Podejdź przed biegiem i pogadaj z 2 minuty i dowiesz się jak chce biec. A później sobie kontroluj, czy robi co założył.Łuki91 pisze:Cały czas albo mnie macie za głupiego, albo za nie wiem kogoś...
Dajmy na to, że pacemaker zacznie tempem 4:00, to co ja wtedy zrobię? No wyobraźcie sobie, że go odpuszczę ! Tak, pobiegnę po swojemu! A jak się okaże, że trzyma 4:15 jak po sznurku to się za nim schowam i będzie mnie chronił od wiatru i tyle.
Tempo maratońskie...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
biegam ultra i w górach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Potwierdzam,że 99% "zająców" biega pierwszą część za szybko.
Wynika to pewnie z tego,że dla nich to tempo jest bardzo komforowe i nie łatwo jest tak wolno biec.
Sam jakbym miał powiedzmy na 4:30 prowadzić grupę to łatwo by nie było.
Te 5-10sek/km nie robiło by dla mnie różnicy a dla biegaczy podczepionych pod balon i owszem.
Lepiej samemu kontrolować tempo niż zdać się na łaskę prowadzącego.
Wynika to pewnie z tego,że dla nich to tempo jest bardzo komforowe i nie łatwo jest tak wolno biec.
Sam jakbym miał powiedzmy na 4:30 prowadzić grupę to łatwo by nie było.
Te 5-10sek/km nie robiło by dla mnie różnicy a dla biegaczy podczepionych pod balon i owszem.
Lepiej samemu kontrolować tempo niż zdać się na łaskę prowadzącego.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Zmartwiły mnie powyższe informacje.
Na stronie majowego maratonu w Gdańsku z radością przeczytałem, że będzie pacemaker na 3h.
Niestety organizator imprezy nie wskazuje z nazwiska prowadzącego grupę, więc ciężko ocenić kwalifikacje takiej osoby, albo zasięgnąć opinii od tych co wiedzą więcej.
Na stronie majowego maratonu w Gdańsku z radością przeczytałem, że będzie pacemaker na 3h.
Niestety organizator imprezy nie wskazuje z nazwiska prowadzącego grupę, więc ciężko ocenić kwalifikacje takiej osoby, albo zasięgnąć opinii od tych co wiedzą więcej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
To ja będę pierwszymihumor pisze:Jeszcze nie widziałem zająca co biegał NS, wszyscy walą mocnym PSem - taktyka spalonej ziemi to mantra w tej branży. Mi zające zawsze odjeżdżają z wielką grupą a potem mijam ich z kilkoma niedobitkami na pokładzie. Jak biegłem w Walencji na 2,55 to pierwszą piątkę leciałem za grupą na 3,00 - była tak wielka i ubita, że nie szło ich wyprzedzić, nie było nawet potrzeby bo facet biegł tempem na 2,56, wyprzedziłem ich na pierwszym punkcie z wodą bo się nieco rozbiegli. Tak wiec to nie tylko w PL tak się biega, to samo widziałem we Włoszech. W obu tych maratonach od półmetka do mety wyprzedzałem po kilkaset osób - na poziomie poniżej 3,00 godz, to były duże rzezie.

Nie rozumiem co ten pacemaker wymyślił...Dla osoby, która biega maratony w 2:30 czy 2:40, to te 3-4 minuty nie mają znaczenia, ale gros ludzi jest przygotowanych na styk i tempo nawet o kilka sekund szybsze może ich wykończyć.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 25 sty 2015, 14:52
- Życiówka na 10k: 36.59
- Życiówka w maratonie: 02:53:21
Przeglądam temat, bo sam przymierzam się do złamania "trójki" na Orlenie.
W niedziele poleciałem trening:
3km 5:31/km
25km 4:16/km
2km 5:24/km
Zaznaczę, że ostatni (debiut) maraton poleciałem w październiku na 3:33. W tym samym czasie dyche zrobiłem w 40:42.
Przygotowywałem sie do tego 4 miesiące i żal by było nie spróbować.
Mądrze zrobię jeśli tydzień przed maratonem powtórzę taki trening?
W niedziele poleciałem trening:
3km 5:31/km
25km 4:16/km
2km 5:24/km
Zaznaczę, że ostatni (debiut) maraton poleciałem w październiku na 3:33. W tym samym czasie dyche zrobiłem w 40:42.
Przygotowywałem sie do tego 4 miesiące i żal by było nie spróbować.
Mądrze zrobię jeśli tydzień przed maratonem powtórzę taki trening?
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Niezbyt mądrze.
Mądrze by było 3.10 spróbować pobiec na Orlenie z takiej dychy
Mądrze by było 3.10 spróbować pobiec na Orlenie z takiej dychy
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- lipton
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
- Życiówka na 10k: 42:44
- Życiówka w maratonie: brak
@czapaa
Chyba trochę za mało danych. Ta dycha 40:42 to rozumiem też była na jesieni? Na wiosnę nic nie startowałeś?
Jak Ci wszedł ten trening (25 km M)? Bo jak wszedł na luzie, to myślę, że możesz powalczyć o trójkę.
Na pewno, tak jak pisał mihumor, nie robiłbym drugiego takiego treningu na tydzień przed startem. Nie ma sensu już wtedy robić takich ciężkich jednostek, raczej warto skupić się na regeneracji i zbieraniu sił przed startem.
Chyba trochę za mało danych. Ta dycha 40:42 to rozumiem też była na jesieni? Na wiosnę nic nie startowałeś?
Jak Ci wszedł ten trening (25 km M)? Bo jak wszedł na luzie, to myślę, że możesz powalczyć o trójkę.
Na pewno, tak jak pisał mihumor, nie robiłbym drugiego takiego treningu na tydzień przed startem. Nie ma sensu już wtedy robić takich ciężkich jednostek, raczej warto skupić się na regeneracji i zbieraniu sił przed startem.
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 378
- Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piaseczusetts
Podepnę się pod wątek.
Podpowiedzcie czy na 10 dni przed Orlenem taki trening nie będzie za mocny:
3x6km po 4:20/km p.5' trucht
Zastanawiam się czy to jeszcze biec czy juz włączać luz...
P.S. Docelowo <3:10
Pozdrowionka
Podpowiedzcie czy na 10 dni przed Orlenem taki trening nie będzie za mocny:
3x6km po 4:20/km p.5' trucht
Zastanawiam się czy to jeszcze biec czy juz włączać luz...
P.S. Docelowo <3:10
Pozdrowionka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Będzie trudno ale jak wyluzujesz ostatni tydzień to jeszcze spokojnie się odbudujesz. Ja w piątek na 9 dni przed Rzymem robiłem ostatni trudny trening dość podobny: 10min po 5:00 +3x(5km w temp 4:20, odp 6min trucht). I było nieźle, trudno ale budująco, że to tempo nie przeraża. Atak na 3:10 prawie udany 

Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Albo 4x 2,5km na przerwach 2-3 min. Powinno łatwo wchodzić. 3x6km to już chyba za wiele
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Ja dziś ustrzeliłem 14.25 km w 1 godz i to jest ostatni bieg ciągły w TM przed Orlenem. Za szybko to trochę wyszło, ale lekko, także myślę, że krzywdy sobie nie zrobiłem. Teraz w sobotę ustrzelę Coopera bo nie miałem sensownej możliwości sprawdzić się wiosną i zdecyduję, czy męczyć się z 3h czy jednak nie.