Komentarz do artykułu „Sunday Times”sugeruje, że Salazar łamał przepisy antydopingowe
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł „Sunday Times”sugeruje, że Salazar łamał przepisy antydopingowe
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Kilka dni temu (30 kwietnia), jak rozmawiałem z Juanem Barriosem po treningu na Młocinach http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=137&id=7644 to mu mówię:
- Juan, Ty za dobrze wyglądasz, za przystojny jesteś.
Zobacz jak się Farah zmienił jak przeszedł do Salazara, jak mu kości policzkowe wyszły, widać, że wreszcie zaczał na treningach "zapierdzielać".
A Juan mówi:
- On im coś daje
A ja na to:
- Nie opowiadaj
Tego samego dnia wieczorem przeczytałem o tej sprawie no i widać, Juan mógł mieć rację. Tzn to nie jest niedozwolone (chyba) ale trzeba umieć to robić.
- Juan, Ty za dobrze wyglądasz, za przystojny jesteś.

A Juan mówi:
- On im coś daje
A ja na to:
- Nie opowiadaj
Tego samego dnia wieczorem przeczytałem o tej sprawie no i widać, Juan mógł mieć rację. Tzn to nie jest niedozwolone (chyba) ale trzeba umieć to robić.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
50 ml co minimum 6 godzin. Podobno Slalazar pouczał swoich zawodników, że zpaytani mają odpowiadać, że nie biorą żadnych zastrzyków. Co świetle istniejących przepisów jest prawdą (jako zastrzyki wada rozumie podawanie w formie iniekcji substancji więcej lub częśniej niż 50ml/6godzin póki nie przekraczają tej dawki to nie liczy się jako zastzyki, oczywiście pod warunkiem ze sama substancja nie jest zakazana).
Cała ta sprawa stawia Salazara w złym świetle. W końcu jeszcze nie dawno opowiadał, ze do szybkiego biegania nie potrzeba żadnych suplementów i że jego zawodnicy poza kilkoma witaminami niczego nie przyjmują. Jednoi kłamstwo wyszło, od razu rodzą się wątpliowści na temat jego szczerości i uczciwości i tego co jeszcze ukrywają.
Cała ta sprawa stawia Salazara w złym świetle. W końcu jeszcze nie dawno opowiadał, ze do szybkiego biegania nie potrzeba żadnych suplementów i że jego zawodnicy poza kilkoma witaminami niczego nie przyjmują. Jednoi kłamstwo wyszło, od razu rodzą się wątpliowści na temat jego szczerości i uczciwości i tego co jeszcze ukrywają.
Krzysiek
-
- Stary Wyga
- Posty: 172
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak ja nie lubię takich artykułów, gdzie są słowa "sugeruje", "prawdopodobnie", "podejrzewa się"... Niech informacja zostanie potwierdzona, wtedy można o tym mówić. Salazar nie ukrywa, że w każdym aspekcie chce dojść do maximu, stosuje wszystkie możliwe środki, aby jego zawodnicy biegali jak najszybciej. Poza tym, gdy jego podopieczni osiągają tak fenomenalne wyniki, od razu zaczynają się głosy, że coś biorą. Bo jak biały zawodnik(Galen) może biegać tak szybko, jak Afrykanie?