegania.

Dodam, ze ogolnie marka Crivit jest mi bliska - mam buty z jakiejs dawnej serii, legginsy dlugie cieple, legginsy poldlugie, koszulki techniczne. Ogolnie jestem zadwolony. Najwieksza wada to to, ze w dlugich legginsach drapia mnie troche szwy po udach.
Moze dlatego nie wybrzydzam, bo nie mam porownania z bardziej renomowanymi markami. Staram sie, zeby moje bieganie bylo w miare tanie. Tak naprawde to odziez techniczna innych marek znam tylko z koszulek dolaczanych do pakietow startowych. Nie widze duzej roznicy miedzy nimi a tymi z lidla.

Uprzedzajac pytanie - nie, nie pracuje w Lidlu, po prostu lubie ich za to, ze maja rzeczy w jakosci dla mnie wystarczajacej w dobrych cenach.